Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Chrystus wydał siebie samego na okup

Niedziela Ogólnopolska 38/2022, str. 17

[ TEMATY ]

Elementarz biblijny

Mario Pesarini, Kazanie św. Pawła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To, co zrobił Chrystus, to nie przeszłość – to teraźniejszość. On zrobił to „dla nas i dla naszego zbawienia”. Korzystamy codziennie. Mówi o tym drugie czytanie z Liturgii Słowa dzisiejszej niedzieli.

Święty Paweł jest bardzo szczery i bezpośredni. Mówi, że był „bluźniercą, prześladowcą i oszczercą”. To mocne słowa. Za bluźnierstwo można było być skazanym na śmierć. Właśnie Jezus został na nią skazany, ponieważ uznano Go za bluźniercę. Ponadto Paweł był jednym z największych prześladowców pierwszych chrześcijan, o czym czytamy w Dziejach Apostolskich: „Szaweł ciągle jeszcze siał grozę i dyszał żądzą zabijania uczniów Pańskich. Udał się do arcykapłana i poprosił go o listy do synagog w Damaszku, aby mógł uwięzić i przyprowadzić do Jeruzalem mężczyzn i kobiety, zwolenników tej drogi, jeśliby jakichś znalazł” (Dz 9, 1-2). Sam Jezus odniósł się do tej kwestii, gdy pod Damaszkiem powiedział do niego: „Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz?” (9, 4). Paweł też nazywa siebie oszczercą, a to słowo, w dosłownym tłumaczeniu z greckiego: hybristes, oznacza człowieka aroganckiego, który obraża innych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Właśnie takiemu człowiekowi, jakiego wielu by już dawno przekreśliło, Jezus okazał miłosierdzie. Paweł wyznaje po latach: „Dostąpiłem jednak miłosierdzia, ponieważ działałem z nieświadomością, w niewierze. A nad miarę obfita okazała się łaska naszego Pana, wraz z wiarą i miłością, która jest w Chrystusie Jezusie!” (1 Tm 1, 13-14).

Jezus przyszedł nie po to, aby potępić, ale by uratować, czyli zbawić. Wydał siebie samego na okup. Nie kogoś, ale właśnie siebie – za grzechy, za nasze grzechy. Tak jak śpiewamy w jednej z pieśni: „To nie gwoździe Cię przybiły, lecz mój grzech”.

Życie św. Pawła daje nam wszystkim nadzieję. Wyznaje on po latach w liście do swego przyjaciela i współpracownika Tymoteusza: „Chrystus Jezus przyszedł na świat zbawić grzeszników, spośród których ja jestem pierwszy. Lecz dostąpiłem miłosierdzia po to, by we mnie pierwszym Jezus Chrystus pokazał całą wielkoduszność jako przykład dla tych, którzy w Niego wierzyć będą na życie wieczne” (1 Tm 1, 15-16).

Święty Paweł jest przykładem, że każdy może się nawrócić i zmienić swoje życie na lepsze. Nie można przekreślić nikogo. Ten, który „dyszał żądzą zabijania uczniów Pańskich”, napisał mniej więcej jedną czwartą ksiąg Nowego Testamentu. Ten, który arogancko pogardzał ludźmi, stał się „niewolnikiem wszystkich”, aby tym liczniejsi byli ci, których pozyska dla Jezusa. A w tym wszystkim bluźnierca nie tylko sam uwierzył, ale i do dziś prowadzi do wiary w Boga.

Było to możliwe i jest możliwe także dziś, bo Jezus oddał życie za nas i każdemu daje szansę. Co więcej, On chce, abyśmy żyli pełnią życia, tak jak św. Paweł, a nie tylko wegetowali.

2022-09-13 14:04

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jeruzalem zstępujące z nieba od Boga

Jerozolima była stolicą ziemi obiecanej oraz jej religijnym centrum, gdyż tu od czasów króla znajdowała się świątynia Boga Izraela. Była ona znakiem Jego obecności pośród tego ludu i ukoronowaniem zawartego z Nim przymierza. Od czasów reformy króla Jozjasza stała się ona jedynym miejscem kultu. Do niej, a tym samym i do Jerozolimy, pielgrzymowano trzy razy w roku, by obchodzić najważniejsze święta: Paschę, Pięćdziesiątnicę i Święto Szałasów. Dodajmy, że wcześniejsze zdobycie Jerozolimy przez Dawida traktowano jako ukoronowanie realizacji obietnicy daru ziemi danej Abrahamowi i Mojżeszowi, a tym samym wszystkim Izraelitom. O znaczeniu Jerozolimy w życiu tego ludu świadczą najlepiej słowa psalmisty: „Jeruzalem, jeśli zapomnę o tobie, niech uschnie moja prawica!” (por. Ps 137, 5).
CZYTAJ DALEJ

Tatrzański PN idzie w zaparte i podtrzymuje mandaty za rozświetlenie krzyża na Giewoncie

2025-04-12 20:01

[ TEMATY ]

Giewont

mandaty

Agata Kowalska

Po nałożeniu mandatów na dwie osoby, które w 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II rozświetliły krzyż na Giewoncie, na Tatrzański Park Narodowy spadła fala internetowego oburzenia i krytyki. Dyrektor TPN Szymon Ziobrowski podkreśla jednak, że ochrona przyrody musi pozostać priorytetem i zapowiada wzmocnienie nocnych patroli na szlakach.

"Nie planujemy zmian w regulaminie w odpowiedzi na presję medialną czy emocjonalne komentarze. Przepisy, które obowiązują na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN), służą ochronie przyrody i zapewnieniu bezpieczeństwa osób przebywających w górach. Przeciwnie – planujemy zwiększenie nocnego nadzoru, zwłaszcza w okresach, w których dochodziło w przeszłości do łamania przepisów. Zdajemy sobie sprawę z emocji, jakie towarzyszą sprawie, jednak naszym obowiązkiem jest konsekwentne przestrzeganie zasad, które chronią Tatry – miejsce ukochane także przez Jana Pawła II" - powiedział PAP dyrektor Ziobrowski.
CZYTAJ DALEJ

Rewolucyjny dokument Watykanu? Pokazujemy prawdę

2025-04-14 16:13

[ TEMATY ]

Msza św.

Karol Porwich/Niedziela

W Niedzielę Palmową media obiegła wiadomość o rzekomo „rewolucyjnym dokumencie Watykanu”, biły po oczach „klikbajtowe” tytułu o tym, że papież czegoś zakazał, że postanowił, zdecydował, nakazał itd. A jak to jest naprawdę? Zobaczmy zatem!

W wielu miejscach przyjął się zwyczaj celebracji tzw. Mszy świętych zbiorowych, czyli takich, gdzie podczas jednej celebracji jeden kapłan sprawuje ją w kilku różnych intencjach przyjętych od ofiarodawców. Trzeba tu odróżnić ją od Mszy koncelebrowanej, gdy dwóch lub więcej kapłanów celebruje wspólnie, każdy w swojej indywidualnej intencji. Stolica Apostolska zleca, by w ramach prowincji (czyli metropolii) ustalić zasady dotyczące ewentualnej częstszej celebracji takich właśnie zbiorowych Mszy świętych. Zasady ustalone w roku 1991 na mocy dekretu Kongregacji ds. Duchowieństwa o intencjach mszalnych i mszach zbiorowych Mos iugiter przewidywały, że taka celebracja może odbywać się najwyżej dwa razy w tygodniu. Tymczasem biskupi mogą zdecydować, by można było takie zbiorowe Msze święte sprawować częściej, gdy brakuje kapłanów a liczba przyjmowanych intencji jest znaczna. Oczywiście ofiarodawca musi wyrazić wprost zgodę, by jego intencja została połączona z innymi w jednej celebracji. Celebrans może zaś pozostawić dla siebie jedynie jedno stypendium mszalne (czyli ofiarę za jedną intencję). Wszystkie te zasady – oprócz uprawnienia dla biskupów prowincji do ustalenia innych reguł – już dawno obowiązywały, zatem… rewolucji nie ma.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję