Reklama

Przemówienia

Papież do władz i dyplomatów: poruszcie niebo i ziemię, aby Kaukaz był miejscem dialogu i zgody

Zachęcam wszystkich do poruszenia nieba i ziemi, aby osiągnąć zadowalające rozwiązanie obecnych napięć na Kaukazie - powiedział Franciszek podczas spotkania z władzami Azerbejdżanu i akredytowanymi tam dyplomatami zagranicznymi. Wyraził przekonanie, że "z Bożą pomocą i dzięki dobrej woli stron" Kaukaz stanie się miejscem, w którym, w wyniku dialogu i rokowań, spory i różnice znajdą swe rozwiązanie i zostaną przezwyciężone, aby obszar ten, będący „bramą między Wschodem i Zachodem”, stał się również bramą otwartą na pokój i wzorem, na który trzeba spoglądać, aby rozwiązać konflikty stare i nowe.

[ TEMATY ]

Franciszek w Gruzji i Azerbejdżanie

Fot. screenshot/TVP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto polski tekst przemówienia papieskiego:

Panie Prezydencie,

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czcigodni przedstawiciele władz,

Szanowni Członkowie Korpusu Dyplomatycznego,

Panie i Panowie,

Bardzo się cieszę z wizyty w Azerbejdżanie i dziękuję za serdeczne przyjęcie w tym mieście - w stolicy kraju, wysuniętej ku brzegom Morza Kaspijskiego, miasta, które radykalnie zmieniło swoje oblicze dzięki najnowszym budynkom, jak ten, w którym odbywa się nasze spotkanie. Panie prezydencie, jestem Panu głęboko wdzięczny za uprzejme słowa powitania, skierowane do mnie w imieniu rządu i narodu azerskiego oraz za umożliwienie mi, dzięki Pańskiemu uprzejmemu zaproszeniu, odwzajemnienia pańskiej ubiegłorocznej wizyty w Watykanie wraz ze swoją małżonką.

Przybyłem do tego kraju, niosąc w sercu podziw dla złożoności i bogactwa jego kultury, będącej owocem wkładu wielu ludów, które w ciągu dziejów zamieszkiwały te ziemie. Stworzyły one szereg doświadczeń, wartości i cech charakteryzujących dzisiejsze społeczeństwo, które przekładają się na pomyślność współczesnego państwa azerskiego. 18 października Azerbejdżan będzie obchodzić 25. rocznicę swojej niepodległości, a data ta stanowi okazję do całościowego spojrzenia na wydarzenia ostatnich dziesięcioleci, na dokonany postęp i problemy, przed którymi stoi kraj.

Reklama

Przebyta dotychczas droga jasno ukazuje znaczne wysiłki dokonane w celu umocnienia instytucji oraz krzewienia gospodarczego i obywatelskiego rozwoju państwa. Droga ta jest możliwa dzięki społeczeństwu, które uznaje korzyści z wielokulturowości i niezbędnego dopełniania się kultur, tak aby różne części składowe wspólnoty obywatelskiej i osoby należące do różnych wyznań religijnych nawiązały ze sobą więzi wzajemnej współpracy i szacunku.

Ten wspólny wysiłek w budowaniu harmonii między różnicami ma szczególne znaczenie w tym okresie, ukazuje bowiem, że można głosić swoje idee i swoją koncepcję życia, nie naruszając prawa tych, którzy wyznają inne poglądy i wizje. Wszelka przynależność etniczna czy ideologiczna, podobnie jak każda prawdziwa religia może jedynie wykluczyć postawy i koncepcje, które instrumentalizują swoje przekonania, swoją tożsamość lub imię Boga, by usprawiedliwiać plany niesprawiedliwości i dominacji.

Gorąco życzę, aby Azerbejdżan szedł drogą wzajemnego szacunku i współpracy na rzecz dobra wspólnego między różnymi kulturami i wyznaniami religijnymi. Życzę także, aby ta zgoda i pokojowe współistnienie coraz bardziej służyły życiu obywatelskiemu, aby wszyscy mieli łatwiej zapewnioną, przy poszanowaniu prawa, pełną wolność wyrażania swych myśli.

Niestety, świat przeżywa dramat wielu konfliktów, które wypływają z nietolerancji, podsycanej przez agresywne ideologie i zaprzeczanie w praktyce praw najsłabszych. Aby skutecznie przeciwstawić się tym niebezpiecznym tendencjom, musimy rozwijać kulturę pokoju, karmiącą się nieustanną gotowością do dialogu oraz świadomością, że nie ma rozsądnej alternatywy dla cierpliwego i wytrwałego poszukiwania wspólnych rozwiązań, przez uczciwe i stałe negocjacje.

Reklama

Tak jak w obrębie granic danego państwa konieczne jest krzewienie zgody między różnymi jego składnikami, tak również między państwami trzeba mądrze i odważnie postępować na drodze prowadzącej do prawdziwego postępu i wolności narodów, otwierając oryginalne drogi zmierzające do trwałych umów i do pokoju. W ten sposób zostaną zaoszczędzone narodom poważne cierpienia i bolesne rozdarcia, które trudno zaleczyć.

Wyrażam swoją bliskość wobec uchodźców i tych wszystkich, którzy ucierpieli z powodu konfliktów i życzę, aby wspólnota międzynarodowa nieustannie ofiarowała im swoją niezbędną pomoc. Jednocześnie, aby umożliwić rozpoczęcie nowej fazy, otwartej na trwały pokój w regionie, zachęcam wszystkich, żeby poruszyć niebo i ziemię, aby osiągnąć zadowalające rozwiązanie. Jestem przekonany, że z Bożą pomocą i dzięki dobrej woli stron Kaukaz będzie mógł być miejscem, w którym, w wyniku dialogu i rokowań, spory i różnice znajdą swe rozwiązanie i zostaną przezwyciężone, aby obszar ten, będący „bramą między Wschodem i Zachodem”, według pięknego obrazu, którym posłużył się święty Jan Paweł II, gdy odwiedził wasz kraju (por. Przemówienie podczas ceremonii powitalnej, 22 maja 2002: L’Osservatore Romano, wyd. pol., 7-8(245)/2002, s. 14), stał się również bramą otwartą na pokój i wzorem, na który trzeba spoglądać, aby rozwiązać konflikty stare i nowe.

Kościół katolicki, mimo że jest w waszym kraju liczebnie niewielki, włączony jest w życie obywatelskie i społeczne Azerbejdżanu, uczestniczy w jego radościach i jest solidarny w stawianiu czoła jego trudnościom. Uznanie prawne, możliwe w wyniku ratyfikacji umowy międzynarodowej ze Stolicą Apostolską w 2011 roku, dało także bardziej stabilne ramy regulacyjne dla życia wspólnoty katolickiej w Azerbejdżanie.

Reklama

Jestem także szczególnie zadowolony z powodu serdecznych stosunków, jakie wspólnota katolicka utrzymuje ze wspólnotami muzułmańską, prawosławną i żydowską. Życzę też, by narastały znaki przyjaźni i współpracy. Takie dobre stosunki mają wielkie znaczenie dla pokojowego współistnienia i pokoju na świecie, pokazując, że wśród wyznawców różnych religii możliwe są serdeczne więzi, szacunek i współpraca dla dobra wszystkich.

Przywiązanie do autentycznych wartości religijnych jest całkowicie nie do pogodzenia z próbą narzucenia innym przemocą swoich wizji, zasłaniając się świętym imieniem Boga. Niech natomiast wiara w Boga będzie raczej źródłem i natchnieniem do wzajemnego zrozumienia i szacunku oraz wzajemnej pomocy dla wspólnego dobra społeczeństwa.

Niech Bóg błogosławi Azerbejdżanowi zgodą, pokojem i dobrobytem.

2016-10-02 15:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek w Baku zachęca do życia otwartą i żywą wiarą w duchu służby innym

[ TEMATY ]

Franciszek w Gruzji i Azerbejdżanie

Mazur/episkopat.pl

Do życia otwartą i żywą wiarą w duchu służby innym zachęcał Franciszek podczas Mszy św. w kościele pw. Maryi Niepokalanej w ośrodku salezjańskim w Baku. Papież przestrzegł przed pokusami "letniego serca" i „zbytniej aktywności".

Publikujemy tekst papieskiej homilii.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Po każdym Wielkim Piątku przyjdzie Zmartwychwstanie

2025-03-05 21:08

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Ojcze mój, jeśli nie może ominąć Mnie ten kielich, i muszę go wypić, niech się stanie wola Twoja. /Mt 26,42.

Po ludzku to szalenie trudne poddać się woli Bożej. Będąc tu na ziemi nie znam planu, jaki ma dla mnie Bóg, a i tak idę za Nim, bo ufam, że ten plan jest dla mnie najlepszy. Utrata upragnionego dziecka, które nawet nie zdążyło przyjść na świat to największy ból, jakiego doznałem. Patrzenie na cierpienie żony, moja fizyczna bezradność i brak zrozumienia wśród otaczających nas ludzi, doprowadzały do zadawania pytań: „Boże, czemu my? Czemu inni mogą, a my nie? Czemu nie chcesz nam pomóc?”. Długie rozmowy, cierpliwe modlitwy i pogłębianie relacji małżeńskiej doprowadziły nas małymi krokami do momentu, w którym staliśmy się spokojniejsi i znów chcieliśmy spróbować. Był w nas jakby promyk nadziei. Po niespełna dwóch latach sytuacja się powtórzyła. Nasze drugie dziecko umarło, zanim przyszło na świat, ale my jesteśmy zupełnie inni, wciąż mamy w sobie ten płomień. Jesteśmy spokojni i wierzący w doskonałość Bożego planu, którego teraz nie rozumiemy i przyjmujemy ten krzyż, jednocześnie wierząc, że po każdym Wielkim Piątku przyjdzie Zmartwychwstanie!
CZYTAJ DALEJ

Sensacyjne odkrycie! Szkic Sądu Ostatecznego Michała Anioła jest... w Polsce

2025-03-06 12:00

[ TEMATY ]

Sąd Ostateczny

Michał Anioł

szkic

materiał prasowy

Szkic Sądu Ostatecznego Michała Anioła

Szkic Sądu Ostatecznego Michała Anioła

Sensacyjne odkrycie szkicu 'Sąd Ostateczny' Michała Anioła odsłonięte w mulitimedialnej Kaplicy Sykstyńskiej na Jasnej Górze!

Świat sztuki stanął w obliczu jednego z najciekawszych odkryć ostatniej dekady w XXI wieku. 6 marca nie bez powodu w multimedialnej Kaplicy Sykstyńskiej na Jasnej Górze, naukowcy i historycy sztuki ogłosili odnalezienie fenomenalnego szkicu „Sądu Ostatecznego, którego istnienie sugerowały pisma historyczne. Według przeprowadzonych analiz badawczych jest bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że jest to autentyczny szkic Michała Anioła, na podstawie którego wiele lat później stworzył on słynny fresk w Kaplicy Sykstyńskiej. Odkrycie to rzuca nowe światło na proces twórczy mistrza renesansu i jego przygotowania do stworzenia monumentalnego arcydzieła wszechczasów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję