Ks. Maasburg był przez lata jednym z bliskich zaufanych przyszłej świętej, a od 2005 roku jest dyrektorem krajowym Papieskich Dzieł Misyjnych w Austrii.
Zdaniem ks. Maasburga swoim radykalnym oddaniem najbiedniejszym z biednych bł. Matka Teresa, urodzona w Skopje jako Agnes Gonxha Bojaxhiu, potrafiła nieść pociechę i nadzieję w cierpieniu i ubóstwie. “Jej bezwarunkowe oddanie się Chrystusowi w postaci jego cierpiących braci i sióstr uczyniło ją ikoną miłosierdzia i wysoce szanowaną na świecie ambasadorką miłosiernej miłości Boga” - stwierdził kapłan.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Matka Teresa była przykładem życia wszystkimi klasycznymi uczynkami miłosierdzia, wobec czego nie jest niespodzianką, że papież Franciszek chce ją ogłosić świętą właśnie w proklamowanym przez niego Roku Świętym Miłosierdzia. Ks. Maasburg wskazał również na fakt, że św. Franciszek z Asyżu i bł. Matka Teresa są często wymieniani jednocześnie. Poprzez jej kanonizację może też zostać pogłębione zrozumienie i znaczenie Kościoła dla Indii i dla całej Azji.
Z kolei arcybiskup Bombaju, kard. Oswald Gracias, w rozmowie z rzymską agencją informacyjną “AsiaNews” określił Matkę Teresę jako “dar Indii dla świata – zarówno tego zsekularyzowanego, jak i chrześcijańskiego”, gdyż „kocha ją każdy, bez względu na przynależność religijną”. Hinduski purpurat stwierdził, że z powodu głębokiego współczucia i żarliwej miłości dla biednych i zepchniętych na margines, bł. Matka Teresa jest „intensywnie kochana” także przez hinduistów, muzułmanów, sikhów, buddystów, przez ludzi, którzy nie należą do żadnej religii, a nawet przez ateistów.
W rozmowie z „AsiaNews” przewodniczący Konferencji Biskupów Indii i członek Rady Kardynałów K-9 przy papieżu Franciszku zwrócił także uwagę, że termin kanonizacji Matki Teresy ma związek z Jubileuszem Miłosierdzia. Ta kanonizacja będzie „konkretnym podkreśleniem apelu o solidarność w XXI wieku”. „`Matka` jest wzorem do naśladowania i przykładem dla wszystkich” - stwierdził kard. Gracias i podkreślił, że ogłoszenie przez Watykan kanonizacji Matki Teresy jest dla niego „najlepszym prezentem bożonarodzeniowym” jaki kiedykolwiek otrzymał.