W Senacie II RP, w latach 1922–39, łącznie zasiadało 452 senatorów. Co najmniej 270 z nich w różny sposób przyczyniło się do odzyskania przez nasz kraj niepodległości. Ich lista jest prezentowana na ekspozycji, a 22 sylwetki są omówione bardziej szczegółowo. Biogramom towarzyszą liczne ilustracje pozyskane z różnych źródeł.
Tych 270 osób sprawujących mandat senatora w dwudziestoleciu międzywojennym było zaangażowanych w działalność niepodległościową na przełomie XIX i XX w. Nierzadko były one za to prześladowane przez władze państw zaborczych, więzione, zsyłane lub zmuszane do emigracji. Przyszli senatorowie walczyli z bronią w ręku na różnych frontach I wojny światowej, prowadzili działalność wywiadowczą, pełnili służbę sanitarną. Brali udział w powstaniu wielkopolskim, w powstaniach śląskich, walczyli w obronie Lwowa, angażowali się w tworzenie pierwszego oficjalnego rządu niepodległej Polski w Lublinie i organizowanie nowej administracji. Niektórzy senatorowie zajmowali się szeroko pojętą dyplomacją, m.in. w trakcie konferencji pokojowej w Wersalu. Walczyli w czasie wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r. Byli wśród nich żołnierze Legionów Polskich, przedstawiciel polskich formacji wojskowych w Rosji, pierwszy polski burmistrz Torunia, wywiadowczyni, dyplomata, znakomity matematyk i powieściopisarz. Łączyło ich wszystkich jedno marzenie: by Ojczyzna była niepodległa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Działania o charakterze niepodległościowym wielu przyszłych senatorów podejmowało jeszcze w XIX w. Szczególna ich intensywność przypada na lata I wojny światowej. W 1914 r. nie było oczywiste, czy o niepodległość walczyć razem z wojskami cesarstwa austrowęgierskiego i cesarstwa niemieckiego (Legiony Polskie), czy w polskich formacjach tworzonych przy armii rosyjskiej. Jedni z nadzieją czytali rosyjski manifest sygnowany przez księcia Georgija Lwowa z 30 marca 1917 r., a drudzy z entuzjazmem witali pruski Akt 5 listopada 1918 r. Część Polaków włączyła się w prace Tymczasowej Rady Stanu, pozostali traktowali ich jak kolaborantów. Jedni znaleźli się w obozie Józefa Piłsudskiego, drudzy – Romana Dmowskiego.
Walka nie skończyła się wraz z odzyskaniem niepodległości 11 listopada 1918 r. Dopiero w następnym miesiącu wybuchło powstanie wielkopolskie. W tym samym czasie narastał konflikt polsko-ukraiński, który doprowadził do walk o Lwów i działań wojennych na Ukrainie. Był to czas, w którym ujawniły się heroizm i cnoty obywatelskie przyszłych senatorów. W 1919 r. budowano zręby państwowości, zainaugurowano obrady Sejmu Ustawodawczego, rozpoczęła się wojna polsko-bolszewicka. Przeprowadzano plebiscyty na terenach spornych z Niemcami, wybuchały kolejne Powstania Śląskie. Toruń został przejęty przez polską administrację w 1920 r., a niektóre regiony Śląska – dopiero w 1922 r. Na mocy konstytucji marcowej jesienią 1922 r. wyłoniono dwuizbowy parlament. Rozpoczęły się żmudne zmagania o zapewnienie Polsce należytego miejsca w gronie wolnych państw.
Starania o wolną Polskę wielu późniejszych senatorów podejmowało już w XIX w. Tajne nauczanie, organizowanie nielegalnych stowarzyszeń czy działalność partyjna – za to wszystko Polacy mogli trafić nie tylko do więzienia, ale nawet na zsyłkę na daleką Syberię. Dla zaborców byli to podejrzani, przestępcy, recydywiści, skazańcy, dla nas – bohaterowie walczący za kraj, o wspólne dobro. Według najnowszych ustaleń, w pruskich, carskich i bolszewickich więzieniach przebywało ponad 40 przyszłych senatorów, a co najmniej 17 zesłano w głąb Rosji.
Część senatorów była wytrawnymi publicystami, redaktorami czy wydawcami. Polskiej prasie przed 1914 r. i w czasie I wojny światowej przyszło pełnić niezwykle istotną funkcję. Dzięki niej od Kijowa przez Warszawę i Grudziądz po Kraków, Polacy różnych poglądów wspólnym, ojczystym językiem podkreślali swoją obecność. Zarówno dziennikarze prasy legalnej, zmagający się z cenzurą, jak i ci z prasy nielegalnej mieli niebagatelny wpływ na świadomość współobywateli. Prasa i literatura docierały nie tylko do inteligencji. Dzięki słowu drukowanemu i przedsięwzięciom oświatowym wpływano na rozbudzanie świadomości narodowej wśród chłopów i robotników. Senacka wystawa przywołuje senatorów i wydarzenia, w których uczestniczyli na drodze do odzyskania niepodległości.