Spór ciągnie się od ubiegłego roku, kiedy to po raz pierwszy w Knesecie przedstawiono projekt prawa, umożliwiającego konfiskatę dóbr kościelnych. W lutym br. po bezprecedensowym zamknięciu na znak protestu Bazyliki Grobu Pańskiego rząd Izraela ogłosił, że projekt kontrowersyjnego prawa zostanie wycofany. Cztery miesiące później pojawił się jednak nowy projekt, który nie wspomina wprost o Kościołach, lecz w nie mniejszym stopniu zagraża ich prawom majątkowym. Kneset miał się tym zająć w ubiegłą niedzielę, jednakże na skutek protestów chrześcijan w Ziemi Świętej i presji Stanów Zjednoczonych, premier Benjamin Natenyahu odroczył parlamentarną debatę na ten temat. Zwierzchnicy chrześcijańscy w Ziemi Świętej apelują teraz do rządu, by dotrzymał swych zobowiązań i zgodnie ze swymi deklaracjami uszanował ich prawa własności.
Pomóż w rozwoju naszego portalu