Reklama

Niedziela Częstochowska

Pociągiem w świat bajki

[ TEMATY ]

Częstochowa

Urszula Juchnik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Bajka bawi, uczy, łączy, czyli aktywizacja społeczna, kulturalna, rekreacyjna osób niepełnosprawnych”. Pod takim hasłem 26 września br. w Domu Pomocy Społecznej prowadzonym przez siostry Albertynki przy ul. Wesołej w Częstochowie odbyła się impreza integracyjna, na którą zaproszone zostały osoby niepełnosprawne z zaprzyjaźnionych Domów Pomocy Społecznej z Częstochowy i Poraja oraz ze środowiska lokalnego.

Impreza została zorganizowana w dzięki pomocy finansowej ze środków PFRON za pośrednictwem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Częstochowie - mówi s. Estera Cegielska, Albertynka, dyrektor Domu Pomocy Społecznej dla kobiet niepełnosprawnych intelektualnie w Częstochowie przy ul. Wesołej. - Do naszej zabawy zaprosiliśmy osoby niepełnosprawne z zaprzyjaźnionych Domów Pomocy Społecznej z Częstochowy: z ul. Kontkiewicza i ul. Jadwigi, Domu Pomocy Społecznej w Poraju, rodziny i przyjaciół mieszkanek naszego Domu oraz w porozumieniu z MOPS - osoby niepełnosprawne ze środowiska lokalnego. Mamy nadzieję, że zabawa i spotkanie przybliżyło do siebie osoby niepełnosprawne oraz osoby normalnie funkcjonujące w społeczeństwie. Mieszkańcy domów pomocy społecznej przygotowali inscenizacje bajkowe. Organizując imprezę chcieliśmy stworzyć miejsce zabawy i nauki, zaktywizować naszych mieszkańców w różnych obszarach oraz promować talenty i uzdolnienia osób niepełnosprawnych - dodaje s. Estera.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Domu Pomocy Społecznej przy ul. Wesołej Mieszkanki nie tylko mają zapewnioną opiekę i pomoc w codziennych czynnościach, ale również mogą rozwijać swoje talenty. Razem z koleżankami terapeutkami prowadzimy koło teatralno-choreograficzno-muzyczne - mówi Agnieszka Michalczyk, pracownik socjalny. Przygotowujemy występy teatralne, wycieczki, tak aby urozmaicić Mieszkankom czas. Utalentowane panie, np. muzycznie czy plastycznie chętnie się angażują. Zaangażowanie to zależy od schorzenia i stopnia niepełnosprawności. Jest dużo mieszkanek, które nie potrafią czytać i pisać, dla których nauczenie się jednego zdania jest problemem. Na dzisiejszą uroczystość przygotowaliśmy spektakl pt. „Pociągiem w świat bajki”. Mam nadzieję, że inscenizacja wyszła dobrze, jestem z nich dumna.

Reklama

Uroczystość rozpoczęła się Mszą św., którą odprawił ks. Kanclerz Marian Szczerba, a homilię wygłosił bp. Antoni Długosz, kapelan Domu.

Nagrodami dla artystów biorących udział w imprezie były statuetki, dyplomy oraz kosze ze słodyczami, które wręczył Adrian Staroniek - naczelnik Wydziału Polityki Społecznej w Urzędzie Miasta. Gościnnie wystąpiły mieszkanki z Domu Pomocy Społecznej w Poraju oraz grupa taneczna pod kierownictwem Agnieszki Szymczyk.

Oprócz występów teatralnych odbył się również konkurs plastyczny - nagrodami były albumy. Imprezę zakończyła zabawa taneczna z zespołem muzycznym Triovan. Swoją obecnością zaszczycili, poza wspomnianym Naczelnikiem Urzędu Miasta, Małgorzata Mruszczyk, dyrektor MOPS w Częstochowie oraz Agnieszka Romańska, Kierownik Działu Pomocy Dziecku i Rodzinie oraz Osobom Niepełnosprawnym MOPS w Częstochowie

Historia

Nasz dom istnieje od 1934 r. Przechodził różne koleje losu - mówi s. Estera. Obecnie jest to dom dla 80 kobiet niepełnosprawnych intelektualnie. - Mieszkanki mają całodobową opiekę, staramy się razem z pracującym tu personelem zaspokajać ich niezbędne potrzeby. Mieszkanki mają możliwość udziału w terapii zajęciowej, rozwijania zainteresowań, podnoszenia sprawności i zaspokojenia potrzeb religijnych i kulturalnych. Pomagamy im w nawiązywania i utrzymywania kontaktów z rodziną i społecznością lokalną poprzez organizowanie wyjazdów na wycieczki, turnusy, wyjścia do kina, teatru, na zakupy itp. Panie korzystają z różnych form terapii, wykonują robótki ręczne, okolicznościowe kartki i inne plastyczne formy. Mają zajęcia muzyczne, rewalidacyjne, zajęcia uspołeczniające oraz w pracowni komputerowej. Nie sposób wymienić teraz wszystkich form i metod terapii, bo jest i wiele. Na terenie Domu mamy rehabilitacje, a jak potrzeba, dowozimy do innych palcówek. Pracują u nas min. pielęgniarki, opiekunki, pracownicy socjalni, terapeuci, pracownicy oświatowo-kulturalni.

Reklama

Imprezy na taką skalę organizowane są od wielu lat jako tzw. zjazd rodzin i przyjaciół mieszkanek. W tym roku impreza jest dofinansowana z PFRON-u, dlatego rozszerzyliśmy o inne DPS i osoby ze środowiska lokalnego.

Mieszkanki są bardzo zadowolone z pobytu w Domu przy ul. Wesołej. W tym Domu mieszkam od 12 lat - mówi Aleksandra Michalska, przewodnicząca Rady Mieszkanek. Czuję się tu bardzo dobrze. Mam nie tylko zapewnioną pomoc, ale również mogę się rozwijać poprzez udział w różnych formach terapii, m.in. w kole teatralnym. Z teatrem jestem związana od lat. Pochodzę z Wadowic, gdzie jest kultywowanie tradycji Ojca Świętego Jana Pawła II. Szukałam domu prowadzonego przez siostry, gdzie jest opieka duchowa, dostęp do kaplicy i blisko Jasna Góra. Dużo pracuję na komputerze, biorę udział w zajęciach manualnych.

2015-10-23 08:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Mariusz Frukacz: kapłaństwo to sakrament miłości

– Dziękuję za dar kapłaństwa, który jest także sakramentem miłości, bo Eucharystia to ofiarowanie siebie – powiedział ks. Mariusz Frukacz, redaktor Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, w uroczystość Trójcy Przenajświętszej w kościele św. Jakuba Apostoła w Częstochowie. W rodzinnej parafii duchowny przewodniczył uroczystej Eucharystii, podczas której dziękował za 25 lat kapłaństwa.

Celebrans modlił się za mamę Zenonę, za zmarłego 30 lat temu tatę Mariana, za parafian, o powołania kapłańskie z rodzinnej parafii, za zmarłych proboszczów, którzy towarzyszyli mu na drogach formacji seminaryjnej i kapłańskiej: ks. Tadeusza Ojrzyńskiego, ks. Henryka Bąbińskiego i ks. Józefa Franelaka oraz za zmarłe siostry katechetki – s. Bogumiłę Zamorę, nazaretankę, i s. Beatrycję, zmartwychwstankę.

CZYTAJ DALEJ

Jezus zna prawdziwe potrzeby człowieka

2024-07-18 10:45

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Zdjęcia: Adobe Stock, commons.wikimedia.org

Ewangelia odmalowuje piękny obraz Jezusa. Jest w nim pełno mądrej troski. To litość, która wypływa z troskliwego serca Ojca. On zna pragnienia swoich dzieci, stąd wie, czego potrzeba im najbardziej i w jakiej chwili ich życia. Warto zwrócić uwagę, że ani uczniowie, ani tłumy nie proszą Jezusa o odpoczynek. Przychodzą do Niego, by dzielić się entuzjazmem przepowiadania (apostołowie) czy troskami dnia codziennego (tłumy). Jezus zna jednak prawdziwe potrzeby człowieka, dlatego jednym każe odpocząć, a drugich naucza.

Ewangelia (Mk 6, 30-34)

CZYTAJ DALEJ

Berliński sąd uniewinnił farmaceutę, który odmówił sprzedaży pigułki „dzień po”

2024-07-18 16:55

[ TEMATY ]

sąd

Niemcy

Pigułka „dzień po”

Adobe Stock

Pigułka dzień po

Pigułka dzień po

Berliński farmaceuta, który odmówił sprzedaży pigułki „dzień po” ze względu na przekonania religijne, został uznany za niewinnego. Andreas Kersten nie zgodził się na magazynowanie i handel tabletkami ze względu na wolność sumienia. Od 2018 r. Berlińska Izba Aptekarska prowadziła postępowanie przeciwko farmaceucie i ówczesnemu właścicielowi apteki Undine. W 2020 r. Berliński Sąd Administracyjny uniewinnił aptekarza, stwierdzając, że miał on prawo kierować się własnym sumieniem. Wyrok ten został zaskarżony przez Izbę. W 2024 r. sąd utrzymał jednak w mocy uniewinnienie Kerstena. W Niemczech jest to pierwszy wyrok, w którym sąd potwierdził prawo farmaceuty do wolności sumienia.

Berliński Sąd Administracyjny wydał wyrok, który wywołał burzliwą debatę na temat równowagi między obowiązkami zawodowymi a osobistymi przekonaniami w kontekście wolności sumienia. Sąd utrzymał w mocy wyrok uniewinniający Andreasa Kerstena, który powołał się na wolność sumienia i tym samym oddalił w całości apelację Izby Aptekarskiej oraz obciążył ją kosztami postępowania. Decyzja ta dotyczyła przypadku farmaceuty, który odmówił sprzedaży pigułki „dzień po” z powodu swoich osobistych przekonań religijnych (sam siebie określa jako „gorliwego katolika”). Co więcej, zaproponował on klientce ulotkę o charakterze pro-life, a jego apteka słynęła z kampanii przeciwko środkom antykoncepcyjnym i wczesnoporonnym, przez co był on celem ataków lewicowych aktywistów. Andreas Kersten odmówił sprzedaży pigułki „dzień po” klientce, argumentując, że sprzedaż tego leku byłaby sprzeczna z jego przekonaniami religijnymi i moralnymi.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję