Reklama

Kulminacja V Kongresu USOPAL

Odsłonięcie Pomnika Jana Pawła II na brzegach Parany

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wspaniała uroczystość w miejscowości Posadas, w stanie Missiones w Argentynie - odsłonięcie nowego pomnika Ojca Świętego Jana Pawła II na brzegach rzeki Parany, stanowiła kulminacyjny punkt V Kongresu Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich Ameryki Łacińskiej (USOPAL). Przekazanie miejscowej społeczności tego pięknego daru środowiska polskiego odbyło się z udziałem gubernatora stanu, inż. Carlosa Eduardo Roviry, burmistrza miasta Posadas - dr. Oscara Lopeza, ministra rządu argentyńskiego do spraw wyznań - Guillermo Olivieri, a także licznych przedstawicieli duchowieństwa, poczynając od nuncjusza papieskiego Adriano Bernardiniego, przez biskupa Posadas - Juana Martineza i Claudio Silvero - biskupa z sąsiedniego Paragwaju. Wśród licznych gości znaleźli się także reprezentanci władz Polski, w tym wicemarszałek Senatu RP Jolanta Danielak, dyrektor biura Senatu - Piotr Miszczuk, prof. Andrzej Stelmachowski - prezes Stowarzyszenia Wspólnota Polska czy prof. Zdzisław Ryn oraz wielu delegatów i członków władz USOPAL z różnych krajów Ameryki Południowej biorących udział w obradach Kongresu, z prezesem całej organizacji Janem Kobylańskim i lokalnym prezesem USOPAL Eduardo Paprockim na czele.
Posadas to dla Argentyny miejsce historyczne tej samej rangi i skali, co osada Panna Maria w Teksasie w dziejach polskiej emigracji do Ameryki Północnej. To tutaj, przed ponad stu laty (w 1897 r.), rozpoczęła się wielka saga polskiego osadnictwa w dalekim kraju, a pierwszym wpisem było przybycie drogą wodną 25 rodzin naszych emigrantów, gdyż nie było wtedy jeszcze dróg wiodących do tej odległej o ok. 1000 mil od Buenos Aires, północnej prowincji Argentyny. Wybór miasta i lokalizacji nowego pomnika miał więc charakter symbolicznego gestu - przypomnienia, gdzie zaczęły się w tym kraju polskie losy dla setek tysięcy poszukiwaczy lepszego życia na Obczyźnie. Po wtóre, pomnik Jana Pawła II odsłonięty w Posadas, nawiązuje do historii polskiego osadnictwa w Argentynie i opatruje tamtą, odległą historię współczesnym, moralnym przesłaniem samego Ojca Świętego.
Wybudowanie tego pięknego monumentu stanowiło przede wszystkim hołd złożony polskiemu Papieżowi w czasie obchodów 25-lecia jego wspaniałego Pontyfikatu. Czym był wybór Jana Pawła II na tron Piotrowy przed ćwierćwieczem, wszyscy doskonale pamiętamy. Jednak zwłaszcza dla takich społeczności polskich, jak w Argentynie czy innych krajach Ameryki Łacińskiej, wyróżnienie, jakie spotkało ten naród i duchowieństwo, z którego pochodzili emigranci, stanowiło potężne wyniesienie ich własnego statusu i rangi. Inaczej zaczęto patrzeć i myśleć o Polakach od chwili, kiedy Jan Paweł II rozpoczął swoje duszpasterskie pielgrzymki po świecie i przemówił do wszystkich społeczności tego globu. Polskie organizacje w tym regionie zrozumiały historyczną szanę i przez minione lata uczyniły wiele, aby poprzez wznoszenie pomników polskiemu Papieżowi w Urugwaju czy Argentynie, zaakcentować bezprecedensową wielkość tradycji polskiego Kościoła i wiary, co pozostaje zasługą lidera USOPAL i głównego darczyńcy - Jana Kobylańskiego i współpracujących z nim środowisk.
Polonia Ameryki Południowej zwróciła się do krakowskiego rzeźbiarza, profesora Akademii Sztuk Pięknych oraz Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie, Czesława Dźwigaja - wybitnego artystę sztuki sakralnej. Projekt pomnika w Posadas powstał na osobiste zaproszenie i zamówienie prezesa Jana Kobylańskiego, choć jego realizacja wymagała wkładu i pomocy wielu środowisk. Miasto Posadas nie tylko zaoferowało lokalizację w pięknym widokowym miejscu na wybrzeżach Parany, stworzyło też tam cały park i rondo komunikacyjne, aby podnieść atrakcyjność nowego obiektu.
Projekt i jego wykonanie spodobało się sponsorowi całego przedsięwzięcia, Janowi Kobylańskiemu. Czesław Dźwigaj zdecydował się bowiem pokazać Jana Pawła II jako troskliwego patrona rozproszonej po świecie emigracji, więcej - problemów charakterystycznych dla współczesnego świata ludzkiej „wielości w jedności”, czyli pokojowego, harmonijnego współżycia ludzi różnych wiar i ras. Hasłem wywoławczym stały się słowa Papieża wyryte na pomniku w trzech językach: „Abyście stanowili jedność”.
Jan Paweł II na nowym pomniku w Posada pochyla się ojcowsko i czule nad trójka klęczących przed nim dzieci. Są to reprezentanci mozaiki etnicznej dawnej i współczesnej Argentyny. Przed Ojcem Świętym klęczy więc polska dziewczynka w stroju krakowskim, która wręcza mu bukiet polnych kwiatów, obok chłopca w stroju ukraińskim, przedstawiciela licznej i silnej w tym kraju emigracji ukraińskiej. Trzecim dzieckiem jest miejscowy mały Indianin w poncho i w charakterystycznym kapeluszu, który uosabia ludność zamieszkująca Amerykę Południowa przed przybyciem hiszpańskich konwistadorów. Hasło przewodnie rzeźby przekazuje zaś życzenie nie tylko Ojca Świętego, aby zróżnicowane etnicznie i religijnie środowiska dążyły znów do tego, co może i powinno im być wspólne, co może je zjednoczyć.
Uroczystość odsłonięcia pomnika Jana Pawła II w Posadas stała się pięknym i symbolicznym wydarzeniem, który na długo tkwić będzie w pamięci tych wszystkich, którzy mogli być jej naocznymi świadkami. Sam już fakt przybycia na ceremonie reprezentantów wysokich władz państwowych i prowincjonalnych Argentyny, znaczący udział przedstawicieli hierarchii Kościoła, tak katolickiego jak i unickiego, miejscowego i przybyłego na obrady Kongresu USOPAL duchowieństwa, wreszcie ogromna ilość młodzieży polskiego i ukraińskiego pochodzenia w strojach ludowych podkreślało ważność spotkania. Po Mszy św. i odsłonięciu pomnika odbył się wielki koncert muzyki i tańca obu środowisk oraz harcerzy, którzy wystąpili z okazałymi pocztami sztandarowymi. Emocjonalnym, bardzo istotnym dla nas akcentem, przypominającym o żywej więzi emigracji z Polską, był fakt udziału w tym wieczorze bardzo licznej grupy osób z Polski, jak już wspomniałem, nie tylko reprezentujących Senat RP, Wspólnotę Polską, ale również środowiska uniwersyteckie, naukowe i dziennikarskie, nie wyłączając Radia Maryja i Telewizję Trwam. Raz jeszcze potężna osobowość Jana Pawła II okazała się wymownym i symbolicznym spoiwem, łączący wszystko co polskie i nam przyjazne - na tak odległym kontynencie!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tak bardzo chciałbym zostać kumplem TWYM!

2024-12-17 12:16

Niedziela Ogólnopolska 51/2024, str. 43-45

[ TEMATY ]

wywiad

muzyka

Muniek Staszczyk

T.Love

Marta Wojtal

Muniek Staszczyk

Muniek Staszczyk

Z „miasta Świętej Wieży” pochodzi Muniek Staszczyk, założyciel i lider zespołu T.Love. Na naszych łamach opowiada o swojej wierze, zwątpieniach, trudnych relacjach z Bogiem, który nigdy o nim nie zapomniał.

Aneta Nawrot: Częstochowa, aleja Pokoju, dzielnica robotnicza. Blokowiska z podwórkami i trzepakami... W jednym z takich bloków Pan mieszkał... Muniek Staszczyk: Moja rodzina nie odbiegała od tradycyjnych rodzin. Dzieci miały szacunek do rodziców, nauczycieli, starszych osób. Wpajano nam wartości i mówiono, „co dobre, a co złe”.
CZYTAJ DALEJ

Panie, pomóż mi wypełnić dziś plan miłości

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 1, 39-45.

Niedziela, 22 grudnia. IV niedziela Adwentu
CZYTAJ DALEJ

Betlejemskie Światło pokoju znowu zapłonęło

2024-12-22 18:48

Magdalena Lewandowska

Harcerze, harcerki i zuchy z Wrocławskiego Szczepu Harcerskiego „347” uroczyście wprowadzili Betlejemskie Światło Pokoju do parafii św. Anny na wrocławskim Oporowie.

Przekazali je na ręce ks. Łukasza Jędry CM, przypomnieli też historię tego niezwykłego wydarzenia: w Grocie Narodzenia Pańskiego płonie wieczny ogień, od którego co roku odpala się jedną malutką świeczkę. Płomień świecy jest niesiony przez skautów w wielkiej sztafecie i obiega cały świat. – Betlejemskie Światło Pokoju zorganizowano po raz pierwszy w 1986 r. w Linz, w Austrii, jako część bożonarodzeniowych działań charytatywnych. Akcja nosiła nazwę „Światło w ciemności”. Od tego czasu każdego roku harcerka i harcerz odbierają światło z Groty Narodzenia Pańskiego, następnie transportowane jest ono na cały świat. Związek Harcerstwa Polskiego organizuje Betlejemskie Światło Pokoju od 1991 r. Tradycją jest, że ZHP otrzymuje światło od słowackich skautów, a przekazanie światła odbywa się naprzemiennie raz na Słowacji raz w Polsce. Polska jest jednym z ogniw betlejemskiej sztafety, harcerki i harcerze przekazują światło dalej do szkół, urzędów, instytucji, kościołów i domów. Z Polski idzie ono na wschód: do Rosji, Litwy, Ukrainy i Białorusi, na zachód do Niemiec, a także na północ do Szwecji – wyjaśniali harcerze.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję