W dniach 24-26 marca w parafii św. Józefa w Toruniu odbył się kurs Maria Magdalena. Prowadziły go kobiety na co dzień posługujące w różnych wspólnotach, m.in. Formacji Kobiet, Szkole Nowej Ewangelizacji Diecezji Toruńskiej św. Jana Umiłowanego Ucznia oraz OIKOS.
Spojrzeć oczami Jezusa
Na spotkanie przyjechały panie z Polski i zza granicy, mężatki i panny, osoby młodsze i w zaawansowanym wieku. Zarówno po stronie uczestniczek, jak i posługujących, były młode mamy z maluchami. Dały wspaniałe świadectwo, że w czasie macierzyństwa kobieta nie musi rezygnować z własnego rozwoju, a rekolekcje można zorganizować tak, by nawet malutkie dzieci czuły się na nich dobrze.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Każda z uczestniczek mogła zatrzymać się na chwilę i przemyśleć, jakimi wartościami się kieruje i na podstawie jakich ocen buduje opinię o sobie. Wiele osób na nowo odkrywało swoją kobiecość i to, jakie role w życiu powinna pełnić kobieta zgodnie z zamysłem Bożym.
Naszym celem było spojrzenie na siebie oczami Jezusa, dostrzeżenie swojego piękna, które wcale nie musi odpowiadać nierealnym standardom kreowanym przez media. Uczestniczki miały okazję zmierzyć się z fałszywym myśleniem na swój temat i odrzucić je w imię Boga.
Reklama
Konferencjom towarzyszyło wiele dynamik, które pozwalały na lepsze odnalezienie się w przedstawianej treści. Uczestniczki podkreślały wartość świadectw, którymi dzieliły się prowadzące spotkanie. Pomogły one zrozumieć, że zmiany w życiu można dokonać na każdym jego etapie, również w sytuacjach, które po ludzku wydają się bez wyjścia. W czasie kursu uczestniczki miały okazję skorzystać z rozmowy z kapłanem, spowiedzi lub modlitwy wstawienniczej.
Odkryć swój dar
Podczas przerw kawowych kursantki pytały organizatorki, od jak dawna się znają i jak długo się przyjaźnią, bo panowała między nimi niezwykła jedność w działaniu. Nie ma się czemu dziwić, wszystkie z nich przygotowywały się do kursu nie tylko merytorycznie, ale i duchowo. Przed każdym dniem przygotowań i pracy oddawały całe spotkanie i osoby w nim biorące opiece Ducha Świętego. Jego działanie można było odczuć na każdym kroku.
Na kursie wyraźnie było widać, kto jest jego odbiorcą. Dopracowany wystrój sal, kawiarenka pełna kolorów, smaków, wszystko zdawało się pieścić kobiecą wrażliwość i poczucie estetyki. Również prowadzące pokazywały swoim ubiorem, że mimo różnic wieku, figury czy potrzeb każda kobieta może pięknie wyglądać w sukience i tym sposobem jeszcze bardziej podkreślać swoją kobiecość.
Organizatorki obiecały, że kurs Maria Magdalena, będzie powtarzany. Mimo że nie ma jeszcze ustalonego terminu, już napływają zgłoszenia od nowych chętnych, bo osoby, które uczestniczyły w spotkaniu, zachęcają innych. Jednym słowem, warto było i zorganizować kurs, i w nim uczestniczyć.