Reklama

Grecja - ziemia apostoła Pawła

Grecja - kolebka kultury europejskiej, kraj filozofów, tradycji sportowych, początek rozwoju nauki i sztuk artystycznych. To tu powstawały pytania o początek istnienia, o pochodzenie świata i człowieka. W chwili przyjścia na świat Syna Bożego - Chrystusa, Grecja miała szeroki wpływ na kulturę ówczesnych krajów, w tym również Judei. Również rozwój chrześcijaństwa z Palestyny na Zachód prowadził przez Grecję, do której w drugą podróż misyjną przed blisko XX wiekami udał się św. Paweł.

Niedziela legnicka 51/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiarę ustrzegłem
(2 Tm 4,7).

Udaliśmy się i my w podróż śladami Apostoła Narodów. Mszą św. w parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Legnicy 17 września br. rozpoczęła się nasza pielgrzymka. Wzięli w niej udział członkowie Akcji Katolickiej Diecezji Legnickiej. Stroną organizacyjną zajęło się Biuro Pielgrzymkowo-Turystyczne „Elżbieta”. Celem wyjazdu było poznanie konkretnych uwarunkowań geograficznych, polityczno-społecznych, ludzkiej mentalności i obyczajów, potrzebnych do właściwego zrozumienia fenomenu apostolskiej działalności w tamtych czasach. Ojcem duchownym pielgrzymki był asystent kościelny Akcji Katolickiej w naszej diecezji ks. dr Jan Klinkowski.
Od pierwszego dnia - tak w autokarze, jak podczas kazań, ks. Jan wprowadzał nas w klimat I wieku chrześcijaństwa, przybliżał sylwetkę św. Pawła, jego życie, działalność oraz misyjną drogę po Grecji. Wyjaśniał i tłumaczył naukę Apostoła Narodów, zaszczepiając w nas jego gorliwość, niezłomność i wytrwałość w działaniu. Nie mieliśmy wątpliwości, że św. Paweł od początku był obecny wśród nas. Czy dziś w Polsce znalibyśmy Chrystusa, gdyby wówczas zabrakło Pawła z Tarsu? Zanim dane nam było stanąć na ateńskim areopagu, przejechaliśmy kilka państw i stolic. Przejechaliśmy przez Bratysławę i Belgrad, zwiedzaliśmy Budapeszt, zatrzymaliśmy się w Sofii. Szczególnym pięknem architektonicznym oraz swoim położeniem zachwycił nas bułgarski klasztor - Rylski Monastyr.
Trzeciego dnia przekroczyliśmy granicę Grecji, która przywitała nas piękną, słoneczną pogodą. Czy potrafimy otworzyć się na działanie Bożej łaski? Połączyć się duchowo ze św. Pawłem? Wejść z nim w dialog? Ziemia ojczysta jest niewątpliwie najpiękniejsza, ale w swojej sprawiedliwości Pan Bóg obdzielił wszystkich czymś jedynym i niepowtarzalnym, a uroków ziemi greckiej nie da się z niczym porównać. Zachwyca roślinność, ukształtowanie terenu i kolorystyka przyrody. Istne cuda natury. Z jednej strony strzeliste, ciemnozielone cyprysy, wybujałe nad oliwnymi gajami na tle jasnych skalistych gór, a z drugiej morze mieniące się wszystkimi odcieniami błękitu i szafiru.
Nauka św. Pawła oraz towarzyszące wrażenia estetyczne bardzo szybko zintegrowały 60-osobową grupę. Przejeżdżaliśmy krainy, po których, korzystając z ówczesnych środków lokomocji, wędrował Apostoł, zakładając chrześcijańskie gminy. Msze św. odprawiane w plenerze: na skale wśród Meteorów Kalambaki, na brzegu morza o wschodzie słońca, czy w miejscu, gdzie w starożytnym Koryncie przemawiał Paweł, pozostaną niezapomniane. Postacie i czasy z książkowej wiedzy przestawały być odległe, nabierały innego wymiaru. Świat wyobraźni urzeczywistniał się na dostępnym nam kawałku ziemi, w konkretnej przestrzeni, chociaż od tamtych wydarzeń dzielą nas wieki. Saloniki, klasztory na skałach Meteorów, Olimp, Termopile, Delfy, Ateny ze słynnym Akropolem czy Korynt, to ważniejsze miejsca naszego pobytu. Podziwialiśmy starożytną architekturę i sztukę zachowaną w ruinach i muzeach, jak również współczesne greckie zdobycze i osiągnięcia. Areopag, na którym św. Paweł odważnie stanął przed ateńskimi mężami.
Opiekę św. Pawła odczuliśmy szczególnie podczas Mszy św. w Koryncie - ostatniej na ziemi greckiej. Przed słowami konsekracji, gdy w naszych kościołach tę chwile ministranci podkreślają dzwonkami, z pobliskiej cerkwi za murami starego Koryntu rozległo się głośne bicie dzwonów. Ogólne poruszenie. Akurat w tym momencie! U Pana Boga przypadków nie ma. Są znaki, które powinniśmy odczytywać. Może zatem św. Paweł, jednocząc się z nami na wspólnej Eucharystii, w ten sposób nas pożegnał? Można mieć też nadzieję, że dobrze przeżyliśmy dany nam czas, a pewną, właściwą odpowiedź poznamy, stojąc na drugim brzegu życia.
Z Koryntu pojechaliśmy do Patras, gdzie w porcie czekał na nas prom Anek Lines, którym popłynęliśmy do Ancony. Dla niektórych był to pierwszy „wielki rejs” trwający 20 godzin. Zatoką Koryncką odpływaliśmy w kierunku Adriatyku - „Acropolis addio” - na twarzach rysowała się zaduma, trzaskały flesze aparatów. Ubogaceni wartościami duchowymi, estetycznymi, intelektualnymi, a także towarzyskimi, z nowym spojrzeniem na postać św. Pawła i jego zasługi w rozwoju chrześcijaństwa w świecie, wracaliśmy do ojczystego kraju.
Św. Pawle, czego trzeba mieć najwięcej: wiary, męstwa czy miłości, by tak do końca, jak Ty, bez rozmieniania się na drobne, zostać Chrystusowym świadkiem? Wybrał cię Bóg, prowadząc różnymi drogami. Przygotował, umocnił własną łaską, wykształcił w Piśmie i Prawie, abyś mógł stanąć przed „uczoną” pogańską Grecją. Polecamy Ci nas, pielgrzymujących Twoimi śladami, oręduj za nami w naszych przedsięwzięciach i planach, ucz swej gorliwości, dodając sił i wytrwałości w sytuacjach trudnych, abyśmy kończąc swój byt na ziemi, mogli powtórzyć za Tobą: „bieg ukończyłem, życia nie zmarnowałem”.
We Włoszech zatrzymaliśmy się w Loreto, w domku Matki Bożej, aby podziękować za wspólnie przeżyte dni. Próbowaliśmy odtworzyć atmosferę z Nazaretu i przenieść ją w nasze współczesne czasy, które tak bardzo potrzebują ciepła domu rodzinnego. Do naszych domów wracaliśmy wraz ze św. Pawłem pełni zapału misyjnego, że trzeba także współczesnemu światu zanieść Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Do Francji przybył z innymi nielegalnymi imigrantami - chwilę potem dokonał zamachu w bazylice w Nicei

2025-02-10 17:37

[ TEMATY ]

Francja

Adobe.stock.pl

W Paryżu rozpoczął się w poniedziałek proces sprawcy ataku terrorystycznego, dokonanego 29 października 2020 roku w bazylice w Nicei, w którym zginęły trzy osoby. Oskarżony, obywatel Tunezji Brahim Aouissaoui oświadczył przed sądem, że ma amnezję i nie pamięta swych działań.

"Nie pamiętam faktów, nie mam nic do powiedzenia, bo nic nie pamiętam" - oświadczył Aouissaoui. Od początku śledztwa przekonywał on, że nie pamięta ani ataku, ani swojego wcześniejszego życia w Tunezji. Podczas przesłuchania przed sądem w poniedziałek powiedział też, że nie zna nazwiska swojego adwokata. Potwierdził zaś swoją tożsamość.
CZYTAJ DALEJ

Grecja: Na Santorini procesja w intencji zakończenia trzęsień ziemi

2025-02-10 13:45

[ TEMATY ]

Grecja

Santorini

Adobe Stock

Na greckiej wyspie Santorini wierni uczestniczyli w poniedziałek rano w procesji w intencji zakończenia trzęsień ziemi, które nawiedzają region od końca stycznia.

CZYTAJ DALEJ

Zachowajmy czujność, bo po wyborach edukacja zdrowotna może wrócić jako obowiązkowa

2025-02-10 19:45

[ TEMATY ]

edukacja seksualna

edukacja zdrowotna

Adobe Stock

Mamy świadomość, że minister Barbara Nowacka nie uznała naszych racji i konstytucyjnych praw jako rodziców. Zmiana edukacji zdrowotnej z obowiązkowej na nieobowiazkową to efekt nacisków w koalicji, ale po wyborach prezydenckich to się może zmienić. Dlatego musimy być dalej czujni, organizować protesty i tłumaczyć, dlaczego nie posyłać dzieci na ten przedmiot oraz walczyć, aby Wychowanie do Życia w Rodzinie nie zostało zlikwidowane - mówi KAI Agnieszka Pawlik-Regulska, prezes Stowarzyszenia Nauczycieli i Pracowników Oświaty „Nauczyciele dla Wolności” oraz koordynator Koalicji na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły.

Ministerstwo Edukacji Narodowej ogłosiło niedawno, że nowy przedmiot - edukacja zdrowotna - nie będzie w roku szkolnym 2025/26 obowiązkowy. Na pytanie KAI, czy to kończy spór z rodzicami i nauczycielami, którzy sprzeciwiali się wprowadzeniu tego przedmiotu do szkół ze względu na zawarte w nim szkodliwe treści dotyczące sfery seksualnej, a może raczej nakazuje dalszą czujność, Agnieszka Pawlik-Regulska odpowiada: "Zdecydowanie trzeba być dalej czujnym".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję