Liturgii przewodniczył metropolita katowicki abp Wiktor Skworc, a homilię wygłosił bp Grzegorz Olszowski. W Eucharystii uczestniczyli oazowicze z archidiecezji katowickiej.
Biskup Olszowski w homilii przypomniał, że to Jezus daje zbawienie i do niego prowadzi. – Sam siebie nie zbawisz! – podkreślił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Tej prawdy doświadczył ks. Franciszek Blachnicki, gdy w oczekiwaniu na wykonanie wyroku śmierci przeżył głębokie nawrócenie. Jak zauważał ksiądz biskup, fakt ten miał decydujący wpływ na jego dalsze życie i ugruntował jego pragnienie, aby poświęcić się Bogu. – Od tej pory był „gorliwym apostołem głębokiego nawrócenia i wewnętrznej odnowy człowieka” i nieraz tłumaczył, że podstawą „wiary konsekwentnej” jest doświadczenie spotkania z Osobą Jezusa – powiedział biskup.
Biskup Olszowski przypomniał, że ludzkie dzieła nigdy nie są doskonałe i same nie wystarczą, aby nas zbawić. Zaznaczył, że ks. Blachnicki był człowiekiem, który gdy szukał sensu życia, nie odszedł od Jezusa zasmucony, ale podjął wezwanie. – Podejmował starania, aby każdy mógł osobiście spotkać się z Chrystusem, poznać pełną prawdę Ewangelii, wyzwolić się z zewnętrznych zniewoleń i osiągnąć zbawienie. Z tego powodu został nazwany „gwałtownikiem królestwa Bożego” – powiedział kaznodzieja i dodał, że ks. Blachnicki rozumiał znaki czasu. Podejmował środki radykalne, a nie zadowalał się półśrodkami.
Ksiądz Franciszek Blachnicki zmarł nagle w Carlsbergu 27 lutego 1987 r. Jest ojcem duchowym dla Ruchu Światło-Życie i dla związanych z ruchem wspólnot życia konsekrowanego: żeńskiej – Instytutu Niepokalanej Matki Kościoła oraz męskiej – Unii Kapłanów Chrystusa Sługi. Pozostawił bogaty dorobek naukowy, popularnonaukowy i ascetyczno-formacyjny.