Reklama

Zdrowie

Z natury

Młode listki krwawnika

Nasi przodkowie jedli je, aby wzmocnić i odtruć organizm.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krwawnik jako roślina lecznicza był wykorzystywany od czasów starożytnych. Rośnie na terenie całego kraju. Warto go też posadzić u siebie w ogrodzie i wykorzystywać jego liście w wiosennych kuracjach. Krwawnik po ścięciu ponownie odrasta, dlatego możemy go jeść przez cały sezon.

Wystarczy, że zerwiemy garść liści, umyjemy je i drobno posiekamy, a następnie dodamy do sałatek, posypiemy nimi kanapkę, ziemniaki albo dodamy do zup czy krótko podsmażymy na patelni. Możemy też dodawać je do wiosennego smoothie. Po zebraniu większej ilości liści będziemy mogli wycisnąć sok. Możemy go pić po łyżce raz dziennie. Nasze babcie, aby odżywić i wzmocnić organizm, świeżo wyciśnięty sok łączyły z miodem i ciepłym mlekiem. Młode listki możemy też ususzyć, a potem w dogodnym czasie sproszkować. Taki proszek będzie jak cudowna tabletka, szczególnie zimą, kiedy poczujemy, że nasz organizm jest osłabiony.

W pierwszej kolejności powinny je zjadać osoby osłabione po operacjach, chore na anemię, ciągle zmęczone, zmagające się z dolegliwościami wątroby, trzustki, śledziony, żołądka i jelit – na pewno poczują się lepiej. Ich organizm będzie wzmocniony i odtruty. Kuracja z młodych listków krwawnika zalecana jest także osobom po przebytych chemio- lub radioterapiach. Z kolei ci, którzy nie mogą jeść liści na surowo, mogą pić napar ze świeżych liści. Taka herbatka będzie oczyszczać krew, obniżać ciśnienie, uśmierzy także ból głowy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-04-16 14:14

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Leczą, żywią, zachwycają

Niedziela małopolska 32/2014, str. 5

[ TEMATY ]

rośliny

ARCH. INSTYTUTU DZIEDZICTWA

Kiedy byłam dzieckiem, w święto Matki Boskiej Zielnej o poranku mama zabierała mnie na łąki i uczyła robić bukiety dla Matki Bożej. Na koniec wpinałyśmy we wszystko osadzone na drucie rajskie jabłuszko. Te chwile zawsze wspominam z sentymentem. Tym bardziej ucieszyłam się, gdy znalazłam ogłoszenie o organizowanych w Krakowie przed świętem Matki Boskiej Zielnej warsztatach i konkursie „Cudowna moc bukietów”. Rozmawiam z Lilianą Sonik, inicjatorką wydarzenia i prezesem organizującego je Instytutu Dziedzictwa

AGNIESZKA KONIK-KORN: – Skąd wziął się pomysł na zorganizowanie konkursu „Cudowna moc bukietów”?
CZYTAJ DALEJ

Św. kard. Karol Boromeusz - wzór pasterza

Niedziela łowicka 44/2005

[ TEMATY ]

św. Karol Boromeusz

pl.wikipedia.org

„Wszystko, co czynicie, niech się dokonuje w miłości” - mawiał św. Karol Boromeusz. Bez cienia wątpliwości można powiedzieć, że w tym zdaniu wyraża się cała Ewangelia Chrystusowa. Jednocześnie stanowi ono motto życia i działalności św. Karola Boromeusza, którego Kościół liturgicznie wspomina 4 listopada.

Przyszło mu żyć w trudnych dla Kościoła czasach: zepsucia moralnego pośród duchowieństwa oraz reakcji na to zjawisko - reformacji i walki z nią. Karol Boromeusz urodził się w 1538 r. na zamku Arona w Longobardii. Ukończył studia prawnicze. Był znawcą sztuki. W wieku 23 lat, z woli swego wuja - papieża Piusa IV, na drodze nepotyzmu został kardynałem i arcybiskupem Mediolanu, lecz święcenia biskupie przyjął 2 lata później. Ta nominacja, jak się później okazało, była „błogosławioną”. Kiedy młody Karol Boromeusz zostawał kardynałem i przyjmował sakrę biskupią, w ostateczną fazę obrad wchodził Sobór Trydencki (1545-63). Wyznaczył on zdecydowany zwrot w historii świata chrześcijańskiego. Sprecyzowano wówczas liczne punkty nauki i dyscypliny, m.in. zreformowano biskupstwo, określono warunki, jakie trzeba spełnić, aby móc przyjąć święcenia, zajęto się (głównie przez polecenie tworzenia seminariów) lekceważoną często formacją kapłańską, zredagowano katechizm dla nauczania ludu Bożego, który nie był systematycznie pouczany. Sobór ten miał liczne dobroczynne skutki. Pozwolił m.in. zacieśnić więzy, jakie powinny łączyć papieża ze wszystkimi członkami Kościoła. Jednak, aby decyzje były skuteczne, trzeba je umieć wcielić w życie. Temu głównie zadaniu poświęcił życie młody kard. Boromeusz. Od momentu objęcia diecezji jego dewiza zawarła się w dwóch słowach: modlitwa i umartwienie. Mimo młodego wieku, nie brakowało mu godności. W 23. roku życia nie uległ pokusie władzy i pieniądza, żył ubogo jak mnich. Kard. Boromeusz był przykładem biskupa reformatora - takiego, jakiego pragnął Sobór. Aby uświadomić sobie ogrom zadań, jakie musiał podjąć Karol Boromeusz, trzeba wspomnieć, że jego diecezja liczyła 53 parafie, 45 kolegiat, ponad 100 klasztorów - w sumie 3352 kapłanów diecezjalnych i 2114 zakonników oraz ok. 560 tys. wiernych. Na jej terenie obsługiwano 740 szkół i 16 przytułków. Kardynał przeżył liczne konflikty z władzami świeckimi, jak i z kapłanami i zakonnikami. Jeden z mnichów chciał go nawet zabić, gdy ten modlił się w prywatnym oratorium. Kard. Boromeusz był prawdziwym pasterzem owczarni Pana, dlatego poznawał ją bardzo dokładnie. Ze skromną eskortą odbywał liczne podróże duszpasterskie. W parafiach szukał kontaktu z ludnością, godzinami sam spowiadał, głosił Słowo Boże, odprawiał Mszę św. Jego prostota i świętość pozwoliły mu zdobywać kolejne dusze.
CZYTAJ DALEJ

Katedra polowa: odsłonięto tablicę upamiętniająca bł. ks. Jerzego Popiełuszkę

Biskup Wiesław Lechowicz przewodniczył w katedrze polowej Wojska Polskiego Mszy św., w czasie której odsłonięta została tablica upamiętniająca bł. ks. Jerzego Popiełuszkę. W tym roku obchodzimy 40. rocznicę śmierci kapelana „Solidarności”. Po zakończonej Eucharystii odbyło się sympozjum na temat błogosławionego oraz kleryków-alumnów, którzy w okresie PRL odbywali przymusową służbę wojskową. W latach 1966-1968 taką służbę w 54 Szkolnym Batalionie Ratownictwa Terenowego w Bartoszycach odbywał także ks. Jerzy Popiełuszko.

Przed rozpoczęciem Mszy św. orszak liturgiczny udał się do Kaplicy Pamięci, gdzie odbyło się odsłonięcie i poświęcenie tablicy przez bp. Wiesława Lechowicza. Na kwadratowej tablicy umieszczony jest napis W HOŁDZIE/BŁOGOSŁAWIONEMU/KS. JERZEMU POPIEŁUSZCE/ALUMNOWI-ŻOŁNIERZOWI (1966-1968)/WYTRWAŁEMU I NIEUSTRASZONEMU/ŚWIADKOWI CHRYSTUSA/MĘCZENNIKOWI PRAWDY I WOLNOŚCI/OBROŃCY SPRAWIEDLIWOŚCI I SOLIDARNOŚCI/W CZTERDZIESTĄ ROCZNICĘ ŚMIERCI/ORDYNARIAT POLOWY. Nad napisem umieszczony został awers Medalu Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki ustanowionego przez ówczesnego biskupa polowego Józefa Guzdka w 2011 r., a pod napisem rewers odznaczenia Na samym dole umieszczona została data 19 października 2024 r. Pod odsłoniętą i poświęconą tablicą złożone zostały kwiaty.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję