Świątynię tę, prawdopodobnie jako trzeci z kolei kościół w Żurominku, zaczął budować sumptem Kapituły Katedralnej w 1754 r. ks. Bońkowski. 15 lat później, 18 października 1769 r. drewnianą świątynię
konsekrował bp Kazimierz Rokitnicki. Uroczystościom upamiętniającym te wydarzenia przewodniczył redaktor odpowiedzialny „Niedzieli Płockiej” ks. Adam Łach, który też wygłosił słowo Boże. Na
porannej Mszy św. w dialogowanej homilii Kaznodzieja zastanawiał się wraz ze zgromadzonymi dziećmi, po co w ogóle buduje się kościoły. Dzieci dawały różne odpowiedzi, twierdząc najczęściej, że kościoły
buduje się po to, aby ludzie mieli gdzie się modlić. Ksiądz Redaktor przyznał rację małym parafianom, zwrócił jednak uwagę, że świątynia jest miejscem, gdzie modlitwę zanosi się w sposób wspólnotowy.
Przywołał też przykład płonącego ogniska, z którego wyjęto jedno zapalone polano, pytając najmłodszych: „Co stanie się z tą rozpaloną gałęzią? - Zgaśnie! - krzyknęły dzieci. -
A całe ognisko? - Będzie palić się dalej! - brzmiała odpowiedź najmłodszych. - Teraz już widzicie, jak bardzo potrzebna jest wspólna modlitwa - wyznając wiarę razem, umacniamy
ją” - mówił ks. Adam Łach.
Po Eucharystii Ksiądz Proboszcz rozstrzygnął dwa konkursy plastyczne. Jeden z nich dotyczył Papieża Polaka, pielgrzyma pokoju, drugi - jubileuszu parafialnego kościoła. Dzieci stworzyły kilkadziesiąt
prac, spośród których ks. Wojciech Iwanowski wybrał najciekawsze. Mali zwycięzcy zostali nagrodzeni m.in. obrazami i kasetami z piosenkami religijnymi. Wszyscy autorzy otrzymali natomiast słodycze i małe
figurki aniołków.
Na kolejnej Mszy św. zgromadzili się głównie dorośli. Do nich to Kaznodzieja powiedział m.in. „Jubileusz parafialnej świątyni skłania nas do zastanowienia się nie tylko nad rolą kościoła jako
budowli, ale też nad znaczeniem Kościoła jako wspólnoty. W dzisiejszych czasach coraz częściej bowiem neguje się potrzebę istnienia Kościoła, wskazując na rozmaite błędy popełnione przez chrześcijan na
przestrzeni dziejów. Tymczasem trzeba nam pamiętać, że Kościół nie jest instytucją wymyśloną i założoną przez ludzi, lecz przez samego Chrystusa, który zwracając się do Piotra, powiedział: »Na tobie
zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą« (por. Mt 16, 18). To prawda, że w ciągu wieków wielu członków Kościoła okazało się ludźmi słabymi i grzesznymi, czasem może nawet niegodnymi,
by nazywano ich dziećmi Boga. Oni najprawdopodobniej ulegli owym »piekielnym bramom«, o których mówił Chrystus. Nie przekreśla to jednak faktu, że przez wieki we wspólnocie Kościoła osiągnęły
zbawienie miliardy ludzi i że Kościół pozostaje także naszą duchową matką. Dlatego tak ważne jest, by spełniać to, o czym Kościół naucza, a kiedy przyjdzie taka konieczność, bronić go, choćby za cenę
utraty doczesnych dóbr, a może nawet życia. Bo nie ma większej miłości, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich. A członkowie Kościoła to nawet więcej niż nasi przyjaciele. To nasi bracia i siostry”
- mówił Kaznodzieja.
Z okazji jubileuszu Ksiądz Proboszcz zaprosił także do parafialnego kościoła zespół muzyczny „W drodze” z parafii pw. Świętego Krzyża w Płocku. Młodzi muzycy, w większości absolwenci szkół
i uczelni muzycznych, doskonale wprowadzili parafian w nastrój świątecznego dnia, wzbogacając jubileuszową Liturgię pięknie wykonaną muzyką religijną. Warto odnotować, że zespołem kieruje, a także śpiewa
w nim ks. Jacek Gołębiowski, wikariusz płockiej parafii pw. Świętego Krzyża. Po każdej Mszy św. zespół zostawał w kościele, by zgromadzonym przybliżać Boga poprzez wspaniałą muzykę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu