Prolog
Reklama
Od pięciu lat szczególnym znakiem rozpoznawczym Klub Inteligencji Katolickiej w Głogowie jest Głogowskie Konwersatorium Humanistyczne. Obecna, czwarta już edycja odbywa się pod hasłem Człowieka szukam... Od początku jej swoistym duchowym i intelektualnym patronem jest ks. prof. Józef Tischner. To przykład jego życiowej postawy stał się rodzajem drogowskazu pokazującego nam, jak podjąć dialog z ludźmi o odmiennych poglądach oraz w jaki sposób mierzyć się z naprawdę trudnymi tematami, tak by raczej szukać tego, co łączy, niż tego, co dzieli, stojąc przy tym twardo na gruncie wartości świętych i niezmiennych. „W zamierzeniu organizatorów Dni Tichnera w Głogowie miały stać się okazją do przypomnienia postaci ks. Józefa Tischnera i głoszonych przez niego idei, publicznej debaty na temat naszych aktualnych problemów i dylematów w świetle jego tekstów filozoficznych i publicystycznych oraz spotkania w gronie osób o podobnych zainteresowaniach i wrażliwości” - uważa dr Mariusz Kwiatkowski. Nie byłoby tego przedsięwzięcia, gdyby nie wcześniejszy sukces organizowanych przez klub we współpracy z innymi instytucjami miejskimi m.in.: debaty europejskiej, akcji: „Głogowianie - Ojcu Świętemu”, a zwłaszcza konferencji Tolkienowskiej. Ostatecznie obok KIK-u wśród organizatorów znalazł się Miejski Ośrodek Kultury oraz Urząd Miejski. Wsparcia udzielili też: Głogowskie Stowarzyszenie Literackie oraz parafia kolegiacka pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Medialny patronat objął zaś tygodnik „Aspekty” wraz z Radiem Plus Głogów. Bezpośrednio w skład komitetu organizacyjnego weszli: Mariusz Kwiatkowski (przewodniczący; KIK), Bartłomiej Adamczak (MOK), Bartosz Hejmej (rzecznik Prezydenta miasta) i piszący te słowa.
Dzień pierwszy, czyli: Krakowianin, Górale i teatr
Reklama
Tego w Głogowie mało kto mógł się spodziewać. Nagle piątkowego popołudnia na głównych ulicach miasta pojawiła się... góralska kapela, grając i zapraszając na inaugurację „Dni Tischnera”. Zespół
to szczególny, bo pochodzący ze Starego Sącza, miasta rodzinnego śp. Księdza Profesora, a przy tym po prostu jego sąsiedzi. Mile zaskoczonym mieszkańcom nadodrzańskiego grodu organizatorzy wręczali ulotki
zapraszające na spotkania. Serdeczne reakcje głogowian, a później frekwencja na kolejnych wykładach potwierdziła zasadności takiej niezwykłej promocji.
O godz. 17.30 w Piwnicy Ratuszowej miałem zaszczyt wygłosić powitalne przemówienie. Otwarcia zaś „Dni Tischnera” dokonał prezydent Głogowa Zbigniew Rybka. Potem w starych piwnicznych murach
dźwigniętego z ruin ratusza rozpoczął autorskie spotkanie Dziedzictwo Józefa Tischnera - red. Wojciecha Bonowicza z Krakowa. Poeta, publicysta na co dzień związany z „Tygodnikiem Powszechnym”
i z miesięcznikiem „ZNAK”. To właśnie spod jego ręki wyszła pierwsza, bestsellerowa biografia zmarłego księdza-filozofa.
Sadzę, że nie będzie w tym stwierdzeniu cienia przesady, jeśli wystąpienie red. Wojciecha Bonowicza określę krótko - wydarzenie! Świetny kontakt z publicznością, erudycja, skromność i poczucie
humoru. Jak sądzę, nikt z przeszło stuosobowej grupy widzów nie wyszedł z tego spotkania zawiedziony. Nakreślony obraz ks. Tischnera przedstawiał nie tylko odważnego filozofa, znakomitego duszpasterza,
ale też szczerego, pełnego optymizmu górala, a przy tym człowieka, tak naprawdę unikającego sławy i zaszczytów, księdza - intelektualistę współpracującego z Ojcem Świętym, ale również celebransa
z Turbacza... Prawie dwugodzinne spotkanie z red. Bonowiczem zakończyło się rozdawaniem autografów i indywidualnymi rozmowami.
Tego dnia, a w zasadzie już późnym wieczorem, czekała jeszcze uczestników Noc Teatralna Miłość, władza i kara. Jako pierwszy zaprezentował się Marek Cholewa we frapującym monodramie Przesłuchanie
na podstawie Zbrodni i kary Fiodora Dostojewskiego, w reż. Edwarda Gramonta. Natomiast głogowski Teatr „Przychodny” zaprezentował brawurowo zagrany spektakl Escurial wg Michaela de Ghelderhode,
wyreżyserowany przez Piotra Mosonia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Dzień drugi: Mocowanie się z Tischnerem
Sobota stała pod znakiem debaty zatytułowanej Józefa Tischnera olśnienia i pomyłki. Z niezwykle bogatym dorobkiem działalności Księdza Profesora postanowili się zmierzyć czterej naukowcy; o „olśnieniach
i pomyłkach” w filozofii mówił dr Bogdan Trocha z Uniwersytetu Zielonogórskiego. Pochodzący z Nowej Soli, jeden z ostatnich doktorantów ks. Tischnera mówił m.in. o charakterystycznych cechach jego
filozofii, w syntetyczny sposób ukazując najważniejsze jej elementy, począwszy od genezy - słynnego sporu „szkoły krakowskiej” z „lubelską”, aż po koncepcję człowieka-pielgrzyma.
Ks. dr Eligiusz Piotrowski, dyrektor Instytutu Filozoficzno-Teologicznego im. Edyty Stein w Zielonej Górze krytycznym okiem spojrzał na „olśnienia i pomyłki” ks. Tischnera w teologii, silnie
akcentując zwłaszcza „dramatyczną” wizję dziejów zbawienia człowieka. Jako trzeci głos zabrał socjolog dr Mariusz Kwiatkowski z Uniwersytetu Zielonogórskiego, który jednocześnie moderował
całą debatę. Poruszył on kontrowersyjną kwestię politycznych wypowiedzi i swego rodzaju czynnego zaangażowania w tę sferę autora Etyki solidarności. Ostatni wystąpił ks. dr Andrzej Draguła, red. naczelny
„Aspektów”, wykładowca akademicki oraz rzecznik Kurii naszej diecezji. Ks. A. Draguła zajął się „olśnieniami i pomyłkami” ks. Tischnera w duszpasterstwie. Komentując jego pomysły
i działalność, zwrócił zwłaszcza uwagę na wysokie wymagania, jakie stawiał sobie i innym oraz na wielki szacunek, jaki żywił dla wolności drugiego człowieka. Po indywidualnych wystąpieniach wykładowców
przez ponad czterdzieści minut trwała dyskusja, którą zakończył raczej narzucony przez organizatorów reżim programowy niż wyczerpanie interesującej publiczność problematyki.
Tuż po godz. 20.00 rozpoczęło się widowisko słowno-muzyczne inspirowane twórczością zmarłego Kapłana-filozofa, przygotowane przez głogowskich artystów pod kierunkiem Stefana Górawskiego i Bartłomieja
Adamczaka zatytułowane Nadzieja i inne sprawy... To pełne refleksji, ale i humoru przedstawienie było owocem pracy aktorów Teatru „Przychodnego”, znakomitych młodych piosenkarzy ze Studium
Wokalnego przy głogowskim MOK-u oraz muzyków, m.in. z Pliniawka Kwartet. Doboru tekstów ks. Tischnera wykorzystanych w gorąco przyjętym przez widzów spektaklu dokonał Mariusz Kwiatkowski.
Epilog
„Dni Tischnera w Głogowie” zakończyła uroczysta, niedzielna Eucharystia w intencji śp. ks. prof. Józefa Tischnera, odprawiona o godz. 12.30 w kaplicy Cichych Pracowników Krzyża. Mszy św. koncelebrowanej
przewodniczył i homilię wygłosił ks. Krzysztof Rajewicz. Jego obecność tego dnia wśród wiernych zasługuje na szczególne podkreślenie, gdyż kilka dni wcześniej zachorował i znalazł się w nowosolskim szpitalu,
przechodząc operację. W kazaniu ks. K. Rajewicz nie tylko przybliżył biografię Zmarłego, ale ukazał również mało znany, pełen cierpienia ostatni etap ziemskiego życia autora Polskiego młyna.
Wyjaśniając założenia, które stanęły u podstaw organizacji „Dni Tischnera” w naszym mieście, Mariusz Kwiatkowski powiedział: „Przywołując tę postać, chcemy przede wszystkim przypomnieć
i upowszechnić wartości, które cenił i pięknie rozjaśniał, a które, naszym zdaniem, pozostają aktualne i ważne - dialog, mądrość, wolność, miłość, nadzieja i... humor”.
Dziś wiemy, jak bardzo było to potrzebne.