Reklama

Kościół

Wezwani i posłani

Tradycyjnie już dla niektórych z nas sierpień będzie miesiącem dobrowolnej abstynencji. – Czy stać nas na ten konkretny dar? – pyta bp Tadeusz Bronakowski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku hasłem kościelnej działalności trzeźwościowej jest: „Posłani w pokoju Chrystusa budujmy trzeźwą i wolną Polskę”. Jest to temat bardzo aktualny. Przede wszystkim jest zachętą do wzmożenia wysiłków w dziele troski o wolność wewnętrzną Polaków. Od niej bowiem zależy wolność zewnętrzna i przyszłość naszej Ojczyzny.

Każdego roku Zespół KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych tradycyjnie przygotowuje materiały na sierpień – miesiąc abstynencji. Został przygotowany Apel do odczytania w parafiach. Jest również afisz okolicznościowy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sierpień, jako miesiąc dobrowolnej abstynencji, to wieloletnia praktyka duszpasterska, kontynuowana od czasów bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, która wydała wiele dobrych owoców. Dlaczego sierpień? Bo jest to miesiąc ważnych rocznic patriotycznych i świąt maryjnych. Tak wielu Polaków oddało życie, broniąc Ojczyzny, tak wielu cierpiało. Pytamy dzisiaj: czy stać nas na ten konkretny dar, by bronić Ojczyzny przed niebezpieczeństwem zniewolenia wewnętrznego? Czy stać nas, aby chronić rodaków przed grzechem pijaństwa?

Ideę „abstynenckiego sierpnia” niektórzy błędnie interpretują jako ciężki, wręcz niezrozumiały obowiązek, a w zamyśle inicjatorów ma to być dobrowolny dar z motywów nadprzyrodzonych i patriotycznych.

Jesteśmy wszyscy w Kościele odpowiedzialni za kontynuowanie tej spuścizny naszych ojców w obliczu odpowiedzialności przed Bogiem za braci i siostry żyjących w naszej Ojczyźnie i na emigracji. Jako ochrzczeni jesteśmy wezwani przez Jezusa Chrystusa i posłani, aby budować trzeźwą i wolną Polskę.

Przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych

2022-07-26 09:56

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzeźwość to styl życia

Prawdziwym zwycięstwem jest to nad samym sobą – mówi Jan Borgul, założyciel Stowarzyszenia Abstynencki Klub św. Jana Chrzciciela w Kurowie k. Wielunia. To jedna z wielu inicjatyw parafialnych, które stawiają sobie za cel pomaganie uzależnionym z najbliższej okolicy.

Dzisiaj ludzie mają mniejszą odporność psychiczną w konfrontacji z różnymi problemami, co często prowadzi do sięgnięcia po alkohol. – To, co się dzieje z jedną osobą, wpływa na wszystkich w jej otoczeniu. Dlatego powinno się rozmawiać, a nie udawać, że nie ma problemu w rodzinie, albo martwić się, co ludzie powiedzą. A jeśli jest to już bardzo silne uzależnienie – trzeba specjalistycznego wsparcia. Niestety, często osoba uzależniona nie przyjmuje do wiadomości, że ma problem z alkoholem, na dodatek bywa i tak, że np. matka, żona albo dzieci ukrywają problem w imię miłości, usprawiedliwiają tę osobę, alkoholizm to jest choroba ciała i ducha – mówi Jan Borgul i wspomina: – Z naszym klubem ruszyliśmy w 1994 r. Był to wówczas pierwszy taki klub założony w wiosce. W miastach już istniały kluby Anonimowych Alkoholików, organizowane były mityngi dla osób z problemem alkoholowym. Nasz klub powstał również dzięki zaangażowaniu ówczesnego proboszcza – ks. Gabriela Biskupa. Akcję trzeźwościową połączyliśmy z pierwszą parafiadą w naszej parafii. W jednej z nich wziął udział ks. Władysław Zązel, znany duszpasterz trzeźwości, który promuje m.in. wesela bezalkoholowe.
CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.
CZYTAJ DALEJ

Jak wygląda życie katolików na Grenlandii? "Jest tu tylko jedna parafia"

2025-03-11 15:35

[ TEMATY ]

parafia

katolicy

Grenlandia

wielka wyspa

Adobe Stock

Nuuk - stolica Grenlandii

Nuuk - stolica Grenlandii

Na Grenlandii, na kole podbiegunowym, istnieje niewielka wspólnota katolicka złożona z migrantów z Azji i Europy, a także niektórych katolików z amerykańskiej bazy wojskowej. Około 300 wiernych gromadzi się w niedziele na mszy w jedynym na wyspie kościele katolickim w stolicy Nuuk, donosi watykański serwis Fides.

Mała, prężna wspólnota
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję