Reklama

Wiara

Dobro powraca

Kochane Życie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Siedemnastego czerwca wypada w kalendarzu wspomnienie św. Brata Alberta Chmielowskiego. Przypomniał o nim p. Andrzej z Bytynia, pisząc w swoim liście: „Być dobrym jak chleb – mawiał Brat Albert. W czasie mojej fascynacji Tatrami często odwiedzałem jego pustelnię na Kalatówkach i upajałem się ciszą i spokojem maleńkiego kościółka i klasztoru Albertynek. Być może w tej atmosferze ciepła i życzliwości dojrzewała we mnie myśl, żeby pomagać dzieciom...”.

I dalej zwierza się: „Właśnie nadałem kilka przesyłek listowych zawierających książeczki z bajkami, książeczki malowanki i wyklejanki. I powiem krótko – często bardzo szybko dobro powraca. Wczoraj skończyło się nam w domu jedzenie i nagle telefon, i wiadomość: wstąpimy do Ciebie po drodze i przywieziemy ci jedzenie... I nawet trochę pieniędzy w tych paczuszkach się «zaplątało», a emerytura dopiero za 3 dni!”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W przypadku p. Andrzeja sprawa jest ewidentna – po prostu widać działanie i skutek. Ale często siejemy dobro i tak od razu jakoś nic nie widać. A czasami nawet się zdaje, że rzucamy te swoje perły w złym kierunku, niemal pod wiatr, żeby nie nazwać tego bardziej po imieniu. Można się wtedy naprawdę zniechęcić! Ale nie trzeba aż tak pesymistycznie się nastawiać. Wino, zanim dojrzeje, też jeszcze nie nadaje się do niczego. Tak samo jest z dobrem, które rozdajemy wokół.

Często zastanawiamy się nad logiką wydarzeń. Same w sobie czasem zdają się jakieś takie dziwne, może nawet przypadkowe, zaskakujące lub prozaiczne. Dopiero gdy zaczyna działać czynnik czasu, ukazuje się jakby drugie dno. I nawet poeci to zauważyli, może pierwsi, że nic nie dzieje się bez przyczyny... Tak i nasze dni powszednie, niby pojedyncze koraliki nanizane na sznurek czasu, dopiero gdy zbierze się ich trochę więcej, zaczynają odsłaniać kształt całości.

2024-06-11 13:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najlepszym agentem jest Pan Bóg

Tak uważa Marcin Kwaśny – aktor teatralny, filmowy i telewizyjny. Pan Bóg nie tylko „załatwia” mu role w produkcjach, które są zgodne z jego wartościami, ale także pozwala godzić życie zawodowe z najpiękniejszą rolą w życiu – męża i ojca.

W marcu na ekrany kin wchodzi film z jego udziałem Powołany 2. To kontynuacja pierwszej części (Powołany), internetowego hitu, który stał się fenomenem w sieci i dotarł do milionów widzów na całym świecie.
CZYTAJ DALEJ

Pomoc dla powodzian - jak złożyć wniosek

2024-09-16 16:18

[ TEMATY ]

wniosek

powódź w Polsce (2024)

PAP/Krzysztof Cesarz

Do 10 tys. natychmiastowej pomocy doraźnej dla osoby samotnej lub rodziny, 100 tys. zł na remont mieszkania lub odbudowę pomieszczeń gospodarczych i 200 tys. zł na odbudowę budynków mieszkalnych przysługuje osobom poszkodowanym przez powodzie.

Premier Donald Tusk powiedział w poniedziałek po nadzwyczajnym posiedzeniu rządu, że pieniądze dla osób poszkodowanych w powodziach na południu Polski mają być wypłacane szybko i nie będzie potrzebna do tego zmiana żadnej ustawy. "Zdecydowaliśmy o prostszej procedurze, żeby przyspieszyć wypłaty dla powodzian, możemy je realizować na mocy rozporządzenia" – poinformował Tusk. Fundusz na pomoc dla dotkniętych powodzią wynosi miliard złotych.
CZYTAJ DALEJ

Lądek-Zdrój. Żywioł mógł mnie zabrać - dramatyczna relacja księdza

2024-09-16 20:26

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Lądek Zdrój

ks. Aleksander Trojan

powódź w Polsce (2024)

ks. Wiktor Bednarczyk

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. Aleksander Trojan i ks. Wiktor Bednarczyk. W tle plac przed kościołem parafialnym w Lądku-Zdroju

Ks. Aleksander Trojan i ks. Wiktor Bednarczyk. W tle plac przed kościołem parafialnym w Lądku-Zdroju

Jedna z największych powodzi w historii Lądka-Zdroju zniszczyła mosty, drogi, budynki, a także zalała kościół parafialny Narodzenia NMP. Ks. Wiktor Bednarczyk miejscowy wikariusz opowiada o przerażających chwilach, kiedy walczył o życie, porwany przez potężną falę powodziową.

W niedzielę 15 września księża w parafii Narodzenia NMP odprawili trzy Msze święte. Nic nie zapowiadało katastrofy, która miała nadejść tuż po południu. - Nikt bowiem nie przypuszczał, że tama w Stroniu Śląskim nie wytrzyma naporu wody – relacjonował ksiądz kanonik Aleksander Trojan – lądecki proboszcz.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję