Jak stwierdził ks. Patricio Hileman, odpowiedzialny za rozwój kaplic całodobowej adoracji w Ameryce Łacińskiej, ich upowszechnianie może przyczyniać się do łagodzenia zachowań lokalnych wspólnot. Jako dowód na zmieniające się społeczeństwo miasta Ciudad Juarez podał on statystyki kryminalne, w których drastycznie spada liczba najcięższych przestępstw.
Szczególnie widoczne jest to w przypadku morderstw, których liczba szybko spada w tym liczącym 1,3 mln mieszkańców mieście. O ile w 2010 r. dochodziło tam do 3766 zabójstw, o tyle w 2015 r. było ich 256.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Kiedy w 2013 r. ruszała pierwsza kapliczka adoracji, w Ciudad Juarez ginęło średnio 40 osób dziennie, głównie z rąk gangów narkotykowych. Dziś liczba morderstw znacząco spadła. Nastąpił tymczasem wzrost powołań. W lokalnym seminarium jest już 88 kleryków, czyli dziesięć razy więcej niż przed dekadą – odnotował ks. Hileman.
Pomysł rozwijania kaplic z adoracją Najświętszego Sakramentu popularny jest również w Hiszpanii, gdzie łącznie funkcjonuje około 45 takich miejsc modlitwy. Tylko w ciągu ostatnich siedmiu lat powstało ich tam 30. Z reguły w każdej z nich prowadzone są listy wiernych, którzy deklarują się czuwać w kaplicy przez co najmniej jedną godzinę tygodniowo.