Filozof Anaksagoras jako pierwszy z filozofów powziął myśl, że duch jest poza i ponad przyrodą, choć jeszcze na wzór materii. Ksenofanes, walcząc z przesądami i antropomorfizacją
Boga, był przekonany, że Bóg jest cały myśleniem, cały patrzeniem, cały słuchaniem i przebywa stale w jednym miejscu. Były to myśli spekulatywne, wynikające z refleksji
nad oglądaną rzeczywistością, która sama w sobie nie ma racji istnienia, lecz otrzymała je od "jakiejś" wewnętrznej lub zewnętrznej "SIŁY". Do takich naturalnych wniosków jest zdolny rozum
ludzki działający bez uprzedzeń lub odgórnych założeń, na drodze poszukiwania PRAWDY.
Ojciec Święty w encyklice Fides et ratio wyraża przekonanie, że każdy jest poszukiwaczem prawdy (filozofem) - mówiąc prościej - poszukiwaczem swego stylu życia, w którym realizuje
to, co dla niego najważniejsze (jest to jakaś mądrość życiowa, w której można odnaleźć elementy filozofii i religii). Nawet rzekoma negacja problemów światopoglądowych "to mnie nie
interesuje" jest jakimś światopoglądem i filozofią życia, choć bardzo prymitywną, częstokroć zredukowaną do kategorii "przeżycia" lub "urządzenia się".
Był - i to niedawno - okres, w którym przeceniano możliwości rozumu ludzkiego, który - według scjentystów - powinien rozwiązać wszystkie ludzkie problemy. Gdy jednak wraz z rozwojem
poznania pomnażały się kwestie nierozwiązane, człowiek przestawał przeceniać rozum, niestety, popadając w drugą skrajność - niedocenianie jego obiektywnych możliwości. Zniechęcenie do poszukiwania
prawdy o życiu i jego sensie ostatecznym wynika ze zwątpienia w możliwość poznania rozumowego (sceptycyzm, agnostycyzm). Biblia natomiast zachęca do poszukiwania,
bo "Bóg pozwala się znaleźć tym, którzy go szukają". W Księdze Hioba czytamy: "Bóg chce ich (ludzi) doświadczyć, żeby wiedzieli, że sami przez się są tylko zwierzętami" (Koh 3, 18). Chrystus
nazywa sam siebie: "Drogą i Prawdą, i Życiem".
Prawda jest uchwytna, choć jest wieloaspektowa, jest też do odnalezienia Prawda Najwyższa, która jest zarazem Pięknem i Dobrem Osobowym. Nie może ona jednak być poszukiwana samym tylko
rozumem, ale też wiarą i sercem, jak zachęca Pascal i św. Augustyn. Ostateczne aspekty PRAWDY wykraczają poza możliwości rozumu, może on do nich tylko "podprowadzić". Zdobyć prawdę
to: spotkać się z tym absolutem, który daje wszystkim rzeczom swoją miarę (L. Lavelle). "I poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli" (z Ewangelii św. Jana 8,32).
Uwaga Sesja!
Słoneczko zaświeciło, ptaszki zaśpiewały, a studenci włożyli nosy w książki.
Kuj, kuj, kuj. Kują biedne żuczki: regułki, formułki i inne takie bzdurki.
Mózg paruje, wiedza uszami wychodzi, a oni w geście rozpaczy wznoszą swoje sinawozielone od nadmiaru kawy oczęta ku górze, licząc na Boskie oświecenie... I jest ziarenko
nadziei, że jest to jedynie syndrom tonącego, który brzytwy się chwyta i gdy będzie już po wszystkim, chociaż co drugi z nich z uśmiechem na zmęczonej twarzy wykrzyknie
Jezusowi "dzięki". A jeżeli ktoś ma ochotę zrobić to w większym i sympatycznym gronie - serdecznie zapraszamy do nas, do Duszpasterstwa Akademickiego "Ikona".
M
Pomóż w rozwoju naszego portalu