8 czerwca w Szkole Podstawowej w Różańcu Drugim odbyła się uroczystość patrona szkoły kard. Stefana Wyszyńskiego. Przybyli na nią: ks. kan. Stanisław Skrok, dyrektorzy sąsiednich szkół, uczniowie klas
szóstych z opiekunami oraz sołtys wsi Różaniec. Uczniowie, nauczyciele oraz zaproszeni goście uczestniczyli we Mszy św., którą celebrował proboszcz ks. kan. Stanisław Skrok. Po Mszy św. uczniowie przygotowali
akademię, na którą złożył się montaż słowno-muzyczny dotyczący sylwetki Prymasa Tysiąclecia. Po oficjalnych uroczystościach można było obejrzeć wystawę prac plastycznych związanych z osobą Patrona pt.
Kardynał w oczach dzieci. Zorganizowano również konkurs wiedzy o kard. Stefanie Wyszyńskim, w którym brali udział uczniowie klas starszych.
Z inicjatywą nadania imienia Szkole Podstawowej w Różańcu Drugim wystąpiła dyrektor Bożena Larwa. Pomysł spotkał się z aprobatą ze strony Księdza Proboszcza, rodziców oraz uczniów szkoły. Co skłoniło
nas do wyboru takiego patrona?
Rok 2001 był Rokiem Kardynała Stefana Wyszyńskiego, co stało się okazją do przybliżenia wszystkim postaci wybitnego Polaka. Analizując wydarzenia z życia Stefana Wyszyńskiego, dostrzegamy bliski związek
jego osoby z Lubelszczyzną. W marcu 1946 r. profesor włocławskiego Seminarium Duchownego ks. Stefan Wyszyński został mianowany ordynariuszem diecezji lubelskiej. Funkcję tę pełnił do listopada 1948 r.
Działalność duszpasterska biskupa lubelskiego Stefana Wyszyńskiego w ciągu niecałych trzech lat to wielka i ofiarna praca. Jej owoce budzą u ludzi uznanie i wdzięczność. Spieszył do swoich diecezjan jak
dobry ojciec. Był zatroskany o ich potrzeby i oddany im całym sercem, bardzo ludzki, bliski każdemu człowiekowi. Patrzył na wszystko Bożymi oczyma. Udzielił sakramentu bierzmowania tysiącom młodych ludzi.
Biskup odwiedził także Różaniec.
Ponad pół wieku temu biskup lubelski dziś sługa Boży kard. Stefan Wyszyński tak pisał o naszej miejscowości: „Droga wiedzie przez wieś Różaniec, gdzieś koło Tarnogrodu. Kapliczka, wokół niej
mogiły, mogiłki dorosłych i niemowląt. Istne wzgórze śmierci! To ofiary rzezi, straszliwej zbrodni niemieckiej. A wśród mogiłek bracia i siostry, matki pomordowanych. Wszystko tu płacze wspomnieniem.
Nie można oprzeć się łzom. Zdobyły one nawet brata Waszego w mundurze, zwiastuna pomocy Rodaków z Ameryki. Klęczy wśród mogiłek i roni łzy na tę polska ziemię. Wieś ogromna, ale bez chaty, bez stodoły.
Wstępuję do szkoły: barak o ścianach świecących niebem, natłoczony, dzieci około 150. Pytam: dzieci, kto z was był wywieziony do Niemiec? Podniosły się niemal wszystkie rączki. Iluż nie wróciło!? A ci,
co wrócili, zastali we wsi Różaniec pustkowie i różaniec… mogił przy kapliczce. Chodzi się tu bez butów; nawet do szkoły, ale szkoła pełna. Nie ma tu chat, nie ma obór, spichlerzy, nawet drzew,
nawet całych kamieni, ale jest szkoła, jest dziatwa, jest wiara w Boga, jest wola życia! Czyż takim nie pomóc?”.
Związek osoby Prymasa z naszą diecezją był dostatecznym argumentem przemawiającym za podjęciem decyzji, aby kard. Stefan Wyszyński był patronem naszej szkoły. Po uzyskaniu zgody biskupa diecezji zamojsko-lubaczowskiej
Jana Śrutwy złożono wniosek do Rady Miasta i Gminy w Tarnogrodzie, która na posiedzeniu 29 grudnia 2001 r. wyraziła zgodę na nadanie szkole imienia kard. Stefana Wyszyńskiego. Oficjalne uroczystości
zaplanowano na 26 maja 2002 r. Rozpoczęły się prace przygotowawcze. Niezwykłe zaangażowanie wykazali przedstawiciele władz samorządowych, proboszcz ks. kan. Stanisław Skrok, mieszkańcy Różańca, nauczyciele
i rodzice.
26 maja 2002 r. przeżyliśmy niezapomniane chwile. W dniu, kiedy swoje święto obchodzą wszystkie matki, nasza szkoła otrzymała imię wybitnego Polaka - sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego.
Jest to dla nas powód do dumy, ale jednocześnie jesteśmy świadomi, iż imię Patrona zobowiązuje. Nasza szkoła kształci serca, charaktery i umysły, wychowuje, rozwija postawy patriotyczne i uczy wierności
tradycjom narodowym. Wartością nadrzędną jest miłość do drugiego człowieka. Abyśmy podołali tym zobowiązaniom, zwracamy się do Boga często w modlitwie: „Boże nasz, pełen dobroci i nieskończonego
miłosierdzia, spraw, byśmy nosząc w sercu naukę Prymasa Tysiąclecia, potrafili być Twoim światłem tam, gdzie trzeba nieść miłość i przebaczenie. Abyśmy tak jak On potrafili zawierzyć Bogu i Maryi, stać
na straży godności człowieka, abyśmy na wzór Kardynała Stefana Wyszyńskiego z miłością, pokorą i odwagą wchodzili w każdy dzień naszego życia”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu