Reklama

Niedziela Rzeszowska

Dni Kardynała

Wyznam Ci, Ojcze Święty, że byłem tą wiadomością zupełnie oszołomiony, trudno mi było to zrozumieć i myśli jakoś pozbierać, bo przecież w 87. roku życia innymi sprawami były raczej zajęte” – pisał kard. Adam Kozłowiecki do Jana Pawła II.

Niedziela rzeszowska 34/2023, str. IV

[ TEMATY ]

kard. Adam Kozłowiecki

Archiwum muzeum w Hucie Komorowskiej

Kardynał Adam Kozłowiecki

Kardynał Adam Kozłowiecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Hucie Komorowskiej odbędą się XVI Dni Kardynała Adama Kozłowieckiego SJ. Jest to cykliczne wydarzenie upamiętniające postać kard. Adama Kozłowieckiego, jezuity, więźnia obozów koncentracyjnych Auschwitz i Dachau, a przede wszystkim misjonarza, który spędził 61 lat pracując i krzewiąc wiarę chrześcijańską na kontynencie afrykańskim.

Dni mają na celu m.in. promocję wartości, które towarzyszyły kard. Kozłowieckiemu przez całe życie, tj. tolerancji, braterstwa, pojednania, miłości, poszanowania godności i praw każdej osoby ludzkiej i będą także związane z 25. rocznicą jego nominacji kardynalskiej. 21 lutego 1998 r. w czasie uroczystego konsystorza na Placu Świętego Piotra w Rzymie papież Jan Paweł II wręczył abp. Adamowi Kozłowieckiemu kardynalskie insygnia. Jako kardynał ks. Kozłowiecki objął także przydzielony mu kościół tytularny św. Andrzeja na Kwirynale, który w Rzymie stanowi centrum kultu św. Stanisława Kostki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wyniesienie ks. Adama Kozłowieckiego do tej godności zostało odczytane jako uznanie wielkich zasług w pracy dla Kościoła na Czarnym Lądzie i Stolicy Apostolskiej. Dziękując w liście swojemu przyjacielowi Janowi Pawłowi II za tę nominację, kardynał napisał m.in.: „Wyznam Ci, Ojcze Święty, że byłem tą wiadomością zupełnie oszołomiony, trudno mi było to zrozumieć i myśli jakoś pozbierać, bo przecież w 87. roku życia innymi sprawami były raczej zajęte. Z ucałowaniem jednak ręki i stóp Waszej Świątobliwości, z głęboką wdzięcznością przyjmuję ten znak zaufania, a przede wszystkim znak uznania dla każdego prostego misjonarza służącego z woli Bożej Kościołowi oraz biednym, a nieznającym Ojca, braciom i siostrom. Nauczono mnie, co to znaczy być zakonnikiem jezuitą, nauczono mnie potem, co to znaczy być kapłanem, a teraz muszę się nauczyć jeszcze, co to znaczy być kardynałem, bo tego mnie nie nauczono”.

Reklama

Tegoroczne dni, których organizatorem jest Fundacja im. Księdza Kardynała Adama Kozłowieckiego „Serce bez granic”, rozpocznie V Przegląd Filmów Misyjnych, który odbędzie się 2 września br. o godz. 18 w sali audiowizualnej w muzeum kardynała w Hucie Komorowskiej. To kameralne wydarzenie, w którym zwykle biorą udział osoby zainteresowane tematyką misyjną i problemami, z jakimi muszą mierzyć się mieszkańcy krajów Trzeciego Świata. Udział w przeglądzie jest darmowy, a po projekcji filmów uczestnicy zostaną zaproszeni do wspólnej dyskusji na temat pracy misjonarzy.

Główne uroczystości odbędą się w niedzielę 3 września. Rozpocznie je uroczysta Msza św. polowa pod przewodnictwem bp. Krzysztofa Nitkiewicza o godz. 11 w parku Kozłowieckich w Hucie Komorowskiej. O godz. 16 w parku przy muzeum odbędzie się koncert muzyczny. Podczas koncertu wystąpią: Michał Jurkiewicz, Izabela Szafrańska, Grzegorz Wilk, Grzegorz Kupczyk, Roman Kempiński, Barbara Gąsienica-Giewont, a także Ricky Lion. Udział w wydarzeniu jest bezpłatny.

Kardynał Adam Kozłowiecki urodził się 1 kwietnia 1911 r. w Hucie Komorowskiej na Podkarpaciu. W czasie II wojny światowej był więźniem obozów koncentracyjnych Auschwitz i Dachau. Po wojnie wyjechał na misje do Rodezji Północnej (obecna Zambia), gdzie spędził ponad 60 lat, pracując i krzewiąc wiarę chrześcijańską wśród tamtejszego ludu. Zmarł 28 września 2007 r. w Lusace w Zambii, gdzie również został pochowany.

2023-08-14 14:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W rytmie prac przy kard. Wyszyńskim nabrał dużego doświadczenia

Niedziela Ogólnopolska 5/2013, str. 8

[ TEMATY ]

kard. Adam Kozłowiecki

BOŻENA SZTAJNER

Księdza Kardynała Józefa Glempa poznałem jeszcze jako student, gdy był bliskim współpracownikiem sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. Kiedy Ksiądz Kardynał pełnił funkcję przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, przez jedną kadencję byłem jego zastępcą. Potem współpracowaliśmy w różnym komisjach i grupach. Był człowiekiem spokojnym, zrównoważonym i bardzo ludzkim, życzliwym. Umiał nawiązywać kontakty z ludźmi, umiał przyjąć odmienne zdanie drugiego człowieka. Współpraca z nim była lekcją, z której można było nieustannie korzystać. Jego sądy były wyważone, a życzliwość dla ludzi wielka. Był to człowiek wielkiej pracowitości, miłości historii Polski. Bardzo cenił sobie doświadczenia z przeszłości naszej Ojczyzny. To poszerzało jego spojrzenie na świat, na naszą rzeczywistość i na przyszłość. Był dobrze przygotowany do funkcji, które wypadło mu pełnić w Kościele. Skończył studia na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim z dyplomem doktora obojga praw - kościelnego i świeckiego. W rytmie prac przy kard. Wyszyńskim nabrał dużego doświadczenia i tym doświadczeniem mógł służyć zarówno jako biskup warmiński, jak i później jako następca sługi Bożego kard. Wyszyńskiego.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: Nie bądźcie proboszczami biznesmenami, proboszczami chamami

2024-05-31 11:44

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News

- Nie bądźcie proboszczami biznesmenami, proboszczami urzędnikami i proboszczami chamami ‒ powiedział abp Adrian Galbas do nowych administratorów parafii. Metropolita katowicki wręczył dekrety 18. księżom, którzy obejmują w wakacje parafie archidiecezji katowickiej. Swoją posługę rozpoczną 28 lipca 2024 r.

Arcybiskup katowicki podkreślił, że administratorzy i proboszczowie dekrety kierujące ich do pracy w parafiach otrzymują w święto nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. ‒ Maryja z pewnością idzie do Elżbiety, by spełnić wobec niej wiele posług. Ważniejsze jest jednak nie to po co idzie, ale dlaczego idzie. Nikt Jej nie kazał, nikt Jej nawet o to nie prosił. Anioł w zakończeniu sceny Zwiastowania, po prostu Maryi powiedział o sytuacji Elżbiety. Zrobił to jakby przy okazji ‒ powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Agnieszka Chrostowska z zespołu Siewcy Lednicy: Mimo nowotworu - idę bez lęku

2024-05-31 22:54

[ TEMATY ]

wywiad

choroba

Lednica 2000

Siewcy Lednicy

Agnieszka Chrostowska

Archiwum prywatne

Agnieszka Chrostowska

Agnieszka Chrostowska

Agnieszka Chrostowska – jej głos znają wszyscy, którzy choć raz pojechali na spotkanie ewangelizacyjne na Polach Lednickich. Dziś swoim życiem udowadnia, że ufa w plan Boga dla siebie, choć jest to plan niełatwy, bo naznaczony chorobą nowotworową.

Angelika Kawecka: Oprócz muzyki masz dziś jeszcze jedno, najważniejsze zadanie, walkę z chorobą. Co czułaś, kiedy padła diagnoza i najważniejsze, czy to był dla Ciebie moment buntu wobec Boga czy jeszcze większe do Niego przylgnięcie?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję