W jaki sposób zareagujemy na takie słowa: "Łobuzy Jezusa jesteśmy,
tak się nazywamy i miłość Chrystusa na Was przelewamy, chcemy Wam
powiedzieć o pięknej miłości, którą mamy w Bogu - Tatusiu radości,
razem z naszym Tatą w piłkę sobie gramy i za motylami po łące biegamy"?
Pierwsze wrażenie jest z pewnością szokujące, ale tak naprawdę nie
grozi niczym złym. Zacytowane słowa to motto dziecięcego zespołu
z parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w Dębnie, który z pełną świadomością
nazwał się "Łobuzami Jezusa". Co więc robią te kochane "łobuzy" z
Dębna? Śpiewają, grają na instrumentach, modlą się, rozważają Pismo
Święte, a także... czynnie uprawiają sport. Słowa jednej z ich piosenek
brzmią: "Kochane dzieciaki, chcemy Was zaprosić, aby Ewangelię wszystkim
ludziom głosić, w domu, na podwórku i wśród dzieci w szkole. Z Bogiem
można wszystko, nawet strzelać gole".
Ten zespół jest rzeczywiście nietypowy. Powstał na początku
2000 r. Jego inspiratorem był Radek Nowicki, animator Oazy Dzieci
Bożych. To jego zapał i ewangelizacyjna ambicja sprawiły, że spora
grupa dzieci postanowiła śpiewem i swą radością głosić miłość do
Pana Boga. Do śpiewających dołączyli instrumentaliści: Asia, "Grzecho"
i Wioletta. Pierwszym ważnym wydarzeniem był udział zespołu w ogólnopolskim
Festiwalu Piosenki Religijnej "Echo Miłosierdzia" w Myśliborzu. Zupełnym
zaskoczeniem było zdobycie I miejsca! Jest to tym bardziej niesamowite,
że stylem muzycznym preferowanym przez dzieci z Dębna jest... rap!
Rapują z takim wdziękiem i przekonaniem, że najwięksi przeciwnicy
tego stylu poddają się urokowi "łobuzów". Sukces w Myśliborzu zachęcił
do pracy i zaowocował kolejnymi, ciekawymi doświadczeniami. Wystąpili
więc na kolejnym Festiwalu Piosenki Religijnej w Pełczycach, na Jubileuszu
Dzieci w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na os. Słonecznym w Szczecinie,
Przeglądzie Kolęd i Pastorałek w Gorzowie Wlkp. Jednak największym
przeżyciem było nagranie teledysku ze zwycięską piosenką o Miłosierdziu
Bóg jest miłością. To właśnie profesjonalizm i radość wykonania tego
utworu zadecydowały, że "Łobuzy Jezusa" z Dębna zostały zaproszone
przez s. Mariolę Kłos do wzięcia udziału w programie Ziarno. Emitowano
go 3 listopada 2000 r. i cała Polska mogła poznać wspaniałe dzieci,
reprezentujące naszą archidiecezję. Swoją postawą i śpiewanymi utworami
dały najlepsze świadectwo wiary i ogromnego talentu muzycznego.
Radka Nowickiego - szefa "łobuziaków" spytałem o to,
jacy są jego podopieczni? "Wbrew nazwie są to cudowni młodzi ludzie,
którzy w codzienności życia chcą dążyć do świętości. Wiem, że wnosimy
swym stylem bycia trochę twórczego zamieszania. Ale to chyba dobrze,
gdyż Pana Boga można i trzeba wielbić na różne sposoby, także poprzez
tak nietypowy rap, reggae czy muzykę pop. Ważne jest przecież nastawienie
serca, a my wszystkie poczynania rozpoczynamy od modlitwy i ona stanowi
dla nas podstawę działania. Nasz zespół to grupa przyjaciół, którzy
wierzą i ufają sobie wzajemnie, dlatego panuje tutaj niepowtarzalna
atmosfera. Zawsze z niecierpliwością czekam na kolejne spotkanie,
bo wiem, że tak buduje się nasza przyjaźń z Chrystusem. Chcemy udowadniać
to nie tylko w świątyni, ale także w domu, szkole i na boisku. To
fascynujące, że ´moje´ dzieciaki uprawiają czynnie sport, uzyskując
naprawdę dobre wyniki. Świadczy to właśnie o ich charakterze i postawie"
- tak z olbrzymim przejęciem charakteryzował dębnowski zespół jego
twórca.
Podobnych grup jest z pewnością więcej. Ale "Łobuzy Jezusa"
z Dębna Lubuskiego naprawdę zadziwiają. Myślą o nowych utworach,
sami je piszą, aranżują, chcą nagrać płytę. Z drugiej strony stawiają
sobie wysokie wymagania duchowe. Śpiewane słowa nie są bez pokrycia
- oni po prostu tak żyją! Może warto więc złożyć im na przyszłość
także nietypowe życzenia: niech tak zawsze "łobuzują" dla Jezusa!
Pomóż w rozwoju naszego portalu