Zakonnik o. Serafin Wojciech Szulc był kapelanem wielu oddziałów powstańczych, orędownikiem niepodległości Polski, patriotą, który dobrze zasłużył się Bogu i Ojczyźnie.
Reklama
Uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej rozpoczęła się w kościele parafialnym Wszystkich Świętych w Siemoni, której przewodniczył proboszcz parafii ks. Marek Wyjadłowski. On też poświęcił tablicę. Jej odsłonięcia dokonała wójt gminy Bobrowniki Małgorzata Bednarek. Tablica została ufundowana na wniosek prezesa Stowarzyszenia Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego, Dariusza Jurka przez Stowarzyszenie Siemonia – Przeszłość Teraźniejszość Przyszłość. Otwierając uroczystości prezes tego stowarzyszenia Joanna Waler powitała wszystkich uczestników, m.in.: proboszcza parafii, władze gminy Bobrowniki, radną Sejmiku Śląskiego Jadwigę Baczyńską, dyrektora Instytutu Zagłębia Dąbrowskiego prof. Dariusza Nawrota, prezesa Stowarzyszenia Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego, przedstawicieli Zagłębiowskiego Klubu Przyjaciół Camino, przedstawicieli stowarzyszenia „Szaniec 1863”, miejscowe Koło Gospodyń Wiejskich, strażaków oraz dyrekcję Szkoły Podstawowej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Zgromadzeni uczestnicy tej niecodziennej uroczystości wysłuchali okolicznościowego przemówienia prof. Dariusza Nawrota o przebiegu powstania styczniowego z 1863/1864 r. oraz innych zrywów ludności Zagłębia Dąbrowskiego. Natomiast prezes Stowarzyszenia Forum dla Zagłębia Dąbrowskiego Dariusz Jurek przybliżył biografię o. Serafina Wojciecha Szulca i kulisy powstania pamiątkowej tablicy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– „Za tą górą wznosi się chatka włościańska, w której się rodziłem i gdzie mnie moja ukochana kołysała matka w czasie, kiedy na ziemi naszej rozlegały się strzały wielkiego boju za niepodległość Polski. Cóż to za łaska i szczęście, że dzisiaj powracając w moje rodzinne strony, zastałem na nich nowy, wielki bój za świętą sprawę, że tu po raz pierwszy ze łzą rozkoszy w oku powitałem białego orła, tu na tej ziemi krakowskiej, obfitej w pamiątki narodowe, w rycerskie dzieła ojców naszych (...)”. To są słowa Serafina Wojciecha Szulca, które w swoim przemówieniu wygłosił 8 lutego 1863 r. w Dąbrowie Górniczej, dzień po zwycięskim boju o Sosnowiec, a góra, o której mowa to oczywiście Góra św. Doroty, czyli popularna „Dorotka”. Wojciech Szulc urodził się w Siemoni 16 kwietnia 1831 r., czyli w tym roku obchodzimy 190. rocznicę jego urodzin. Później, już w klasztorze, przyjął także imię zakonne Serafin. Należał do grupy młodych księży i zakonników, polskich patriotów, którzy na wieść o wybuchu powstania styczniowego bez wahania porzucali swoje dotychczasowe zajęcia po to, aby włączyć się do tego niepodległościowego dzieła, służąc insurgentom opieką duchową i pełniąc dodatkowo różnorodne funkcje powstańcze – mówił Dariusz Jurek. – Lecz dzisiaj, tu i teraz przywracamy pamięć o Bohaterze Narodowym z czasów powstania styczniowego, urodzonego tu, w Siemoni, waszego krajana. Bądźcie z niego dumni, chwalcie się i opiekujcie się tym miejscem. Wszystkim, którzy przyczynili się do realizacji tego wydarzenia i wszystkim, którzy w nim uczestniczą serdecznie dziękuję – dodał.
Eucharystię i uroczystości uświetniły poczty sztandarowe: NSZZ „Solidarność” KWK „Jowisz”, Duszpasterstwa Ludzi Pracy Zagłębia Dąbrowskiego im. Księdza Jerzego Popiełuszki (obłożony przez pielgrzymów caminowych), Powstańców Styczniowych z Łaz (obłożony przez Stowarzyszenie „Szaniec 1863”), a także KGW, OSP oraz Szkoły Podstawowej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Na koniec uczniowie szkoły złożyli pod tablicą kwiaty, a Koło Gospodyń Wiejskich zainicjowało Rotę.