Eucharystię poprzedziło posiedzenie Kapituły Katedralnej w auli kurii biskupiej. W czasie tego posiedzenia wybrano na kolejną kadencję sekretarza – ks. prał. dr Tadeusza Chlipałę, rektora Wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy. Po tym spotkaniu zostały odprawione Nieszpory w kościele św. Józefa przy ul. Kotlarskiej, którym przewodniczył biskup Adam Bałabuch. Następnie uczestnicy uroczystości przeszli ulicami miasta do katedry. Podczas przemarszu niesiono relikwie św. Stanisława, św. Wacława i św. Jana Pawła II.
W homilii biskup Frantisek Lobkowicz nawiązał do daty 8 maja, jako wspomnienia obchodów zakończenia II wojny światowej oraz uroczystości św. Stanisława, głównego patrona Polski i diecezji świdnickiej, jak również do osoby św. Wacława. - Cała Europa i cały świat dzisiaj świętuje, bo wspomina 70 rocznicę zakończenia tej straszliwej wojny światowej, w której zginęło ponad 60 mln istnień ludzkich. Skąd bierze się nienawiść, niesprawiedliwość, różne konflikty i wojny? – pytał bp Lobkowicz. Zwrócił uwagę, że to grzech jest u początku ludzkiej nienawiści, wszelkiego zła, różnych konfliktów i wojen, czego byliśmy i jesteśmy świadkami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- Jezus, jako Dobry Pasterz, przyszedł na ten świat, aby go zmienić, uczynić lepszym. Swoją śmiercią zniszczył śmierć i otworzył drzwi, ku życiu wiecznemu. Jezus jest tym, który się bardzo stara o swoją owczarnię, ale pomimo Jego starania zło wchodzi w naszą codzienność i oddala człowieka od miłości Chrystusowej. Tak było i za czasów św. Wacława oraz św. Stanisława, którzy patronują temu miejscu, tej świątyni katedralnej -mówił hierarcha.
- Cierpienie św. Wacława i św. Stanisława wydało piękne owoce dla przyszłych pokoleń. Ich męczeńska śmierć, nie została zapomniana, z niej wyrosło wiele dobra. W ciągu dziejów narodu polskiego należy wspomnieć obok tych dwóch świętych, również św. Jacka, św. Bronisławę, św. Jadwigę Śląską, św. Maksymiliana Kolbego, św. Edytę Stein, św. Jana Paweł II, bo to oni wskazują współczesnemu światu, jaka drogę obrać, by wypełniać wskazania Jezusa Chrystusa, Dobrego Pasterza – podkreślał bp Lobkowicz.
- Obecność w tej katedrze relikwii św. Stanisława i św. Wacława i św. Jana Pawła II, jest dla nas wszystkich wezwaniem, aby dążyć do własnej świętości, aby oddalać od siebie wszelkie zło, nienawiść. Mamy w swoim życiu tylko dwie możliwe drogi, albo Królestwo Boże, albo drogę zatracenia. Musimy sami wybrać, którą drogą pójdziemy, czy za Chrystusem, czy za złem, które doprowadzi nas do zatracenia – mówił kaznodzieja.
- Kto przyjmuje Chrystusa, ten idzie prawdziwą Jego drogą, kto przyjmuje Chrystusa poznaje Jego prawdę, kto przyjmuje Chrystusa ma uczestnictwo w Jego życiu wiecznym – podkreślał bp Lobkowicz.
Na zakończenie homilii kaznodzieja zachęcił wszystkich, aby w codziennym życiu, we wszystkich podejmowanych decyzjach być blisko Boga, który chce dla nas dobra, prawdy, miłości.
Reklama
Wśród przybyłych gości obecni byli przedstawiciele parlamentarzystów i władz samorządowych. Do katedry przybyli przedstawiciele wszystkich parafii świdnickich. Obecne były poczty sztandarowe różnych instytucji.
W listopadzie 2014 r proboszcz świdnickiej katedry ks. prał. Piotr Śliwka zwrócił się z prośbą do kard. Dominika Duki – kustosza relikwii św. Wacława – o przekazanie relikwii św. Wacława, patrona katedry. W styczniu 2015 r. sekretarz kard. Duki ks. Martin Weisbauer potwierdził ustną zgodę na przekazanie relikwii i poinformował o przygotowaniu ich dla parafii katedralnej w Świdnicy.
Każdego 28. dnia miesiąca w katedrze świdnickiej od ponad roku odbywają się modlitwy za wstawiennictwem św. Wacława. Relikwie św. Wacława w obecnym czasie będą umieszczone w głównym ołtarzu, gdzie znajdują się również relikwie św. Jana Pawła II. – W przyszłości przygotujemy wspólny relikwiarz, gdzie będą wyeksponowane do publicznej czci i przechowywane wszystkie relikwie, które posiada kościół katedralny, tak by można było oddawać im cześć i za ich wstawiennictwem modlić się i wypraszać łaski – tłumaczył ks. Śliwka.