Reklama

Malarskie Wizje Zmartwychwstania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zmartwychwstanie Chrystusa inspirowało powstanie wspaniałych kompozycji malarskich. To wielkie wydarzenie nieustannie pobudzało twórczą wyobraźnię wielu wybitnych artystów.
Posągowe Zmartwychwstanie Piera della Francesca przenika chłodne światło poranka, w którym rysy ludzi i przedmiotów stopniowo odzyskują swą wyrazistość. Chrystus powstał z martwych. Stoi, opierając stopę na płycie grobowca, w ręce dzierży krzyżową chorągiew. Jego pierś jest obnażona, widoczne są rany. Surowe oblicze, a szczególnie spojrzenie Zmartwychwstałego sprawia, że rozpoznajemy w Nim raczej Sędziego niż Zbawiciela. Smużka krwi wypływająca z przebitego boku przypomina o męczeńskiej śmierci Mesjasza, nasycając majestatyczną wizję Piera bólem i cierpieniem.
Ukrzyżowany Jezus przez zmartwychwstanie nie powrócił do życia doczesnego, ale przeszedł do życia uduchowionego i uwielbionego, nie podlegającego kategoriom czasu i przestrzeni, w ich ziemskim pojmowaniu. Życie zmartwychwstałych będzie także uduchowione, radykalnie inne niż to dane nam tu na ziemi. Zmartwychwstanie Chrystusa powinno być dla nas dowodem wiecznego trwania i wiecznej godności istnienia ocalonego mocą Bożej miłości. Myśli te odradzają się w każdym, kto zechce zatrzymać wzrok na niezwykłym Zmartwychwstaniu włoskiego mistrza Giovanniego.
Matthias Grünewald przedstawia zmartwychwstałego Chrystusa otoczonego różnobarwnym kręgiem mandorli, unoszącego się nad otwartym sarkofagiem. Wielki głaz leży nieopodal. Takie ujęcie wydarzenia podkreślało cud zmartwychwstania oraz Boskie pochodzenie Jezusa. Światłość powaliła na ziemię żołdaków strzegących grobu. Zbawcę, własną mocą powstałego z martwych, okrywa purpurowa szata, symbolizująca Jego królewski majestat. W swym zmartwychwstałym ciele, niepodległym już ziemskim ograniczeniom, Jezus przechodzi ze stanu śmierci do innego życia poza czasem i przestrzenią.
Kompozycje malarskie El Greca z aludniają postacie o wydłużonych kształtach. Zdają się one unosić ponad ziemią, jakby pozbawione były wagi. W Zmartwychwstaniu pędzla tego genialnego artysty, Chrystus, a także skupione wokół Niego ciała kobiet i mężczyzn wznoszą się ku niebu, niczym wyzbyte ciężaru, gorejące płomienie ognia.
Zmartwychwstanie Chrystusa Petera Paula Rubensa zadziwia malarską śmiałością i rozmachem. Muskularny, krzepki Chrystus kroczy trzymając w lewej ręce laborum (krzyż-sztandar), prawą unosi ku górze, ukazując przebitą gwoździem dłoń. W ten sposób obwieszcza Swoje zwycięstwo nad śmiercią. Przed zbliżającym się Zbawicielem uchodzą strwożeni żołnierze. Porzucili miecze, tarcze, zbroje... Ich przerażenie potęguje oślepiający blask bijący od  Zmartwychwstałego. Jasność rozprasza ciemności nocy, chaos ustępuje miejsca harmonii. Dzieło Rubensa porywa swym niezwykłym dynamizmem. Chwilami widz odnosi wrażenie, iż postać Chrystusa nagle wyzwoli skupioną w sobie siłę, a siła ta rozsadzi kompozycyjne ramy obrazu. Mistrzowskie pociągnięcia Rubensowskiego pędzla, pulsujące ruchem, energią, aktywnością, stworzyły jedno z tych objawień malarskich, które zwykło się nazywać arcydziełami.
Wszystkie te dzieła pozostają w żywym związku ze słowami św. Pawła:
„Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy z tych, co pomarli... I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni”. Myśli Apostoła utwierdzają nas, iż w paschalnym przejściu Jezusa ku Ojcu, każde ludzkie umieranie odnosi się wprost do owej jedynej Śmierci, która daje Życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzieweczko Lipska, módl się za nami...

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Od wieków żywa i nieustanna miłość do Matki Najświętszej sprawiła, że 2 lipca 1969 roku doszło do koronacji „Maryi Lipskiej w maleńkiej posturze”. Dokonał jej Prymas Polski, Stefan Kardynał Wyszyński.

Rozważanie 4

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: miłość owocna i radosna dzięki wzajemności

2024-05-04 17:05

Archiwum ks. Wojciecha Węgrzyniaka

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Najważniejszym przykazaniem jest miłość, ale bez wzajemności miłość nigdy nie będzie ani owocna, ani radosna - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej 5 maja.

Ks. Węgrzyniak wskazuje na „wzajemność" jako słowo klucz do zrozumienia Ewangelii Szóstej Niedzieli Wielkanocnej. Podkreśla, że wydaje się ono ważniejsze niż „miłość" dla właściwego zrozumienia fragmentu Ewangelii św. Jana z tej niedzieli. „W piekle ludzie również są kochani przez Pana Boga, ale jeżeli cierpią, to dlatego, że tej miłości nie odwzajemniają” - zaznacza biblista.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję