Reklama

Niedziela plus

Tarnów

O tych, co wytrwali

To był trudny czas, ale dzięki Bogu wróciliśmy wzmocnieni – powiedział ks. dr Kazimierz Fąfara.

Niedziela Plus 50/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Tarnów

M.F.S./Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W bieżącym roku ukazała się książka pt. Bóg nie jest Bogiem wojny. Wspomnienia alumnów żołnierzy. Trzytomowe dzieło na ponad 1300 stronach przybliża mało znaną tematykę kleryków, którzy w latach 1959-80 byli powoływani do wojska, chociaż w tamtych czasach studia zwalniały młodych mężczyzn z obowiązkowej służby wojskowej.

Geneza

Autorów książki: ks. dr. Kazimierza Fąfarę, ks. dr. Zbigniewa Kępę i prof. Jerzego Prochwicza spotkałam w Limanowej-Łososinie Górnej, gdzie w remizie OSP odbyła się promocja cennej publikacji. Zebranych na spotkaniu współautorów publikacji i m.in. przedstawicieli władz samorządowych, parafian, powitał ks. Kazimierz Fąfara, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Łososinie Górnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

O genezie książki opowiedział ksiądz pułkownik Straży Granicznej Zbigniew Kępa. Wyjaśnił, że pomysł pojawił się przy okazji starań w 2016 r. bp. Józefa Guzdka, ówczesnego biskupa polowego Wojska Polskiego, aby księża, którzy będąc klerykami odbywali służbę wojskową, mogli zostać awansowani do stopnia podporucznika. Odszukiwanie tych kapłanów, wypełniane przez nich ankiety, opowiadane historie podsunęły pomysł, by te doświadczenia z okresu służby w jednostkach wojskowych spisać i opublikować. – W sumie otrzymaliśmy 160 bardzo ciekawych wspomnień – powiedział ks. Kępa i dodał: – Niektóre są krótkie, ale bardzo dosadne, inne są dłuższe i bardzo długie. Każdy autor opisuje tę służbę wojskową z innej perspektywy; jeden w sposób humorystyczny, radosny, ktoś inny pisze o smutnych wydarzeniach, które go spotkały. A mamy też autentyczne zapiski dokonywane na bieżąco, chociaż było to zabronione.

Już z przytoczonych w czasie spotkania fragmentów wspomnień wynika, że klerycy żołnierze nie mieli łatwego życia w wojsku. Zabraniano im m.in. się modlić, przerywano im modlitwę, nie mieli możliwości uczestniczenia w kościele w niedzielnej Mszy św., a za łamanie regulaminów byli surowo karani.

Ogrom zadań

Reklama

Autorzy rozpoczęli pracę nad książką w 2017 r. Wykonali ogrom postawionych sobie zadań, znaleźli osoby i instytucje, które ich w tym wsparły, i doprowadzili dzieło do końca. Co istotne, zadbali także o analizę materiału archiwalnego, historycznego, o konfrontację wspomnień z faktami historycznymi. Tę pracę wykonał prof. dr hab. Jerzy Prochwicz. Efekty jego badań znajdują się w I tomie publikacji. Pan profesor przyznał, że literatura dotycząca tematu, którym się zajęli, jest skąpa i niekompletna. – W dotychczasowych wspomnieniach, w literaturze, w artykułach są bardzo różne informacje, często nieprecyzyjne, wobec tego naszym zadaniem było niejako uściślić te dane – wyjaśnił swą rolę. Przybliżył zebranym, jak na przestrzeni lat zmieniał się i doskonalił pomysł na indoktrynację kleryków. I kilkakrotnie podkreślił: – Za wcielanie alumnów do wojska odpowiedzialny był Komitet Centralny PZPR, a konkretnie Komisja KC PZPR do Spraw Kleru i Urząd do Spraw Wyznań. Zaznaczył, że nadrzędną rolę w tych działaniach odgrywała PZPR, która uważała, iż religia to opium dla ludu, dlatego podejmowała różnorodne, czasem bezwzględne działania, aby zlaicyzować społeczeństwo.

Pan profesor odniósł się też do spotykanego do dzisiaj twierdzenia, że w zakresie zniechęcania alumnów do powrotu do seminarium Służba Bezpieczeństwa poniosła klęskę. Zaznaczył: – To nie jest prawda, SB i na tym polu osiągała dość duże sukcesy, aczkolwiek przy intensywnym działaniu Kościoła liczba alumnów, którzy rezygnowali z powrotu do seminarium, czy też po powrocie do seminarium rezygnowali z kontynuowania nauki, nie była zbyt wielka. Dodał, że dokładna liczba odejść kleryków z seminariów nadal nie jest ustalona.

Cenne dane

Udało się natomiast ustalić dane 2428 alumnów żołnierzy. – Była to trudna praca, bo niestety, nie udało nam się dotrzeć do archiwów, które by to skrupulatnie odnotowywały – przyznał ks. Fąfara, odpowiedzialny m.in. za tę część publikacji. Dodał, że pozyskiwał informacje z różnych źródeł, ale nie są one wyczerpujące i mogą się pojawić nieścisłości. – Już po publikacji otrzymałem dwadzieścia osiem nazwisk, których nie ma na naszej liście – wyjaśnił. A odnosząc się do ustaleń, poinformował: – W liczbie alumnów, którzy odbyli służbę wojskową, jest dwudziestu czterech biskupów, chociaż niektórzy już nie żyją. Także gro kapłanów, niestety, odeszło do wieczności...

Reklama

Ksiądz Fąfara zwrócił też uwagę na opiekę duszpasterską sprawowaną nad alumnami żołnierzami. Zaznaczył: – To jest bardzo obszerny temat, ale dzięki temu, że mieliśmy wspaniałych duszpasterzy, do końca wytrwaliśmy w tym szczególnie trudnym dla nas czasie i zostaliśmy kapłanami. Z zebranych materiałów wynika, że o los kleryków żołnierzy wielokrotnie upominał się prymas Polski kard. Stefan Wyszyński, a o spotkania z klerykami z seminarium krakowskiego zabiegał m.in. przyszły papież – kard. Karol Wojtyła. Wszyscy autorzy podkreślali rolę księży z parafii znajdujących się przy jednostkach wojskowych, gdzie byli skoszarowani klerycy. Opowiadali, że kapłani dbali, na ile to było możliwe, nie tylko o ich formację duchową, ale też wspierali ich materialnie, a często także dożywiali.

Proboszcz z Łososiny Górnej podzielił się m.in. wspomnieniem z udziału kleryków żołnierzy w spotkaniu z Janem Pawłem II. Opowiadał: – Zbliżała się pierwsza pielgrzymka Ojca Świętego do naszej ojczyzny. Wiedzieliśmy, że w programie jest przewidziane spotkanie papieża ze studentami seminarzystami. Mieliśmy pragnienie, żeby tam być, więc napisaliśmy stosowne listy – prośby do różnych instytucji. Dzięki uzyskanej zgodzie klerycy pojechali na Jasną Górę, ale musieli być w ubraniach cywilnych. – Spotkaliśmy się na wałach jasnogórskich – wspominał ks. Kazimierz i uśmiechając się, dodał: – W trakcie przemówienia Ojciec Święty powiedział: „Widzę tutaj las transparentów, nie sposób, żeby wszystkie odczytać, ale pozwólcie, że jeden odczytam”. I zacytował: „Alumni żołnierze w jedności z Ojcem Świętym”, po czym dodał: „Gdybym ja miał transparent, to byłoby napisane: „Ojciec Święty z alumnami żołnierzami”. Kapłan zauważył, że dzięki temu informacja o klerykach żołnierzach za sprawą mediów poszła w świat.

A odnosząc się do ich traktowania, do wszelkiego rodzaju kar i represji, którym byli poddawani, ks. Fąfara wyznał: – To był trudny czas, ale dzięki Bogu wróciliśmy wzmocnieni. I nie uważamy się tu za męczenników, ale za tych, którzy przeszli próbę powołania, próbę wiary, za co Bogu dziękujemy!

(Ze względu na wyczerpany nakład książka będzie dostępna w sprzedaży po nowym roku).

2023-12-05 13:58

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kwiaty wyobraźni

Niedziela Plus 24/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Tarnów

Maksymilian Osak

Zalipie „kwitnie” cały rok za sprawą malarek

Zalipie „kwitnie” cały rok za sprawą malarek

Są w domach i poza nimi, na ubraniach, ornatach, zdobią płoty, a nawet ule…

W Zalipiu, czyli malutkiej wsi w dekanacie Dąbrowa Tarnowska, w diecezji tarnowskiej, królują kwiaty, które są nie tylko atrakcją turystyczną, ale wciąż żywą tradycją.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent o wypowiedzi Barbary Nowackiej: bardzo grube przejęzyczenie, wręcz tragiczne

2025-02-06 07:24

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Barbara Nowacka

PAP/Albert Zawada

Jeżeli minister Barbara Nowacka twierdzi, że to było przejęzyczenie, to trzeba powiedzieć, że było to bardzo grube przejęzyczenie, wręcz tragiczne, które politykowi na tym poziomie zdarzyć się nie może - podkreślił prezydent Andrzej Duda odnosząc się do wypowiedzi szefowej MEN o "polskich nazistach".

Minister edukacji Barbara Nowacka podczas międzynarodowej konferencji w 80. rocznicę wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau powiedziała, że "na terenie okupowanym przez Niemcy polscy naziści zbudowali obozy, które były obozami pracy, a potem stały się obozami masowej zagłady". Resort edukacji wyjaśnił, że ministra "wyraźnie przejęzyczyła się".
CZYTAJ DALEJ

Rekolekcje dla mężczyzn “Krok ku wolności”

2025-02-06 12:15

[ TEMATY ]

rekolekcje

Rekolekcje dla mężczyzn

Karol Porwich/Niedziela

Na przełomie lutego i marca odbędą się rekolekcje i warsztaty dla mężczyzn, którzy chcą uporządkować swoją sferę seksualną. Poprowadzą je kapłani, certyfikowani terapeuci a także inni zaproszeni goście. Podstawą rekolekcji będą treści zawarte w książce “Wolny, aby kochać. Uwolnić się od pornografii”, która powstała pod kierunkiem ks. Erica Jacquineta ze wspólnoty Emmanuel we współpracy z terapeutami i osobami wyzwolonymi z pornografii.

Dlaczego jako Fundacja pomagająca małżeństwom i rodzinom zajmujecie się tematyką pornografii? “Wszelkie uzależnienia – a pornografia jest tu przypadkiem szczególnym – powodują, że bardzo trudne (a praktyczne prawie niemożliwe) staje się budowanie zdrowej małżeńskiej relacji a także bliskości i czułości pomiędzy małżonkami. Ten nałóg często prowadzi do nadużyć seksualnych wręcz do wykorzystywania, także w małżeństwie. Może się zdarzyć, że realna kobieta albo realny mężczyzna w ogóle nie będzie pociągać seksualnie osoby uzależnionej. Rozmowa o tym nie jest prosta. Nic w tym dziwnego. Seksualność to przecież niezwykle wrażliwa sfera. Problemy w niej łączą się z dużym wstydem. Wstyd to jedna z niezwykle trudnych emocji przeżywanych podczas zmagania się z uzależnieniem od pornografii. Osoba, która po nią sięga, obawia się, że gdyby ktoś to zobaczył lub dowiedział się o jej problemie, to byłaby to dla niej osobista katastrofa. Niemoc w tej dziedzinie wiąże się z gigantycznym wstydem i lękiem” odpowiada Małgorzata Nycz, prezes Fundacji Farma Serca.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję