Pierwociny struktur Kościoła obrządku wschodniego sięgają na terenie dzisiejszej Lubelszczyzny do przedjagiellońskich czasów XIII w., gdy historycy odnotowują katedrę prawosławnego władyki w Uhrusku i w Chełmie. Wykopaliska archeologiczne na Górce Chełmskiej, o których Niedziela Lubelska pisała przed kilku laty, potwierdzają istnienie tutejszych ośrodków życia religijnego tradycji wschodniochrześcijańskiej. Po dramatycznym procesie uniatyzacji, który przyniósł faktyczne rozbicie Kościoła prawosławnego w Rzeczypospolitej na dwa obrządki, chrześcijanie tradycji wschodniej przeżyli tragedię likwidacji skutków unii brzeskiej w latach 1838-1875.
Ku przyszłości
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W roku 2018 Kościół prawosławny wspomina rok 1938, gdy ludność tutejsza i jej świątynie zostali potraktowani jako relikt zaboru rosyjskiego. Zniszczeniu uległo ok. 150 cerkwi, w większości wzniesionych po 1905 roku, pracą rąk i potem czoła chłopskiej ludności prawosławnej, w niewielkim procencie wybudowanych z dotacji rządowych po 1875 r. Jako historyka pochodzącego z rodziny rzymskokatolickiej, wstydem napełniały mnie archiwalne dokumenty o zaangażowaniu moich współwyznawców, także tych z polskim Orzełkiem na czapce, w burzenie domów Bożych, gromadzących wyznawców tego samego Chrystusa.
Reklama
Jednak chrześcijanie prawosławni, których przodkowie doświadczyli wielu dramatów, nie pragną ukarania przestępstw, które zdziesiątkowały ich rodziny, napiętnowane politycznymi decyzjami wielkich tego świata. Często ich korzenie są zarówno prawosławne jak i unickie, choć ta prawda była dotąd w historiografii tematem tabu. W tym roku Cerkiew chełmska i lubelska współorganizuje obchody 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości, która przyczyniła się do opatrznościowego ocalenia przed gehenną bolszewickiego terroru, jaki pochłonął miliony wierzących w Rosji, na czele z hierarchami i duchowieństwem w latach 1917-1983. Władze diecezji lubelsko-chełmskiej doprowadziły w l. 1989-2017 do reaktywowania kilkudziesięciu miejsc kultu prawosławnego, z ponad trzydziestoma parafiami: od Turkowic po Terespol, Siedlce, Biłgoraj i Sandomierz. Jesienią 2017. diecezja lubelsko-chełmska była współgospodarzem Międzynarodowego Kongresu Ekumenicznego.
Obecnie prawosławni biorą udział w projekcie „Lublin ekumeniczny 2018”. Przed wakacjami miały miejsce: prezentacja dziedzictwa wschodniosłowiańskiego z udziałem wybitnych polskich naukowców i artystów wyznania prawosławnego i konferencja naukowa z okazji ćwierćwiecza współpracy ewangelików niemieckich z okręgu Balingen i prawosławnej diecezji lubelsko-chełmskiej.
Naukowa refleksja
Reklama
„Dla naszych podzielonych Kościołów takie relacje są bardzo potrzebne, a jeszcze bardziej potrzebne dla naszych przyszłych pokoleń. Dobry Bóg pobłogosławił nas, że mogliśmy stworzyć dialog miłości, który pozwala przezwyciężać podziały i wszelkie różnice, realizując w praktyce nakaz Naszego Pana Jezusa Chrystusa „Aby wszyscy byli jedno…” – mówił abp Abel we wprowadzeniu do dwudniowej Międzynarodowej Konferencji Naukowej w dniu 1 czerwca w auli im. Ignacego Daszyńskiego Wydziału Politologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej ph. „W poszukiwaniu tego co łączy…” z okazji jubileuszu 25. lat współpracy Prawosławnej Diecezji Lubelsko-Chełmskiej z Ewangelickim Okręgiem Kościelnym Balingen. Wcześniej w katedrze Przemienienia Pańskiego w Lublinie sprawowano ekumeniczne nabożeństwo dziękczynne za dar owocnych kontaktów obu Kościołów. Prowadzili je: ordynariusz diecezji abp Abel i ks. Beatus Widmann, dziekan Okręgu Kościelnego Balingen oraz ks. Grzegorz Brudny, proboszcz parafii ewangelicko – augsburskiej w Lublinie; chórem dyrygował protopsaltes Andrzej Boublej. Uroczystości jubileuszowe zakończył koncert muzyki sakralnej w kościele Świętej Trójcy w Lublinie w dniu 2 czerwca.
Wystąpili m.in.: ks. Frank Steiner, Wolfgang Ehni, ks. Matthias Stroehle z Niemiec oraz Krzysztof Leśniewski i Sławomir J. Żurek (KUL), ks. Jerzy Tofiluk (rektor Prawosławnego Seminarium Duchownego w Warszawie), Andrzej Sadowski (Uniwersytet w Białymstoku), Paweł Matwiejczuk, ks. Roman Pracki, Adam Załęski, ks. Andrzej Mińko oraz dziekan wydziału politologii UMCS Iwona Hofman. Referaty dotyczyły: misji św. Św. Cyryla I Metodego, roli Biblii św. i śpiewu w życiu Kościołów, kontaktów protestantyzmu z patriarchą Konstantynopola w czasach reformacji, dialogu międzywyznaniowego i międzykulturowego oraz weryfikacji misji i wiarygodności chrześcijaństwa we współczesnym świecie. Obecni byli przedstawiciele wszystkich parafii prawosławnych Lubelszczyzny, mediów oraz Lubelskiego Instytutu Kultury Prawosławnej.
Konkluzja niemieckich luteran
Dziekan okręgu Balingen pastor Beatus Widmann podsumował ćwierć wieku wzajemnych kontaktów wspólnoty ewangelickiej w Niemczech i prawosławnych w Polsce następująco: “Jeśli Kościoły w Europie nadal chcą być wysłuchane w państwie i w społeczeństwie, muszą być one ekumeniczne w kraju i na arenie międzynarodowej. Dla zachowania pokoju i wolności w Europie wydaje mi się, że ściślejsza współpraca między Europą Zachodnią a Europą Wschodnią jest niezbędna. Niemcy i Polska stanowią w tym ważny most. Dobre relacje prawosławnych z Rosją wydają się nieodzownie ważne dla utrzymania dobrego sąsiedztwa. Nasze zachodnioeuropejskie Kościoły, silnie dotknięte procesem sekularyzacji, znajdują dobrą przeciwwagę w głęboko zakorzenionej w liturgii pobożności prawosławnej. Martyria, Leiturgia i Diakonia stanowią kamień węgielny Kościoła Jezusa Chrystusa. Nasze partnerstwo ciągle nam to uświadamia. (Nie ma wielkiego wydarzenia kościelnego bez naszych polskich prawosławnych przyjaciół.) Coraz wyraźniej czujemy, że podział chrześcijaństwa na konfesje nie jest i nie może być celem Pana w Jego Kościele”.