Reklama

Kościół

Homilia

My – krewni Jezusa

2024-06-04 12:34

Niedziela Ogólnopolska 23/2024, str. 22

[ TEMATY ]

wspólnota

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jezus otoczony rzeszą słuchaczy to częsty opis na kartach Ewangelii. Tym razem „Jezus przyszedł z uczniami swoimi do domu, a tłum znów się zbierał, tak że nawet posilić się nie mogli. Gdy to posłyszeli Jego bliscy, wybrali się, żeby Go powstrzymać. Mówiono bowiem: «Odszedł od zmysłów»”. Powodów pojawienia się krewnych było więcej. Oto elity religijne w Jerozolimie postrzegały Jezusa jako kogoś kontrowersyjnego. Podejrzewały Go o najgorsze rzeczy (por. Mt 12, 24). Ludzie z tych elit śledzili Go i podsłuchiwali, zadawali Mu podchwytliwe pytania, faryzeusze zaś odbyli już naradę przeciw Jezusowi, zastanawiając się, „w jaki sposób Go zgładzić” (por. Mt 12, 14). Rodzina Jezusa zdała sobie sprawę z tego, że życie umiłowanego Syna Maryi jest poważnie zagrożone, dlatego podjęła próbę ochronienia Go. Bliscy chcą Jezusa ostrzec i dać Mu kilka dobrych rad... Czy im się to uda? Ktoś rzekł do Niego: „Oto Twoja Matka i bracia na dworze szukają Ciebie”.

Jezus najwyraźniej nie okazał zainteresowania spotkaniem ani radami krewnych. Sam doskonale znał kierowane pod Jego adresem zarzuty, zdawał sobie sprawę z narastającego wobec Niego sprzeciwu i nieprzejednanej wrogości. Był świadom – otwarcie mówił o tym uczniom – że zostanie wydany ludzkim sądom i skazany na śmierć. Z przebiegu rodzinnej „interwencji” wnosimy, że Jezus niezmiennie pozostawał skoncentrowany na posłuszeństwie Ojcu i pragnieniu objawienia Jego zbawczej miłości. Poinformowany o wizycie Matki i krewnych nadal skupiał swą uwagę na spragnionych Jego nauki. Nie opuścił ich. To oni teraz są dla Niego najważniejsi. Temu, który Mu to oznajmił, odpowiedział: „Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi?”. I wyciągnąwszy rękę ku swoim uczniom, rzekł: „Oto moja matka i moi bracia”. Od razu też dodał: „Kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką” (por. Mk 3, 35). Jezus – cały oddany misji otrzymanej od Ojca – wznosi się ponad wszelkie osobiste zagrożenia i dystansuje się od spodziewanych rad krewnych. Jedyną w swoim rodzaju okoliczność wykorzystuje do tego, by jasno pouczyć, że Jego celem – realizowanym konsekwentnie od Wcielenia po Wniebowstąpienie i wylanie Ducha Świętego – jest uczynienie swoimi uczniami wszystkich ludzi. Wraz z Ojcem pragnie, by ludzie wszystkich pokoleń stali się Jego najbliższymi krewnymi. Wszyscy są zaproszeni do spokrewnienia z Nim – Synem Bożym. W jaki sposób? Dzisiaj wiemy, że w sakramencie chrztu św. wydarza się włączenie i zapoczątkowanie życia Bożego, ale w dalszym, świadomym rozwoju życia wiarą, nadzieją i miłością należy na dwa sposoby pogłębiać spokrewnienie z Jezusem. Pierwszy sposób i warunek zacieśniania więzi z Jezusem to słuchanie Go z najwyższą uwagą, a drugi – przyjęcie i wypełnianie tego, co zostało usłyszane. Praktycznie i w pierwszym rzędzie oznacza to poznanie Boga Ojca takim, jaki On jest: wspaniały, absolutnie dobry i nam, ludziom, doskonale przyjazny! Oto droga do ścisłego spokrewnienia z Jezusem Chrystusem. Oto droga stawania się umiłowanymi dziećmi Boga Ojca, które tworzą Jego wielką rodzinę – Kościół, zaczątek królestwa Bożego!

Alternatywą dla bycia pilnym słuchaczem, który żyje Ewangelią Jezusa, są lęki, brak tożsamości i nieustanne krycie się przed Bogiem, jak Adam i Ewa po upadku w raju. Uważni słuchacze Jezusa – naśladujący Go, doświadczając trudów życia, chorób i śmierci, będą też wiedzieć, że choć „niszczeje nasz człowiek zewnętrzny, to jednak ten, który jest wewnątrz, odnawia się z dnia na dzień”. Dominantą życia włączonych w rodzinę Jezusa jest niezawodna nadzieja, a nawet wiedza, że nie aż tak wielkie „utrapienia nasze obecnego czasu gotują bezmiar chwały przyszłego wieku dla nas, którzy się wpatrujemy nie w to, co widzialne, lecz w to, co niewidzialne. To bowiem, co widzialne, przemija, to zaś, co niewidzialne, trwa wiecznie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ocena: +39 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najważniejsze pozostaje świadectwo wiary

W liturgicznym Roku Ducha Świętego 13 października diecezja kielecka zorganizowała w sanktuarium św. Józefa Opiekuna Rodziny Dzień Wspólnoty dla wszystkich ruchów, grup apostolskich, wspólnot i stowarzyszeń działających w Kościele kieleckim. Uczestniczyli w nim przedstawiciele dwudziestu pięciu wspólnot, którzy wzięli udział w modlitwie i dzieleniu się wiarą i agapie

Do sanktuarium przybyli wraz z duszpasterzami przedstawiciele wspólnot: Franciszkański Zakon Świeckich, Apostolat Maryjny, Ruch Rodzin Nazaretańskich, wspólnota W Pieczy Najwyższego, Ruch Światło-Życie i Kościół Domowy, Neokatechumenat, Stowarzyszenie Kobiet Katolickich, Wspólnota Dobrego Słowa i Eucharystii, i innych.

CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Nieustającej Pomocy – skąd Jej fenomen?

[ TEMATY ]

nowenna

ikona

Maryja

redemptoryści

Matka Boża Nieustającej Pomocy

Foto: Monika Książek

Chyba każdy z katolików słyszał kiedyś o szczególnym nabożeństwie do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Jej obraz kojarzy większość z nas. Cały świat w środę ucieka się pod Jej obronę. Skąd tak właściwie wziął się ten wielki kult?

W ciągu ostatnich 150 lat obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy stał się drogi milionom chrześcijan, umacniając ich wiarę i modlitwę. Wielu uważa go nawet za jeden z najbardziej znanych i kochanych obrazów Maryi na świecie.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Krajewski: dar papieża uratuje wielu ludzi na Ukrainie

2024-06-27 18:12

[ TEMATY ]

dar

kard. Krajewski

papież Franciszek

www.vaticannews.va/pl

Przekazanie karetki, daru Papieża dla szpitala na Ukrainie

Przekazanie karetki, daru Papieża dla szpitala na Ukrainie

Nowoczesny ambulans, papieski dar dla ukraińskiego szpitala dotarł już na miejsce. Z Radiem Watykańskim skontaktował się dzisiaj kard. Konrad Krajewski, który w imieniu Ojca Świętego już po raz ósmy udał się z misją charytatywną do walczącej Ukrainy. Wczoraj późnym wieczorem papieski jałmużnik dotarł do szpitala w Zborowie pod Tarnopolem.

„Jest to mała miejscowość - opowiada kard. Krajewski - około 20 tysięcy mieszkańców, którzy mają swój szpital. Szpital troszkę opuszczony, jak i te małe miejscowości. Nie mają karetki. Te które mają i które mógłyby służyć są niebezpieczne, ze względu na ich stan techniczny”. Papieski jałmużnik zapewnia, że ambulans podarowany przez Ojca Świętego jest bardzo nowoczesny, świetnie wyposażony.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję