Reklama
Od wielu lat pielgrzymuję pieszo na Jasną Górę – od momentu, gdy usłyszałem, czym jest pielgrzymka. Dowiedziałem się, że to jedna z form pokutnych, która ma prowadzić do nawrócenia człowieka, a także forma odpokutowania za grzechy. Zresztą na przestrzeni wieków wierni otrzymywali taką pokutę, aby pieszo pielgrzymować na Jasną Górę, do Santiago de Compostela czy innych miejsc kultu. I taka pokuta jest uzasadniona. Ma ona pomóc zmienić wnętrze człowieka, aby mógł później na zewnątrz stać się świadkiem Chrystusa. Czyli – najpierw serce, a potem czyn. Pokuta wewnętrzna jest potrzebna człowiekowi, aby mógł patrzeć na ten świat „nowymi oczami”. Mówi o tym Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 1431: „Pokuta wewnętrzna jest radykalną przemianą całego życia, powrotem, nawróceniem się do Boga całym sercem, zerwaniem z grzechem, odwróceniem się od zła z odrazą do popełnionych przez nas złych czynów. Pokuta wewnętrzna zawiera równocześnie pragnienie i postanowienie zmiany życia oraz nadzieję na miłosierdzie Boże i ufność w pomoc Jego łaski. Temu nawróceniu serca towarzyszą zbawienny ból i smutek, który Ojcowie Kościoła nazywali smutkiem duszy (animi cruciatus) i skruchą serca (compunctio cordis)”. Nawrócenie jest konieczne, gdy człowiek zszedł z Bożej drogi. Nieodzowne są do tego kategoryczne zerwanie z grzechem, naprawienie tego, co się zepsuło i zniszczyło, a także stanowczy sprzeciw wobec wszelkich prób powrotu na złą drogę czy do grzechu. Ma to związek także z odpowiedzią na Boże Miłosierdzie i przebaczenie. Zerwanie ze „starym życiem” łączy się z bólem i smutkiem, a także ze skruchą serca. Jest to też spowodowane faktem, że wydarzenia z przeszłości stają się historią życia, której nie da się zmazać czy usunąć.
Na początku tego rozważania przywołałem pieszą pielgrzymkę jako praktyczny wymiar pokutny. Pokuta wewnętrzna natomiast może się wyrażać na różne sposoby. Wskazują na to m.in. Biblia czy Ojcowie Kościoła. Tutaj w sposób szczególny akcent kładziony jest na post, modlitwę i jałmużnę. „Wyrażają one nawrócenie w odniesieniu do samego siebie, do Boga i do innych ludzi. Obok radykalnego oczyszczenia, jakiego dokonuje chrzest lub męczeństwo, wymieniają oni jako środki do uzyskania przebaczenia grzechów: wysiłki podejmowane w celu pojednania się z bliźnim, łzy pokuty, troskę o zbawienie bliźniego, wstawiennictwo świętych i praktykowanie miłości, która «zakrywa wiele grzechów»” (KKK 1434).
Gdy mówimy o nawróceniu człowieka, nie można zapomnieć o tym, że „nawrócenie jest najpierw dziełem łaski Boga, który sprawia, że nasze serca wracają do Niego, i to On daje nam siły, aby człowiek mógł zaczynać od nowa. To Bóg jest źródłem nawrócenia człowieka, a on zaczyna odkrywać wielkość miłości Boga i rozumieć swoją niedolę spowodowaną popełnionymi grzechami. To serce ludzkie nawraca się, patrząc na Tego, którego zraniły nasze grzechy” (por. KKK 1432).
Pomóż w rozwoju naszego portalu