23 czerwca Warsztaty Terapii Zajęciowej Caritas w Żurominie odwiedził wicedyrektor Caritas Polska o. Hubert Matusiewicz wraz z ambasadorem Korei w Polsce i towarzyszącymi
mu osobami. Głównym powodem wizyty, dla którego Koreańczycy odwiedzili żuromińskie WTZ była chęć zobaczenia, jak w Polsce działają tego typu placówki. Goście chcieliby podobne utworzyć w Korei.
Przybyłych w progach WTZ powitała kierownik placówki Beata Kluskiewicz. "Placówka WTZ prowadzona jest dla osób niepełnosprawnych z upośledzeniem umysłowym - powiedziała Pani
Kierownik. - Mamy pięć pracowni, w których prowadzona jest terapia zajęciowa. Pierwsza to pracownia komputerowo-muzyczna. Podopieczni warsztatów uczą się tam obsługi komputera, gry, mogą także
korzystać z Internetu. W pracowni muzycznej natomiast uczą się gry na podstawowych instrumentach muzycznych, a także śpiewu. W tej pracowni przygotowywana jest
również oprawa artystyczna różnych imprez.
Drugą stanowi pracownia krawiecko-artystyczna. W niej uczestnicy warsztatów uczą się podstawowych czynności krawieckich. Osoby niepełnosprawne są bardzo utalentowane. Często dopiero tutaj
to odkrywają.
Trzecią pracownię stanowi pracownia stolarska, w której wykonuje się wszelkie prace w drewnie: zarówno ozdobne jak i użyteczne, tj.: szafki, ławeczki, ramki do obrazków
itp.
Następna pracownia to pracownia przyrodniczo-ogrodnicza, a to ze względu na znajdujące się tam zwierzęta i rośliny. Uczestnicy warsztatów uczą się je poznawać, zajmować
nimi - jednym słowem uczą się zamiłowania do natury. Na tych warsztatach prowadzona jest terapia malowania na szkle oraz malowania na surowej ceramice. Oprócz tego powstają kartki okolicznościowe wykonane
różnymi technikami.
Ostatnia pracownia to pracownia gastronomiczna. Tu gotowane są i przygotowywane różne posiłki, również dla uczestników warsztatów.
Jest także pracownia rehabilitacji, gdzie prowadzona jest terapia ruchowa i zdrowotna. Na terenie tej placówki znajduje się tylko podstawowy sprzęt. Obok warsztatów znajduje się boisko
szkolne. W razie potrzeby uczestnicy korzystają ze sprzętu Stacji Opieki Caritas, która znajduje się naprzeciwko.
Naszą podstawową rolą jest nauczanie wszystkiego, co jest potrzebne do samodzielnego życia w społeczeństwie" - podkreśliła Beata Kluskiewicz.
W chwili obecnej do warsztatów uczęszcza 25 uczestników. 21 uczestników jest z upośledzeniem znacznym, 4 z upośledzeniem umiarkowanym. Nie ma uczestników z upośledzeniem
lekkim. W WTZ jest pięć grup po pięć osób, każdą prowadzi jeden terapeuta. Ci z uczestników, którzy mogą, przychodzą sami, a reszta jest dowożona i odwożona
samochodem. Uczestnicy warsztatów to osoby z całego powiatu żuromińskiego. Są organizowane wycieczki. Ostatnio byli nad morzem, zaś we wrześniu jadą na 6-dniową wycieczkę w góry.
Na pytanie, ile osób przestaje uczęszczać na warsztaty, Pani Kierownik odpowiedziała, że efekt warsztatów jest taki, że nikt nie chce z nich zrezygnować, a zapotrzebowanie jest
większe. Jest dobra współpraca z rodzinami. "Uczestnicy warsztatów co miesiąc dostają drobne pieniądze i za każdym razem pomagamy im planować wydatki. Chodzimy z nimi
do sklepów, do fryzjera, na pocztę, do gminy - wszędzie tam, gdzie można załatwić sprawy. Rozpiętość wiekowa wynosi od 18. do 37. roku życia. Niektórzy się usamodzielniają, ale są i tacy, którzy
przez całe życie będą uczęszczać na takie zajęcia. Poprawia im się kondycja zdrowotna i intelektualna" - opowiadała dalej Kierownik WTZ.
Następnie goście zwiedzili poszczególne pracownie, w których podziwiali prace wykonane przez niepełnosprawnych. A na pamiątkę otrzymali drobne upominki w postaci prac
wykonanych przez uczestników żuromińskich WTZ. Następnie goście przeszli do znajdującej się naprzeciwko Stacji Opieki Caritas, gdzie o pracy tej placówki opowiedziała s. Julita Brakoniecka.
Placówka ta istnieje od 7 lat i zajmuje się opieką nad ludźmi ciężko chorymi.
W placówce prowadzona jest typowa opieka domowa, opieka paliatywna; działa także zespół pielęgniarek środowiskowo-rodzinnych.
Codziennie obsługiwanych jest ok. 100 osób. Zatrudnionych jest dwóch lekarzy: jeden do opieki paliatywnej, drugi do opieki długoterminowej. Placówka posiada ambulans specjalistyczny i dwa
samochody osobowe. Stacja Caritas jest dobrze wyposażona: w łóżka, materace, leżaki, chodziki, pompy infuzyjne, inhalator i wiele innych.
Placówka prowadzi promocję zdrowia i swoim zasięgiem obejmuje cały powiat. "W naszej diecezji w każdym powiecie jest taka placówka i są one niepubliczne. Czasami otrzymujemy
darowizny od różnych firm farmaceutycznych i wtedy w porozumieniu z różnymi instytucjami, leki są przyznawane pacjentom. Ale w większości pacjent nabywa leki
we własnym zakresie" - powiedziała s. Julita Brakoniecka.
Na koniec spotkania goście zwiedzili jeszcze całą placówkę, a potem wraz z dyrektorem płockiej Caritas ks. prał. Jerzym Zającem zwiedzili jeszcze Stacje Opieki Caritas w Mławie
i Popowie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu