Nazwa „Mały Głusk” funkcjonuje od 1997 r. Wcześniej przez 14 lat był to Dziecięcy Zespół Tańca Ludowego „Wilczopole”, a jego siedzibą był Gminny Ośrodek Kultury
w Głusku. Problem zaczął się wtedy, gdy GOK przestał funkcjonować i zespół stracił „dach nad głową”. Trzeba było szukać nowego oparcia, które znalazło się tam, gdzie
każdy może znaleźć pocieszenie w trudnych chwilach, a mianowicie w kościele. Ks. Zbigniew Pietrzela, proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła, bez wahania wyraził zgodę na
użyczenie miejsca na plebanii „bezdomnemu” zespołowi. Po zmianach organizacyjnych zespół działa samodzielnie jako stowarzyszenie, a jego siedzibą jest właśnie Dom Parafialny u św.
Jakuba. Tu znajduje się pięknie urządzona przez rodziców dzieci szatnia zespołu, tu odbywają się zebrania i pikniki.
Młodzież i dzieci należące do tej grupy folklorystycznej z entuzjazmem opowiadają o swoim przywiązaniu do niej. Zapytani dlaczego należą do zespołu, niezależnie od
siebie udzielają bardzo podobnych odpowiedzi: „dla mnie praca w zespole to dużo satysfakcji, szczególnie po udanym koncercie, możliwość wyjazdu poza granicę kraju, dzięki czemu poznaję
nowych ludzi i doskonalę znajomość języków obcych, na próbach zaś mam okazję kontynuować przyjaźnie ze szkoły podstawowej” - mówi Ola. Podobnie odpowiada Łukasz, wyliczając
same korzyści: „liczne kontakty koleżeńskie, możliwość ciekawego sposobu spędzenia czasu wolnego, rozwijanie sprawności”. Jak więc widać, to co trzyma młodzież w zespole, to możliwość
wykonywania tego, co się lubi - tańca, wspólnego przebywania, wyjazdów.
Zespół zapraszany jest na bardzo wiele przeglądów i festiwali, w każdym roku ma możliwość wyboru miejsca, które odwiedzi. W rozmowie z młodzieżą zadałam
również pytanie, jak godzą obowiązek szkolny (gimnazjaliści, licealiści) z pracą w zespole. Dla Oli nie jest to przeszkoda, bo próby są w godzinach wieczornych (18.00-20.00),
a w dodatku jedna z nich jest w piątek, a więc przed dniem wolnym. Poza tym - jak stwierdza - praca w zespole podnosi rangę
ucznia w oczach nauczycieli. Przemek skomentował to jednym zdaniem: „Jest to tylko kwestia dobrej organizacji”. On sam, oprócz pracy w zespole, trenuje piłkę nożną i pracuje
jako trener - wolontariusz w świetlicy środowiskowej. Łukasz również dobrze godzi swoje zajęcia i przypisuje to temu, że jest dobrym (czytaj: zdolnym) uczniem, a im
lepszy uczeń, tym łatwiej jest pogodzić dodatkowe obowiązki.
Na program koncertów „Małego Głuska” składają się polskie tańce narodowe, takie jak: polonez, krakowiak, kujawiak i oberek oraz tańce regionalne: wiązanka tańców lubelskich,
tańce rzeszowskie, tańce sądeckie, tańce kaszubskie, tańce opoczyńskie, widowiska obrzędowe, a także melodie i przyśpiewki z różnych regionów Polski. Do tańca przygrywa
sześcioosobowa kapela. Zespół ma piękne, barwne kostiumy z różnych regionów Polski. Od 1989 r. „Mały Głusk” prowadzi stałą wymianę kulturalną z zagranicznymi grupami
folklorystycznymi. Grupa wyjeżdżała do Szwajcarii, Księstwa Lichtenstein, Danii, Niemiec, Węgier, Słowacji, Włoch, Hiszpanii, Bułgarii i Rosji, gdzie brała udział w przeglądach,
konkursach i festiwalach, zdobywając wiele nagród i wyróżnień. Zespół cały czas powiększa liczbę tańczących. W bieżącym roku szkolnym została utworzona nowa grupa taneczno-wokalna
dzieci w wieku 6 do 10 lat. Chętnych do pracy w zespole nie brakuje, co zapewnia mu nieprzerwaną działalność. Młodzi na sukcesy pracują systematycznymi ćwiczeniami dwa razy w tygodniu.
W regionie „Mały Głusk” stanowi stałą ozdobę wielu imprez i uroczystości. Od 1996 r. zespół jest członkiem Europejskiej Folklorystyczno-Kulturalnej Organizacji w Strassburgu.
Dyrektorem artystycznym zespołu jest Urszula Obara, a kierownikiem muzycznym Andrzej Gościło. To dzięki ich pracy, wspomaganej przez rodziców dzieci, zespół działa i osiąga sukcesy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu