W liturgii poświęcenia dokonuje się przez modlitwę i kreślenie znaku krzyża nad przedmiotami przeznaczonymi do poświęcenia. Błogosławione mogą być i święcone rzeczy przeznaczone do służby Bożej, np. książki liturgiczne, modlitewniki, różańce, wizerunki przedstawiające świętych. Kreślenie znaku krzyża świętego nad osobami, na przedmiotach i na samym sobie jest zwyczajem chrześcijańskim od najwcześniejszych lat życia Kościoła. Znak Chrystusowej Męki towarzyszył wyznawcom Zbawiciela od rozpoczęcia do zakończenia dnia. Ludzie wierzący w moc Chrystusowego dzieła Odkupienia korzystali ze znaku krzyża jako pomocy w umacnianiu swej wiary, do walki z pokusami, z przeciwieństwami życia, a zwłaszcza w realizacji zadań i wskazań wypływających z Ewangelii.
Przez korzystanie z różnych form błogosławieństwa nabierali mocy ducha do publicznego wyznawania wiary. Błogosławi nas kapłan na zakończenie Uczty Eucharystycznej i równocześnie przypomina, że jesteśmy posłani, abyśmy „uzbrojeni” mocą „z góry” mogli iść z Chrystusem zbawiającym „tu i teraz”. Szczególne przywileje łaski przywiązane są do pewnego rodzaju błogosławieństw, gdyż udzielający je może więcej czerpać ze „skarbów Kościoła”. Takim szczególnym błogosławieństwem jest błogosławieństwo następcy św. Piotra udzielane „Urbi et orbi” (Miastu i światu). Także błogosławieństwo kapłana kończącego misje lub rekolekcje w parafii. Ale też dużym przeżyciem dla człowieka wierzącego jest błogosławieństwo ojca lub matki na drogę życia. Warto przypomnieć, że w Starym Przymierzu ojciec rodziny specjalnego błogosławieństwa mógł udzielić tylko pierworodnemu. Takie błogosławieństwo Jakub podstępnie uzyskał od umierającego ojca Izaaka i to on stał się dziedzicem obietnicy zbawienia w swoim rodzie.
Wymownym znakiem jest gest przeżegnania się przy wejściu do kościoła. Wchodząc do świątyni Pańskiej, przy drzwiach spotykamy kropielnicę z wodą święconą. Kreśląc znak krzyża na sobie po zamoczeniu dłoni w tej wodzie, wypraszamy sobie błogosławieństwo na owocne spotkanie z Bogiem w domu modlitwy, ale też przypominamy sobie, że to prawo do Bożych odwiedzin mamy dzięki łasce chrztu św.
Pomóż w rozwoju naszego portalu