Reklama

Pożegnanie śp. ks. kan. Ryszarda Gąsiora

Jak obumierające ziarno...

W niedzielę, 13 marca, w Szpitalu Specjalistycznym nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu zmarł ks. kan. Ryszard Gąsior - proboszcz parafii św. Stanisława BM w Cieślinie. Trzy dni później cała wspólnota parafialna żegnała swojego Duszpasterza. Uroczysta Eucharystia sprawowana przez ordynariusza sosnowieckiego - bp. Adama Śmigielskiego SDB zgromadziła najbliższą rodzinę i przyjaciół zmarłego, kolegów kapłanów z diecezji sosnowieckiej i kieleckiej, wiernych z Cieślina i całej okolicy. Ks. Ryszard posługiwał tutaj od stycznia 1989 r. Ukochał to miejsce i ludzi, zżył się z nimi, tutaj czuł się najlepiej - jak w rodzinie, dlatego też jego wolą było spocząć na miejscowym cmentarzu.

Niedziela sosnowiecka 14/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ludu wzięty

Reklama

Kapłan jest z ludu wzięty i dla ludu postawiony Ks. Ryszard Gąsior urodził się 28 maja 1933 r. w Kielcach jako syn Władysława i Marii z d. Kobos. W latach 1941-45 uczęszczał do Szkoły Podstawowej im. Stanisława Staszica w Kielcach. W Kielcach ukończył także szkolę średnią. W latach 1945-48 był uczniem Państwowego Gimnazjum im. J. Śniadeckiego, a od września 1948 r. do czerwca 1951 r. Gimnazjum i Liceum im. św. Stanisława Kostki. Świadectwo dojrzałości szkoły ogólnokształcącej stopnia licealnego otrzymał w Kielcach w 1951 r. We wrześniu 1951 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Kielcach. Święcenia prezbiteratu przyjął z rąk biskupa kieleckiego Czesława Kaczmarka 15 czerwca 1957 r.
Posługę wikariusza pełnił w parafii Sędziszów, w Bolesławiu i w parafii Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Kielcach. 10 stycznia 1973 r. został mianowany proboszczem parafii Nawarzyce. 28 października 1979 r. powierzono mu obowiązki administratora, a w styczniu 1979 r. proboszcza parafii Wodzisław. Podobnie we wrześniu 1982 r. mianowany został najpierw administratorem, a w kwietniu 1983 r. proboszczem parafii Słupia Jędrzejowska. Stąd w styczniu 1989 r. skierowany został do parafii św. Stanisława BM w Ciślinie z poleceniem pełnienia obowiązków administratora, a w maju został mianowany proboszczem tejże parafii.
W diecezji sosnowieckiej pełnił funkcję dekanalnego duszpasterza rodzin oraz od czerwca 1994 r. do czerwca 2002 r. wicedziekana dekanatu Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych w Jaroszowcu. 25 marca 1997 r. biskup sosnowiecki Adam Śmigielski podniósł Księdza Ryszarda, proboszcza w Cieślinie, do godności kanonika honorowego nowo utworzonej Kapituły Kolegiackiej Olkusko-Pilicklej.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się w Cieślinie w środę - 16 marca. Mszy św. pogrzebowej o godz. 11.00 przewodniczył i egzortę wygłosił bp Adam Śmigielski. W koncelebrze uczestniczyli kapłani z diecezji sosnowieckiej i kieleckiej.

Kapłan według Bożego Serca

Wzruszające, pełne ciepła i wspomnień były słowa homilii, którą wygłosił bp Adam Śmigielski. Kaznodzieja przypomniał swoje ostatnie spotkanie z Księdzem Ryszardem, którego odwiedził w sosnowieckim szpitalu dwa dni przed śmiercią. „Był jak obumierające ziarno, ale życie człowieka, tutaj na ziemi, ma być podobne do ziarna, tego ziarna, które musi obumrzeć. Człowiek musi obumrzeć, musi mieć wizję wieczności. Człowiek nie może zamykać się tylko w obrębie dóbr ziemskich, materialnych. Przeciwnie - zawsze musi wybiegać do celu, który jest mu wskazany przez Boga (...)”.
Żegnamy śp. Księdza Ryszarda, waszego proboszcza, którego doskonale znaliście, który przez 16 lat pełnił tutaj urząd waszego duszpasterza. Był człowiekiem wielkiego wymiaru, kapłanem według Bożego Serca. Znałem go i zawsze byłem urzeczony jego osobowością, serdecznością, uśmiechem, jego bezpośrednim kontaktem z ludźmi. Człowiek o wielkim sercu i kapłan, który całkowicie zawierzył Chrystusowi. Prawie 48 lat pełnił swoją kapłańską posługę. Szczególne miejsce w jego sercu zajmowała młodzież, zawsze miał dla niej czas, cieszył się każdą promocją młodego człowieka, zwłaszcza zaś pochodzącego z cieślińskiej parafii. Ksiądz Ryszard był kapłanem pokornym, cichym, bardzo dobrze rozpoznającym znaki czasu” - podkreślał bp Śmigielski.

„Dobrze wychowujcie dzieci...”

Śp. ks. kan. Ryszard Gąsior zostawił testament, który świadczy o wielkości jego ducha, wspaniałej postawie człowieka i kapłana zakorzenionego w duszpasterstwie. Zwrócił się w nim także do swoich parafian: „Drodzy Bracia i Siostry, moi parafianie, kochajcie Boga, służcie Mu w prawdzie i miłości, dobrze wychowujcie dzieci - skarb największy. Modlę się za was, proszę westchnijcie za mnie”.
Mieszkańcy Cieślina wiedzieli, że ich Proboszcz miał problemy ze zdrowiem. Mimo to wieść o jego śmierci wstrząsnęła całą wspólnotą parafialną. Na pogrzeb przyszli chyba wszyscy mieszkańcy, każdy wzruszony i przejęty. Jak podkreślają parafianie: „wraz z nim umarła cząstka naszej wspólnoty. Przez tak długi czas bardzo się z nim zżyliśmy i traktowaliśmy go jak naszego rodaka, a nie kogoś spoza. Mimo że nie ma go już pośród nas, tworzy żywą legendę naszej parafii”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: pielgrzymka maturzystów diecezji rzeszowskiej

Na Jasnej Górze drugi dzień trwa pielgrzymka maturzystów diecezji rzeszowskiej. Młodzi mieli możliwość wysłuchania konferencji, a następnie modlitwy podczas Mszy św. Zarówno wczoraj, jak i dzisiaj towarzyszył im bp Edward Białogłowski, biskup pomocniczy senior diecezji rzeszowskiej.

W rozmowie z @JasnaGóraNews powiedział on, że duszpasterze starają się przekazać młodym prawdę o tym miejscu, będącym ważnym dla duchowości Polaków i nie tylko, to znaczy o Jasnej Górze. Szczególnie wskazał na konfesjonał i ołtarz. - Żeby o nich pamiętali, korzystali z nich i nigdy w życiu ich nie omijali - przypominał. Wspomniał też, że należy podejmować zmaganie o krzyż w przestrzeni publicznej, także w szkole, i wartości, które ten krzyż niesie. - Ten znak w naszych czasach jest zagrożony właśnie postawą nurtu europejskiego, a z drugiej strony to przestroga, żeby się nie wydziedziczyć z tożsamości polskiej i chrześcijańskiej - dodał.
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Święto Wojsk Obrony Terytorialnej w cieniu walki z powodzią

2024-09-27 12:06

[ TEMATY ]

żołnierze

Wojska Obrony Terytorialnej

walka z powodzią

facebook.com/Terytorialsi

Terytorialsi pomagają ewakuować ludność z terenów popowodziowych

Terytorialsi pomagają ewakuować ludność z terenów popowodziowych

W piątek obchodzimy Święto Wojsk Obrony Terytorialnej - najmłodszego rodzaju Sił Zbrojny RP. Odbywa się ono w cieniu walki z powodzią, przez co odwołano lub przesunięto termin wielu uroczystości.

"Każdego dnia waszej służby i pracy potwierdzacie, że wasze motto - zawsze gotowi, zawsze blisko - nie jest pustym hasłem. Szczególnie dziś dziękuję wam za pomoc jaką niesiecie powodzianom. Wasz wysiłek i poświęcenie widzi cała Polska. I cała Polska jest z was dumna" - napisał na portalu X wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję