Na tych obozach dorastałam, czerpiąc z nich inspirację, nabywając nowe umiejętności i budując relacje, które często trwają do dziś. To właśnie te doświadczenia ukształtowały mnie jako osobę i sprawiły, że dziś z dumą posługuję na tych wyjazdach zarówno jako wychowawca, jak i kierownik.
Pełniąc te dwie funkcje, mam możliwość patrzenia na obozy z różnych perspektyw. Jako wychowawca jestem blisko uczestników – towarzyszę im na stoku, wspieram ich w codziennych wyzwaniach, rozmawiam o ich troskach i dzielę z nimi radości. Czas spędzony z młodzieżą pozwala mi zrozumieć, jak ważne jest, by każda osoba czuła się widziana, akceptowana i kochana.
Z kolei jako kierownik biorę odpowiedzialność za to, by całe wydarzenie przebiegało sprawnie i bezpiecznie. To wyzwanie, które wymaga skupienia i umiejętności zarządzania, ale też daje mi ogromną satysfakcję. Praca z zespołem młodych i zaangażowanych wychowawców to przywilej – ich energia, troska i pasja są kluczowe dla tworzenia niezapomnianej atmosfery.
Pomóż w rozwoju naszego portalu