Reklama

Głos z Torunia

Serce rośnie

Wojna niesie ze sobą zniszczenie i śmierć, ale potrafi wyzwalać także wielkie pokłady miłości i dobroci. Blisko 2 miliony uchodźców znalazły schronienie w Polsce. Swój nowy dom znaleźli także w diecezji toruńskiej.

Niedziela toruńska 13/2022, str. I

[ TEMATY ]

pomoc dla Ukrainy

Archiwum parafii św. Andrzeja w Toruniu

Widok bawiących się dzieci choć na chwilę pozwala zapomnieć o wojnie

Widok bawiących się dzieci choć na chwilę pozwala zapomnieć o wojnie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Życie toczyło się jak co dzień, snuliśmy plany, podejmowaliśmy zadania, aż przyszedł ranek 24 lutego i jedynym planem, jaki nam został, było ocalenie życia swojego, dzieci i wnuków – mówi Maria, która wraz z rodziną znalazła schronienie w toruńskiej parafii św. Andrzeja Apostoła w Toruniu. Jej historia wciska w fotel i wyciska łzy. Sama ledwie opanowuje płacz, opowiadając o ucieczce z Odessy, o rozstaniu z mężczyznami, którzy zostali, by walczyć, o mamie... W tej sytuacji brakuje słów, które mogłyby zostać wypowiedziane i które miałyby jakiś sens. Dlatego czasem trzeba po prostu zamilknąć, ale nie w akcie bezradności, bierności czy obojętności, ale po to, by działać, by wprowadzić miłość bliźniego w czyn.

Fala miłości

Tak dzieje się w naszej ojczyźnie Od samego początku wybuchu wojny na Ukrainie. Wielki zryw gorących serc wywołał falę miłości, która sprawia, że w sercach tych, którzy cierpią, pojawia się nadzieja. – Serce rośnie, odnajdujemy pokój, kiedy widzimy, jak wiele dla nas robicie – mówi Maria, dodając, że widok dzieci, które mogą iść do szkoły czy bawić się, sprawia, że choć na chwilę można nie myśleć o wojnie. – One są bezpieczne, a to najważniejsze. Teraz czekamy na szybki powrót do naszych domów – dodaje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wielu mieszkańców Ukrainy znajduje schronienie zarówno w prywatnych domach, jak i w pomieszczeniach parafialnych. Jednym z takich miejsc jest toruńskie seminarium, które przyjęło pod swój dach ponad 20 osób. Ks. kan. Stanisław Adamiak, rektor WSD, podkreśla, że wśród nich są głównie kobiety i dzieci oraz kilka osób starszych. – Osoby uciekające przed wojną otrzymały od nas całe skrzydło mieszkalne, łącznie kilkanaście pokoi, które odpowiednio przystosowaliśmy – mówi ks. Adamiak. Wszyscy, którzy znaleźli schronienie w seminarium, mają także zapewnione wyżywienie na seminaryjnej stołówce.

Na przyjęcie uchodźców przygotowuje się także Diecezjalne Centrum Kultury w Zamku Bierzgłowskim. – Obecnie trwa remont, byśmy mogli zapewnić im dobre warunki bytowania. Zamieszkają w tzw. domku młodzieżowym, w którym są pokoje, łazienki oraz kuchnia i jadalnia – mówi dyrektor ks. Andrzej Jankowski.

Skala pomocy

Obecnie w budynkach diecezjalnych zapewniono ok. 200 miejsc dla uchodźców. Sprawa jest bardzo dynamiczna, więc trudno dokładnie określić skalę pomocy. – Każdy może pomóc. Nie każdy może wziąć pod swój dach uchodźców, ale każdy może się modlić czy zrobić zakupy dla tych, którzy mają pod swoim dachem Ukraińców – mówi Aleksandra z jednej z podtoruńskich miejscowości, której rodzina powiększyła się w ostatnim czasie o nowe osoby z Ukrainy. – Ostatnio ktoś przyszedł i wsparł nas ofiarą na zakup paliwa, a proboszcz wspiera rodziny przyjmujące uchodźców paczkami żywnościowymi – dodaje. Serce rośnie!

2022-03-22 13:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aleksiej z Mariupola: Po uderzeniu bomby w teatrze zatrzęsły się ściany, ludzie wpadli w panikę

[ TEMATY ]

inwazja na Ukrainę

pomoc dla Ukrainy

PAP/Andrzej Lange

Ukraiński żołnierz

Ukraiński żołnierz

W połowie marca rosyjskie wojska zbombardowały Teatr Dramatyczny w Mariupolu. Po uderzeniu bomby zatrzęsły się ściany i zaczęły spadać portrety aktorów, wszędzie był pył, brakowało powietrza, a ludzie wpadli w panikę - powiedział PAP Aleksiej, który przeżył bombardowanie teatru.

"Już piątego dnia od wybuchu wojny w Mariupolu nie było prądu, internetu, wody, bo wojsko rosyjskie zaraz po wkroczeniu do miasta zniszczyło praktycznie wszystko, aby wywołać katastrofę humanitarną" - podkreślił 35-letni Aleksiej, który urodził się i żył w Mariupolu. Dodał, że ostatni raz dostęp do internetu miał pierwszego marca br. "Po tym jak sieć internetowa została zniszczona i nie było już komunikacji online, to jeżeli ktoś wychodził z domu do sklepu to zostawiał karteczkę dokąd wyszedł, kiedy wróci. Wszystko po to, żeby sąsiedzi, znajomi wiedzieli gdzie ta osoba jest" - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

18-latka umiera po nieudanej 22-tygodniowej aborcji

2025-03-17 09:49

[ TEMATY ]

aborcja

Planned Parenthood

Autorstwa Robin Marty/commons.wikimedia.org

Planned Parenthood

Planned Parenthood

Śledztwo prowadzone przez agencję Operation Rescue wykazało, że 18-letnia Alexis Arguello zmarła po aborcji w drugim trymestrze ciąży, która nastąpiła wskutek powikłań, którym można było zapobiec. Według doniesień Planned Parenthood opóźniło pilny transfer pacjentki, narażając jej życie na niebezpieczeństwo i wywołując tragedię, której można było zapobiec.

Operation Rescue wszczęło pełne dochodzenie w sprawie śmierci Alexis „Lexi” Arguello, 18-letniej kobiety z Kolorado, która zmarła 6 lutego z powodu powikłań po aborcji, po opóźnieniu jej awaryjnego transportu ze szpitala Planned Parenthood w Fort Collins.
CZYTAJ DALEJ

Podopieczna SOSW w Dobroszycach medalistką na Igrzyskach Olimpiad Specjalnych

2025-03-21 14:40

mat. pras

Sport uczy nie tylko rywalizacji, ale przede wszystkim wytrwałości, pokonywania barier i wiary we własne możliwości. Wiktoria, wychowanka Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego Caritas Archidiecezji Wrocławskiej w Dobroszycach, udowodniła, że marzenia są na wyciągnięcie ręki – wystarczy po nie sięgnąć. Na XII Światowych Zimowych Igrzyskach Olimpiad Specjalnych 2025 zdobyła złoty medal w biegu na 500 m, IV miejsce w biegu na 1000 m oraz brązowy medal w sztafecie 4 × 1000 m.

Droga do sukcesu
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję