Reklama

Kościół

Mobilizacja dla życia

Kilkadziesiąt tysięcy osób protestowało przeciwko projektom, które zezwalają na zabijanie dzieci przed narodzeniem. Tegoroczny Narodowy Marsz Życia był największą manifestacją od dekad.

Niedziela Ogólnopolska 16/2024, str. 23

[ TEMATY ]

marsz dla życia

Artur Stelmasiak/Niedziela

Takiej frekwencji na proteście pro-life Warszawa nie widziała od lat. Kolejna okazja, by zamanifestować swój sprzeciw wobec aborcji już 16 czerwca, gdy ulicami stolicy przejdzie XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Takiej frekwencji na proteście pro-life Warszawa nie widziała od lat.
Kolejna okazja, by zamanifestować swój sprzeciw wobec aborcji już 16 czerwca, gdy ulicami stolicy przejdzie XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cztery proaborcyjne projekty ustaw, które przeszły przez pierwsze sejmowe czytanie, zmobilizowały Polaków. – To był chyba największy marsz w obronie życia od 1996 r. – zauważył Marian Piłka, który obroną życia zajmuje się od początku III RP. Właśnie 28 lat temu rząd SLD wprowadził aborcję na życzenie, którą uchylił Trybunał Konstytucyjny w 1997 r.

Przesłaniem marszu jest żądanie natychmiastowego zaniechania wywrotowych działań obecnego rządu i większości parlamentarnej przeciw przyrodzonemu prawu do życia, które jest potwierdzone w Konstytucji RP. „Przypominamy, że według orzeczenia Trybunału z 28 maja 1997 r., życie w demokratycznym państwie prawa musi pozostawać pod konstytucyjną ochroną w każdym stadium rozwoju. A negowanie tej prawdy jest wymierzone tak w prawa osoby, jak również w porządek i autorytet Rzeczypospolitej” – napisali w apelu organizatorzy Narodowego Marszu Życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sałata, mięso czy dziecko

Reklama

#Fala Życia, „Niech żyje Polska”, „Prawo do sumienia”, „Za życiem”, „Kochaj życie – wybierz życie” – to tylko wybrane hasła (fragmenty nauczania Jana Pawła II i Konstytucji RP), które były widoczne na niesionych transparentach. Większość uczestników była z Warszawy i Mazowsza, ale przybyło także wiele osób z innych miast, np. z Poznania, Gdańska, Krakowa. – Przyjechałam na ten marsz z Gdańska, bo uważam, że należy walczyć o życie każdego człowieka – powiedziała Marysia Mikułko. – Oczywiście, nie jesteśmy tu przeciwko kobietom i nie potępiamy tych, które myślą inaczej. Ale ważniejsze jest życie dziecka niż wolny wybór kobiety – dodała jej mama Magdalena Mikułko.

Wśród protestujących można było spotkać wielu mieszkańców Warszawy, którzy ze swoimi poglądami nie mają łatwo w swoich środowiskach. – Przyszłam na marsz, bo jestem przeciwko zabijaniu kogokolwiek, a zwłaszcza dzieci. Można wybierać między mięsem i sałatą, ale nie między życiem i śmiercią swojego dziecka – podkreśliła urzędniczka jednego z ministerstw, która woli zachować anonimowość w obawie przed represjami za poglądy ze strony nowego rządu.

Ludzie się budzą

Narodowy Marsz Życia pokazał, że pomimo wszechobecnej medialnej propagandy Polacy mobilizują się wobec zagrożenia, które stanowi zapowiadana aborcyjna polityka rządu Donalda Tuska. W mediach prywatnych, a także tych publicznych przedstawia się aborcję jako coś nowoczesnego, a przecież aborcja na życzenie to powrót do mrocznych czasów PRL. – Dziś ksiądz w katedrze mówił, że takich tłumów nie widział od czasów prymasa Wyszyńskiego. Ludzie się budzą i jesteśmy świadkami wiary w to, że życie jest prawem człowieka, a aborcja jest pogwałceniem tego fundamentalnego prawa – powiedział Mikołaj Pawlak, były rzecznik praw dziecka, który przyszedł na marsz w koszulce pro-life.

W trakcie marszu przemawiał były marszałek sejmu Marek Jurek. Powiedział, że prawo do życia to nie postulat światopoglądowy, a pierwsze z praw podstawowych. Państwo nie jest demokratyczne, jeśli wyklucza najmniejszych i kwestionuje prawo do życia. Na demonstracji pod sceną stał także poseł, który przygotował skargę konstytucyjną do TK ws. aborcji eugenicznej – od 2020 r. jest ona nielegalna. – Musimy zrobić wszystko, by obronić się przed tymi projektami aborcyjnymi, bo jeżeli przegramy tę walkę, to przegramy całą wojnę. Od ataku na życie nienarodzonych wszystko się zaczyna, a później będzie cywilizacyjna równia pochyła. Jeśli nie obronimy życia, to nie obronimy także naszej suwerenności – podkreślił poseł Bartłomiej Wróblewski.

2024-04-16 14:14

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

10 tysięcy wiernych Diecezji Tarnowskiej w obronie życia i rodziny

[ TEMATY ]

marsz

Tarnów

marsz dla życia

marsz dla życia i rodziny

ks Marian Kostrzewa / diecezja.tarnow.pl

Diecezjalny Marsz dla Życia i Rodziny przeszedł ulicami Nowego Sącza. Uczestniczyło w nim ok. 10 tysięcy wiernych z całej diecezji, m.in. małżeństwa z dziećmi, byli także duchowni, siostry zakonne, młodzież i starsi. Tłum modlił się na różańcu idąc z sądeckiej bazyliki do sanktuarium św. Rity.

Marsz rozpoczęła Msza św. w sanktuarium Przemienienia Pańskiego pod przewodnictwem biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża. W homilii biskup mówił, że uczestnictwo w Marszu to świadectwo o tym, że życie ludzkie jest Dobrą Nowiną, darem i skarbem. Ordynariusz diecezji podkreślił też rolę rodziny.
CZYTAJ DALEJ

2 lutego święto Ofiarowania Pańskiego - Matki Bożej Gromnicznej, a także Dzień Życia Konsekrowanego

[ TEMATY ]

Ofiarowanie Pańskie

Karol Porwich/Niedziela

2 lutego, Kościół katolicki obchodzi święto Ofiarowania Pańskiego. Czyni to na pamiątkę ofiarowania przez Maryję i Józefa ich pierworodnego syna, Jezusa, w świątyni jerozolimskiej. W polskiej tradycji jest to też święto Matki Bożej Gromnicznej. 2 lutego przypada także Dzień Życia Konsekrowanego. Siostry i bracia zakonni, podobnie jak Jezus w świątyni Jerozolimskiej, ofiarowują swoje życie na wyłączną służbę Bogu. W Polsce żyje ok. 30 tys. osób konsekrowanych.

Przed 1969 r. na Zachodzie święto Ofiarowania Pańskiego znane było jako Święto Oczyszczenia Najświętszej Maryi Panny. Po soborze zmieniono nazwę, żeby ukazać chrystocentryczne znaczenie uroczystości. W Polsce od gromnic święconych tego dnia przyjęła się nazwa „Matki Boskiej Gromnicznej”.
CZYTAJ DALEJ

Prymas Polski przewodniczył Mszy św. w rocznicę poświęcenia katedry gnieźnieńskiej

2025-02-02 09:07

[ TEMATY ]

rocznica

katedra

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Adobe Stock

Prymas Polski abp Wojciech Polak przewodniczył 1 lutego Mszy św. w intencji wszystkich wiernych archidiecezji gnieźnieńskiej, w rocznicę poświęcenia bazyliki prymasowskiej. Dzień ten ustanowił kard. Stefan Wyszyński, konsekrując 1 lutego 1959 roku w regotyzowanej świątyni nieistniejący już neogotycki ołtarz.

„Dzisiaj dzień poświęcenia naszej bazyliki prymasowskiej, archikatedry, matki i głowy wszystkich kościołów w Polsce. Dziękujemy Bogu za ten dom boży, który jest dla nas przybytkiem Najwyższego” - mówił na początku Mszy św. abp Wojciech Polak, wspominając krótko wielowiekowe dzieje gnieźnieńskiej świątyni, sięgające czasów Mieszka I, Bolesława Chrobrego, początków archidiecezji i metropolii gnieźnieńskiej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję