Reklama
We wtorek, 9 listopada o godz. 13.00 w archikatedrze lubelskiej odbył się pogrzeb śp. ks. prał. dr. Stanisława Mojka. Pożegnaliśmy wspaniałego kapłana, gorliwego ojca duchownego, cenionego wykładowcę
oraz życzliwego przyjaciela. Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył abp Józef Życiński. Mszę św. żałobną koncelebrowało kilku biskupów (bp Mieczysław Cisło, bp Artur Miziński, bp Ryszard Karpiński,
bp Jan Śrutwa, abp Jan Martyniak, bp Marcjan Trofimiak) i kilkuset księży, wśród których byli obecni duchowni obrządku bizantyjsko-ukraińskiego. Przy trumnie modlili się Mama Ojca Stanisława, jego rodzeństwo
i najbliższa rodzina. W liturgii uczestniczyli przedstawiciele władz KUL-u, wychowawcy, profesorowie, pracownicy i alumni seminarium duchownego, siostry zakonne, reprezentanci różnych środowisk z Polski,
Włoch i Ukrainy, delegacja Kościoła prawosławnego oraz licznie zgromadzeni wierni.
Msza św. rozpoczęła się śpiewem antyfony Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie w wykonaniu chóru seminaryjnego. We wprowadzeniu do liturgii abp Józef Życiński, witając wszystkich obecnych, zachęcił
do wyrażenia Panu Bogu wdzięczności za wszelkie dobro, które uczynił przez swego sługę Stanisława oraz za wielkie dzieła, dokonane w ciągu 55 lat życia i 31 lat posługi kapłańskiej, pełnionej przez człowieka
o wielkim i wrażliwym sercu, który kochał Kościół ze wszystkich swoich sił. W homilii Ksiądz Arcybiskup porównał osobę Ojca Stanisława do biblijnego proroka Eliasza, dostrzegając w jego posłudze troskę
o wyraźne ukazywanie w życiu tego, co przepojone Bogiem i zarazem piękne w swoim człowieczeństwie. Przez długie lata ks. prał. Mojek kształtował wśród wychowanków wiarę i delikatność serca, bezinteresownie
spalając się w gorliwej służbie Bogu i Kościołowi. Patrząc na świadectwo życia Ojca Stanisława - podkreślił Metropolita Lubelski - dostrzegamy, że pośród nas są tacy, którzy pięknie przeżywają
swoje kapłaństwo, stanowiąc wzór „człowieczeństwa przepojonego łaską”. Piękno życia przejawia się również w pięknie odejścia Księdza Prałata. Śmierć w wigilię Uroczystości Wszystkich Świętych
przywołuje symbolikę dołączenia do grona zbawionych i stanowi pełen nadziei akord, zamykający doczesny etap jego życia. Ksiądz Arcybiskup przypomniał, że ks. Stanisław Mojek, po uzyskaniu doktoratu w
Rzymie 24 lata poświęcił, pracując jako ojciec duchowny w lubelskim seminarium, głosząc w tym czasie Ewangelię błogosławieństw swoim życiem, prowadząc liczne wykłady i seminaria naukowe oraz gorliwie
służąc sakramentem pojednania. Jako wikariusz biskupi ds. duchowej formacji kapłanów wkładał całe swoje serce w rzetelne i wszechstronne przygotowanie alumnów do święceń, a kapłanom pracującym w archidiecezji
zawsze służył doświadczeniem, radą i wszelką pomocą. Nie szczędził sił w pracach Krajowej Rady Duszpasterstwa Powołań oraz w ramach międzynarodowego Consilium Commissionum Presbyteralium Europae. Był
zaangażowany w przygotowanie jubileuszu archidiecezji, żył historią i dniem dzisiejszym Kościoła, nie bał się współczesnych wyzwań, nie zamykał oczu na ludzkie dramaty, bezinteresownie spieszył z pomocą
duchową i materialną, był człowiekiem łączącym niebo z ziemią. Ksiądz Arcybiskup podziękował Mamie Zmarłego za ukształtowanie pięknego człowieczeństwa swego syna i zapewnił, że duchowe dziedzictwo Księdza
Stanisława będzie inspirująco oddziaływać na posługę kapłanów i życie osób świeckich we wspólnocie Kościoła.
Po Komunii św. słowa wdzięczności wobec Zmarłego wypowiedzieli m.in. abp Jan Martyniak (metropolita przemysko-warszawski obrządku bizantyjsko-ukraińskiego), ks. prof. Jerzy Pałucki (dziekan Wydziału
Teologicznego KUL), ks. prof. Janusz Nagórny (dyrektor Instytutu Teologii Moralnej KUL), ks. dr Tadeusz Kądziołka (rektor Seminarium Duchownego w Lublinie) oraz przedstawiciel alumnów. Ciało śp. ks. prał.
Stanisława Mojka złożono w grobie, usytuowanym w pobliżu kaplicy na cmentarzu przy ulicy Lipowej w Lublinie. Gorące modlitwy wszystkich uczestników pogrzebu były wyrazem ufnej prośby, że Bóg pozwoli Ojcu
Stanisławowi mieć udział w zmartwychwstaniu, które jest zwycięstwem wiary w Jezusa, Syna Bożego (por. 1 J 5, 4-5).
„Z głębokim poczuciem straty przyjąłem wiadomość o śmierci drogiego i cenionego ks. prał. Stanisława Mojka, będącego przykładem życia kapłańskiego i człowieczeństwa. Pociesza mnie przekonanie,
że będzie on naszym orędownikiem w niebie. Pozostanie dla nas wszystkich drogim przyjacielem, wspierającym nas w coraz głębszym jednoczeniu się z Jezusem - Światłem świata”.
Abp Bruno Forte
„Odejście najdroższego ks. prał. Mojka uderzyło i zasmuciło mnie. Dobro, które za jego pośrednictwem przybyło z Lublina do Prato, było wielkie. Prałat Mojek był - za zgodą swoich Arcybiskupów,
w relacji do których mamy wielką wdzięczność - naszym dobroczyńcą. Niech Pan przyjmie go do swej niekończącej się radości! Jestem przekonany, że on, zanurzony w Bogu, będzie wspomagał zarówno Kościół
lubelski, jak też ten w Prato”.
Bp Gastone Simoni
Pomóż w rozwoju naszego portalu