Wśród licznych imprez upamiętniających 25-lecie Pontyfikatu Jana Pawła II na szczególną uwagę zasługuje sympozjum zorganizowane przez uczniów i nauczycieli Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego
oraz VIII Liceum Ogólnokształcącego w Toruniu. Odbyło się ono 15 października w diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy na Bielanach pod hasłem: Nie lękajcie się…
otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi. W spotkaniu wziął udział bp Józef Szamocki, który w obecności licznie zgromadzonej młodzieży, nauczycieli, wychowawców, dyrektorów toruńskich
szkół oraz przedstawicieli władz miasta złożył ofiarę Mszy św. w intencji Ojca Świętego. Oprawę liturgiczną przygotowała młodzież pod kierunkiem swoich katechetów.
Po nabożeństwie ogłoszono wyniki konkursu pt. Ojciec Święty Jan Paweł II - Apostoł Jedności, na który wpłynęło ponad 100 prac. Następnie członkowie szkolnego zespołu „Zielony Teatr”,
przygotowani przez Monikę Jędrzejewską, zaprezentowali przedstawienie na podstawie fragmentów sztuki Karola Wojtyły pt. Przed sklepem jubilera, a Teresa Węglikowska-Chachuła dokonała prezentacji
wystawy przybliżającej posługę pasterską Piotra naszych czasów.
Na podkreślenie zasługuje fakt, że październikowe sympozjum zorganizowane w toruńskim „spożywczaku” nie było pierwszą tego typu inicjatywą. Przeciwnie - wpisało się w kilkuletnią
już tradycję spotkań poświęconych wielkim postaciom z historii polskiego państwa i Kościoła. Przed 3 laty, z inicjatywy dyrektor placówki Urszuli Przedpełskiej, wicedyrektora
Zbigniewa Grochowskiego, dawnego proboszcza parafii św. Józefa - o. Eugeniusza Leśniaka oraz katechetki Teresy Węglikowskiej-Chachuły odbyło się pierwsze sympozjum poświęcone 100. rocznicy urodzin
Prymasa Tysiąclecia, kard. Stefana Wyszyńskiego. Rok później okazji do historycznej i religijnej refleksji dostarczyła 10. rocznica utworzenia diecezji toruńskiej i 5-lecie kanonizacji
św. królowej Jadwigi, natomiast trzecie sympozjum uczciło pamięć bł. ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego w 90. rocznicę jego urodzin.
Szczególne uznanie musi budzić intencja pomysłodawców dorocznych spotkań, którzy pragną, aby w ten sposób życie szkoły integrowało się z życiem wspólnoty parafialnej, na terenie
której położona jest szkoła (parafia św. Józefa), a także szerzej - z życiem Kościoła diecezjalnego. - Szkoła, dążąc do kształtowania młodego człowieka, musi stwarzać
mu warunki do rozwoju na wszystkich płaszczyznach - podkreśla dyrektor Urszula Przedpełska. - Ze statystyk wynika, że 90% naszych uczniów to katolicy, więc nie widzę powodu, aby szkoła
miała pomijać w swojej działalności sferę duchową. Staramy się rozbudzać różnorakie zainteresowania uczniów - w szkole prężnie działają sekcje sportowe, teatr, kabaret, trzy
zespoły muzyczne, liczne koła zainteresowań... Dlaczego wśród realizowanych w ten sposób treści miałoby zabraknąć celów duchowych? Powiem więcej - w wartościach religijnych
widzę ważny czynnik porządkujący osobowość młodego człowieka. Nie jest to tylko kwestia mojej wizji - dodaje Pani Dyrektor. - Za takimi wartościami opowiedzieli się rodzice, grono
pedagogiczne i sama młodzież - w ogromnej większości - dojrzała, odpowiedzialna i wrażliwa.
W działaniach służących poszukiwaniu wzorców duchowych nauczyciele i młodzież śmiało wychodzą poza mury szkoły. Przed rokiem zorganizowali diecezjalny konkurs wiedzy o bł. ks.
Frelichowskim, w tym roku nawiązali współpracę z sanktuarium Miłosierdzia Bożego na pobliskich Koniuchach (z tej właśnie parafii pochodzi jeden z katechetów, ks. Andrzej
Kowalski). Idea Miłosierdzia Bożego, co w kontekście powszechnej praktyki oświatowej może brzmieć dość rewolucyjnie, znajduje nawet odbicie w planie wychowawczym szkoły (uczniowie
włączają się w rozmaite akcje charytatywne, m.in. prężnie działa Szkolne Koło Caritas).
Coroczne sympozjum organizowane jest w ścisłej współpracy z parafią Ojców Redemptorystów. W trwających kilka miesięcy przygotowaniach bierze udział kilkudziesięciu
uczniów. - Chodzi nam nie tyle o obchody okrągłych rocznic - mówi katechetka Teresa Wąglikowska-Chachuła - ile o ukazanie młodzieży prawdziwych autorytetów. Dziś
cierpimy na kryzys autorytetów. Skoro więc nie możemy się odwoływać do bieżących, tym bardziej trzeba, abyśmy sięgali w przeszłość, poznając wartości obecne w życiu tych, o których
wiemy, że dali wspaniałe świadectwo swojego człowieczeństwa i chrześcijaństwa.
- Co ważnego dla was dostrzegacie w życiu bohaterów poszczególnych sympozjów? - zwracam się do obecnych przy rozmowie przedstawicieli młodzieży.
- Myślę, że są to ludzie, którzy w swoim życiu kierowali się wartościami - odpowiada Natalia. - Na przykład Jan Paweł II nieustannie mówi o miłości.
- W tekstach piosenek też niezwykle często przewija się motyw miłości - prowokuję.
- Tak, ale to nie jest czysta miłość - replikuje moja rozmówczyni. - Ojciec Święty mówi o miłości znacznie szerzej pojętej, o miłości bliźniego, a nie
tylko o miłości opartej na emocjach.
Pozostaje mi tylko gratulować dojrzałości w myśleniu i... dobrych wychowawców.
Pomóż w rozwoju naszego portalu