W tym roku minęło 590 lat od zawarcia sławnej Unii Horodelskiej. Nie byłoby tej Unii, nie byłoby wielkiego pogromu krzyżaków pod Grunwaldem, gdyby nie osoba mądrego i walecznego króla polskiego
Władysława Jagiełły. Król ten wybrał w 1413 r. Horodło na miejsce obrad panów polskich i litewskich, którzy doprowadzili do zawarcia Unii i podpisania stosownego
dokumentu. W 1432 r. król Władysław dwanaście dni obozował pod Horodłem, oczekując na przybycie wojska polskiego z Wielkopolski, następnie ruszył za Bug, aby stoczyć
zwycięską bitwę z wojskami Świdrygiełły. Dzięki temu władcy małe, dotychczas prawie nieznane miasteczko weszło na stałe do historii Polski. Mieszkańcy Horodła są dumni ze swoich
dziejów i starają się te ważne osoby i wydarzenia upamiętnić.
Wjeżdżając do miasteczka, już z daleka widzi się wieże kościołów oraz kompleks budynków szkolnych, w których mieści się podstawówka, gimnazjum i liceum. Najdłuższą
historię ma Szkoła Podstawowa, która powstała zaraz po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Przez wiele lat dzieci uczyły się w drewnianym budynku z czasów carskich, obecnie Horodło
może się pochwalić nowoczesnym gmachem szkolnym z okazałą salą gimnastyczną. Przed wojną w 1929 r. Szkoła Podstawowa otrzymała imię króla Władysława Jagiełły oraz piękny sztandar
z wizerunkiem Orła Białego i Króla. Wojna i powojenne zawirowania sprawiły, że to nadanie poszło w niepamięć, jakimś cudem ocalał tylko lekko podniszczony sztandar.
23 października miała miejsce uroczystość ponownego nadania szkole imienia Władysława Jagiełły i poświęcenia nowego sztandaru. Do kościoła parafialnego wszedł barwny pochód w historycznych
strojach z epoki Jagiellonów ze starym i nowym sztandarem. Przybyli goście reprezentujący władze wojewódzkie, powiatowe i szkolne. Mszy św. przewodniczył i poświęcenia
sztandaru dokonał ks. dziekan Andrzej Puzon z Hrubieszowa. Rada Rodziców i indywidualni fundatorzy przekazali poświęcony sztandar w ręce pani Elżbiety Kuczyńskiej dyrektor
Szkoły Podstawowej „by stał się on symbolem nieustannej troski o jakość wychowania, nauczania i kształtowania podstaw patriotycznych”. Po Mszy św. wszyscy udali się do
sali gimnastycznej, gdzie kontynuowano uroczystość. Odbyło się tam urzędowe nadanie imienia oraz część artystyczna w wykonaniu dzieci. Na tronie zasiadł sam król Władysław ze swoją
żoną Jadwigą w otoczeniu duchowieństwa, ważnych dygnitarzy i kronikarza Jana Długosza. Część artystyczną zakończono imponującym polonezem w wykonaniu dzieci z klas
trzecich. Zorganizowano także okolicznościową wystawę historyczną i wszystkich zaproszonych poczęstowano obiadem.
Rok temu Liceum w Horodle przeżywało podobną uroczystość, otrzymując imię Unii Horodelskiej, natomiast w czerwcu Gimnazjum przyjęło imię św. Jadwigi Królowej. Św. Jadwiga to
przecież żona Władysława Jagiełły i patronka uczących się. Te wszystkie uroczystości łączą się w jedną całość, bo przecież patronowie szkół są bliscy sobie, a jednocześnie
współczesnym mieszkańcom Horodła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu