Reklama

Głos z Torunia

We wspólnocie siła

Za trud, pracę i plony dziękowaliśmy Bogu i rolnikom podczas parafialnych dożynek w Gostkowie.

Niedziela toruńska 37/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Gostkowo

Beata Nowak-Latańska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sierpień. Piękny, pogodny miesiąc, kojarzony z wakacyjnymi wyjazdami i kurortami pełnymi turystów. Patrzymy również na niego przez pryzmat pieszych pielgrzymek, które z całej Polski wyruszają na Jasną Górę, by oddać cześć Madonnie z Częstochowy.

Jednak kiedy jedni korzystają z możliwości odpoczynku i regeneracji na ciele i duszy, dla innych jest to czas wytężonej pracy na roli. Pracy, która pozwala zebrać płody ziemi. Zebrać plon, tak bardzo potrzebny nam wszystkim. Za to wszystko dziękowaliśmy Panu podczas parafialnych dożynek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Słowo – czyn

Proboszcz ks. Paweł Borowski w swojej homilii podkreślał, jak ważna jest rola wspólnoty w naszym życiu i co oznacza tworzyć jedność. W kontekście tych słów warto zastanowić się nad pytaniem: Czy można bardziej pokazać potrzebę działania we wspólnocie niż na przykładzie organizacji święta takiego, jak chociażby dożynki.

Reklama

O wspólnocie, o jedności, można długo i pięknie mówić, jednak wprowadzić te słowa w czyn jest bardzo trudno. Różni ludzie z różnych miejscowości. Różne charaktery, różne temperamenty, różne podejścia do wiary, do drugiego człowieka, ale jeden cel: przygotować piękną uroczystość na chwałę Bogu i na radość dla ludzi. Mogę powiedzieć z czystym sercem, że nam w Gostkowie się to udało, chociaż pracy było bardzo dużo, bo chcieliśmy, żeby wszystko wyszło pięknie i było dopięte na ostatni guzik, żeby każdy, kto po Mszy św. przyjdzie na miejsce imprezy, znalazł coś dla siebie. Jednocząc się, osiągnęliśmy zamierzony rezultat.

Każdy jest ważny

We wspólnocie każdy jest ważny. To praca włożona przez indywidualne osoby daje zamierzony efekt końcowy. Każde z czterech sołectw przygotowało piękne wieńce dożynkowe, które zdobiły świątynie podczas Eucharystii, a potem niesione były w korowodzie. Podczas dożynek mieliśmy możliwość skosztowania pysznych, domowych ciast przygotowanych przez mieszkanki naszej parafii. Do pomocy przy kawiarenkach włączyły się także przedstawicielki Kół Gospodyń Wiejskich i Klubu Seniora. Były gofry, lody, był chleb ze smalcem, zapiekanki i frytki. Przedstawiciele Ochotniczych Straży Pożarnych pomogli przy rozstawieniu i przygotowaniu namiotów, a potem zapraszali gości na grochówkę oraz pożywne dania z grilla.

Loteria fantowa i licytacje mogły być przygotowane dzięki darom przyniesionym przez mieszkańców oraz dzięki członkom zespołu charytatywnego, który czuwał nad jej przeprowadzeniem. Dzieci mogły poszaleć na dmuchanych placach zabaw. Każdy z obecnych miał możliwość spróbowania swoich sił na strzelnicy Strzelców Józefa Piłsudskiego, w strzelaniu z łuku pod okiem członków ze Stowarzyszenia Fort. Grupa Military Moto z Torunia urządzała przejażdżki swoimi zabytkowymi motocyklami. Coś dla siebie znaleźli nawet miłośnicy muzyki i tańca ludowego. Było sadzenie roślinek, malowanie na szkle, malowanie twarzy czy kolorowe warkoczyki wplatane we włosy. Swój koncert promujący pierwszą płytę dał Narcyzz, a znany i lubiany DJ Wajder zaprosił do wspólnej zabawy tanecznej.

To wszystko dzięki wsparciu i poczuciu pracy dla wspólnoty ze strony władz samorządowych, wielu przedsiębiorców i indywidualnych osób, których nie sposób wymienić tu z imienia i nazwiska, a bez których nie byłoby tak kolorowo, tak wesoło i tak smacznie. Chociaż pracy było dużo i dużo wysiłku kosztowało to, by wszystko spiąć ze sobą, to pokazaliśmy, że czujemy się częścią wspólnoty i że potrafimy się zjednoczyć, by zrobić wspólnie coś dobrego. I to jest piękne.

2023-09-05 14:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ratujemy kapliczkę

Niedziela toruńska 25/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Gostkowo

Ks. Paweł Borowski

Słodkości rozeszły się w mgnieniu oka

Słodkości rozeszły się w mgnieniu oka

Kiermasz na remont przydrożnej kapliczki w Tylicach.

W niedzielę, 28 maja, w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny odbył się kiermasz ciast. Organizatorkami tej akcji były członkinie Koła Gospodyń Wiejskich Tyliczanki. Po Mszach św. można było kupić słodkości i to w słusznym celu.
CZYTAJ DALEJ

Watykańska Fundacja Jana Pawła II zakończyła obrady w Rzymie. Podjęto ważne decyzje

2025-02-07 14:18

[ TEMATY ]

Watykan

Fundacja Jana Pawła II

fot. ks. Mateusz Wójcik

W Rzymie zakończyło się coroczne spotkanie zarządu Watykańskiej Fundacji Jana Pawła II. Instytucja działająca przy Stolicy Apostolskiej już od ponad 43 lat chce zwiększyć aktywność w kilku ważnych obszarach. W spotkaniu prowadzonym przez ks. Pawła Ptasznika uczestniczyli wszyscy członkowie Rady Administracyjnej: kard. Stanisław Dziwisz, abp Marek Jędraszewski i bp Sławomir Oder, a do tego duchowni i świeccy ze Stanów Zjednoczonych, Francji, Niemiec i Polski. Po dwudniowych obradach Fundacja podjęła ważne decyzje.

– Watykańska Fundacja Jana Pawła II to praktyczna realizacja testamentu Papieża Polaka – stwierdza kard. Stanisław Dziwisz, członek Rady Administracyjnej, sekretarz św. Jana Pawła II. Tutaj, w Watykanie, od wielu lat, dzięki ofiarności darczyńców, spełnia ona tak wiele dobrych dzieł, zarówno dla studentów, jak i dla pielgrzymów z Polski i świata czy wreszcie dla nauki i kultury, poprzez Ośrodek Dokumentacji i Studium Pontyfikatu. Sprawne prowadzenie tylu działań domaga się odpowiedniego zarządzania, dlatego właśnie, jako zarząd Fundacji, po prostu musimy się spotykać i wyznaczać naszej Fundacji nowe drogi, mając przed oczami aktualne wyzwania. Nasze coroczne obrady trwają dwa dni i przybywają na nie członkowie Rady Administracyjnej z Polski, Francji, Niemiec i Stanów Zjednoczonych – dodaje były metropolita krakowski.
CZYTAJ DALEJ

A może “Kawa z Dulcissimą”?

2025-02-07 17:28

ks. Łukasz Romańczuk

Baner przygotowany na 115. urodziny s. Dulcissimy

Baner przygotowany na 115. urodziny s. Dulcissimy

Wiele sytuacji nas zadziwia w życiu, odwiedzając różne miejsca w kraju i na świecie zachwycić nas mogą konkretne dzieła, architektura, historie, a także osoby. Są też takie historie i osoby, które odkrywamy stopniowo, bez pośpiechu, tak, jakbyśmy układali puzzle, aż w końcu doświadczymy obrazu pełnego, pięknego. Dla mnie ostatnim odkryciem jest Brzezie i grób s. Dulcissimy Hoffmann. Byłem w tym miejscu już kilka razy, ale za każdym razem siostra - która nie żyje już prawie 90 lat - mnie zaskakuje.

W odwiedziny do s. Dulcissimy, wybraliśmy się na kilka dni przed jej urodzinami. Początkowo mieliśmy tam być tylko na chwilę. Nawiedzić grób, pomodlić się, wzbudzić w sobie intencję. Ostatnim razem byliśmy bardzo krótko. Było już ciemno i zimno. Tym razem jednak nasza wizyta była znacząco dłuższa. Grób s. Dulcissimy znajduje się obecnie na placu kościelnym nieopodal głównego wejścia do kościoła śś. Apostołów Mateusza i Macieja w Brzeziu, miejscowości, która obecnie jest przyłączona do Raciborza.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję