Jest ona jedną z młodszych w diecezji warszawsko-praskiej. Parafia św. Hieronima w Starej Miłośnie została erygowana 18 września 2002 r., a jej pierwszym proboszczem mianowano ks. Stanisława Popisa. Wierni gromadzili się na modlitwie w tymczasowej kaplicy. Budowa kościoła rozpoczęła się w marcu 2007 r. Kamień węgielny wmurował bp Kazimierz Romaniuk. Uroczyste przeniesienie Najświętszego Sakramentu z kaplicy do nowego kościoła wraz z poświęceniem kościoła dokonało się w dniu odpustu parafialnego 30 września 2014 r. z udziałem bp. Marka Solarczyka. Cztery lata później – 17 czerwca 2018 r. – świątynia została konsekrowana przez bp. Romualda Kamińskiego.
Żywy Kościół
Młode są nie tylko mury kościoła. – Większość wiernych to ludzie młodzi, co bardzo nas, duszpasterzy, cieszy. Na osiedlu są 3 szkoły podstawowe, do każdej z nich uczęszcza ponad 700 dzieci. Wysoki jest również odsetek osób uczestniczących w praktykach religijnych i przystępujących do Komunii św. – mówi w rozmowie z „Niedzielą” ks. prał. Dariusz Marczak, proboszcz parafii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Szczególny jest także patron parafii, którego wezwanie nosi niewiele kościołów w Polsce. – Wybór św. Hieronima na patrona to zasługa bp. Romaniuka, wybitnego biblisty, znawcy Słowa Bożego, przede wszystkim Nowego Testamentu, zwłaszcza św. Pawła. Św. Hieronim to patron wymagający, z krwi kości, człowiek ascezy, który zamknął się w grocie w Betlejem i zaczął tłumaczyć Pismo Święte z języków oryginalnych na łacinę. Mamy w parafii również jego relikwie – podkreśla ks. Marczak i dodaje, że niełatwo było je zdobyć. – W końcu udało się odnaleźć relikwie św. Hieronima u Sióstr Wizytek na Krakowskim Przedmieściu. Siostry przekazały nam kostkę świętego z wygrawerowanym na relikwiarzu jego imieniem. Relikwie są z czasów fundacji zgromadzenia w Warszawie, a więc z XVII w. – zaznacza proboszcz.
Dobre słowo
Jak na parafię z tak wymagającym patronem przystało, Słowo Boże jest w niej nie tylko odczytywane w czasie liturgii i nabożeństw, ale nadaje rytm życiu duszpasterzy i wiernych. Homilie odnoszące się do liturgii słowa z danego dnia głoszone są na każdej Mszy św., także tej porannej w dni powszednie. Dbają o to oprócz proboszcza również ks. Radosław Janowski, wikariusz, oraz ks. prał. dr Mariusz Wedziuk, dyrektor i redaktor naczelny Radia Warszawa, rezydent parafii.
– Wierni mobilizują nas, księży, przychodząc często do zakrystii z różnymi pytaniami, prośbą o wyjaśnienie lub komentarz do Słowa Bożego. To bardzo cieszy – podkreśla ks. Marczak.
W parafii szczególnie czczony jest również bł. Karol Acutis, którego relikwie parafia pozyskała jako pierwsza w diecezji warszawsko-praskiej. 12 października, w liturgiczne wspomnienie bł. Karola, odbywa się uroczysta Msza św. z udziałem biskupa, poprzedzone 9-dniową nowenną, na którą przybywa wielu młodych z różnych parafii.
Wspólnoty
Reklama
Oddziaływanie Słowa Bożego sprawia, że parafia tętni życiem grup i wspólnot, których jest ok. 20. To m.in. chórek dziecięcy „Iskierki Miłości”, Młodzieżowy Zespół Wokalno-instrumentalny, Chór parafialny „Cantate Dei Gloriam”, Wspólnota Fatimska, Żywy Różaniec, Wspólnota Modlitewno-Ewangelizacyjna „Woda Żywa”, Domowy Kościół czy Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, które było pionierskim oddziałem w diecezji warszawsko-praskiej, a także Ruch Rodzin Nazaretańskich.
Inicjatorką tej wspólnoty, która powstała przy parafii św. Hieronima ok. 15 lat temu, była Małgorzata Babińska. – Choć jest to ruch rodzin, w naszej wspólnocie jest miejsce nie tylko dla małżeństw, ale także dla osób samotnych. Spotykamy się raz w miesiącu, przygotowujemy oprawę Mszy św. – czytania, psalm, układamy wezwania modlitwy wiernych. Raz lub dwa razy w roku wyjeżdżamy na wspólnotowe rekolekcje, na których oprócz oczywiście Eucharystii, adoracji Najświętszego Sakramentu i konferencji jest także czas na rekreację – chodzimy po górach lub jeździmy zimą na nartach. To nas integruje i umacnia wspólnotę – wskazuje Babińska.
Ministranci do wypożyczenia
Licząca ok. 6,5 tys. mieszkańców parafia znana jest również w całej diecezji ze świetnie przeszkolonej Liturgicznej Służby Ołtarza, w którą zaangażowanych jest blisko 60 ministrantów i lektorów.
– Na Mszy św. nie ma chłopaka służącego przy ołtarzu w trampkach czy w krótkich spodenkach. Wszyscy są w czarnych spodniach, białych koszulach i czarnych butach. Ministranci mają nawet swoją szatnię, gdzie stoją ich buty „do służenia”. Naszych ministrantów charakteryzuje świetne wyczucie liturgiczne i często mówi się, że są ministrantami do wypożyczenia – mówi z dumą ks. Marczak.
Reklama
Służbę liturgiczną tworzą również nadzwyczajni szafarze Komunii św. Jest ich w parafii sześciu, wśród nich Marcin Wojenka. Podkreśla on, że posługa ta jest dla niego wielkim zaszczytem i zobowiązaniem. – Ogromnym przeżyciem jest dla mnie zanoszenie Pana Jezusa ludziom chorym. Szczególnie poruszało mnie, gdy szedłem z Komunią św. do chorej na nowotwór 43-letniej kobiety, która z wielkim wytęsknieniem czekała na Jezusa, którego bardzo pragnęła przyjąć do serca o godz. 15.00. To są chwile, które chwytają za serce – opowiada. Zaznacza też, że w parafii wierni przystępują do Komunii św. z ogromnym szacunkiem.
Ponadczasowe przesłanie
W parafii M. Wojenka jest także wśród pionierów Chorągwi św. Hieronima Rycerzy Św. Jana Pawła II. Powstała ona w 2017 r. i obecnie skupia 12 osób. Oprócz proboszcza, który jest duchowym opiekunem wspólnoty, i 9 mężczyzn, jest w niej również dwóch młodych kadetów, którzy przygotowują się do oficjalnego wstąpienia w szeregi rycerzy. W parafii rycerze służą pomocą m.in. asystując przy ołtarzu, ale także pomagając w różnych pracach gospodarczych i technicznych. W życiu codziennym starają się ewangelizować w swoich środowiskach.
– Jeden z naszych braci prowadzi szkołę nauki jazdy i wspominał, że rozmawiał z młodym człowiekiem o Bogu, zwłaszcza o Duchu Świętym, i obiecał mu, że za niego się pomodli. To małe ziarenko wrzucone w glebę, które może przynieść wielkie owoce – podkreśla Wojenka, który sam, jako katecheta, stara się promować nauczanie św. Jana Pawła II.
– Dla dzisiejszej młodzieży, a tym bardziej dzieci, papież Polak jest postacią historyczną, której nie poznały za życia i do której podchodzą z dużym dystansem. Myślę, że najważniejszym przesłaniem św. Jana Pawła II aktualnym na dziś są jego słowa z inauguracji pontyfikatu: „Nie lękajcie się! Otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi! Prawdę o Bogu jako Ojcu, który naprawdę kocha swoje dzieci trzeba nieustannie powtarzać i sądzę, że jako ludzie, niezależnie od wieku, jesteśmy jej dzisiaj najbardziej głodni – wskazuje Wojenka.