Proces dowodowy odbywał się na terenie naszej diecezji, choć siostry nie mają tu żadnego domu, ponieważ w Sosnowcu wydarzył się cud. Za przyczyną Matki Marii od Krzyża Pan Bóg dokonał uzdrowienia Mateusza Jendryczki, który na skutek wypadku samochodowego znajdował się w stanie zagrożenia życia. Jak twierdzą lekarze, jego powrót do zdrowia był bardzo problematyczny. „Tuż po wypadku przewieziono Mateusza do szpitala św. Barbary w Sosnowcu. Lekarze postawili diagnozę, że być może uda się go uratować, ale czy będzie w pełni władz umysłowych, poddawali w wątpliwość” - przybliża szczegóły wydarzenia s. Barbara Kijak OCPA, zajmująca się postępowaniem dowodowym na szczeblu diecezjalnym. Z chwilą podjęcia działań medycznych rozpoczęta została także modlitwa. W dniu zakończenia nowenny, przez wstawiennictwo Matki Marii od Krzyża, Mateusz wrócił do pełnej świadomości, o czym świadczą wypowiedzi najbliższych - matki, ojca i siostry.
Rodzice i Siostry Klaryski od Wieczystej Adoracji nie mają wątpliwości, że to uzdrowienie należy przypisać Bogu za przyczyną założycielki zgromadzenia. Dlatego zebrano możliwie całą dokumentację medyczną. Przesłuchani zostali świadkowie z najbliższego otoczenia, tak by wykluczyć wszelkie nieścisłości z przebiegu leczenia chłopca. Opinię medyczną sporządziły 3 niezależne osoby: prof. dr hab. Anna Dyaczyńska-Herman, kierownik Katedry Anestezjologii i Intensywnej Terapii Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach, dr Renata Sypka - lekarz rodzinny z Krakowa oraz dr hab. Edmund Szwagrzyk z Krakowskiego Collegium Medycznego. Na temat stanu zdrowia Mateusza wypowiedzieli się także okulista oraz psycholog, którzy potwierdzili, że chłopiec nie poniósł trwałego uszczerbku na zdrowiu. Diagnozy te zostały potwierdzone jeszcze przez 2 niezależnych specjalistów. Zdaniem wszystkich lekarzy, badających i leczących Mateusza, tak szybkiego powrotu do zdrowia nie da się wytłumaczyć stosowaniem środków medycznych.
Podpisując dokumenty, bp Adam Śmigielski życzył siostrom jak najszybszej beatyfikacji ich założycielki. Tym bardziej, że sprzyja temu klimat Roku Eucharystii w Kościele. Zobowiązał siostry do jeszcze gorliwszej modlitwy i zaufania Panu.
„Dokumenty z postępowania dowodowego zostaną przekazane Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie, gdzie specjalnie powołana komisja ustosunkuje się do przypadku cudownego uzdrowienia Mateusza Jendryczki. Jeśli jej orzeczenia będą zgodne z naszymi, możemy spodziewać się szczęśliwego zakończenia dochodzenia przez akt beatyfikacji naszej najdroższej Matki założycielki” - podkreśliła z radością s. Barbara Kijak OCPE.
Pomóż w rozwoju naszego portalu