Reklama

Kościół

Zastraszająco duża liczba prześladowań

Od 25 lat pomagają prześladowanym chrześcijanom

Ćwierćwiecze istnienia obchodzi powołana przez Zakon Trynitarski organizacja pomocy prześladowanym chrześcijanom SIT. Dziś na świecie liczba miejsc, w których prześladuje się chrześcijan za wiarę jest zastraszająco duża.

2025-01-04 10:22

[ TEMATY ]

prześladowania chrześcijan

Zakon Trynitarski

SIT

krew przelana za wiarę

Vatican Media

Ojciec Antonio Aurelio Fernández Serrano, przewodniczący SIT

Ojciec Antonio Aurelio Fernández Serrano, przewodniczący SIT

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Organizacja SIT (Solidarietà Internazionale Trinitaria - Międzynarodowa Solidarność Trynitarna) została powołana w 1999 roku w celu pomocy chrześcijanom prześladowanym za wiarę w swoich miejscach zamieszkania. To należy do charyzmatu Zakonu Trójcy Świętej, założonego w 1193 roku przez św. Jana z Maty.

Na przestrzeni wieków Trynitarze pomogli setkom tysięcy prześladowanych chrześcijan, uwalniając ich od prześladowań, śmierci, niewolnictwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzisiaj jednym z celów SIT jest podnoszenie świadomości na temat tych, którzy są prześladowani z powodu swojej wiary. Odbywa się to poprzez programy i konkretne działania na rzecz wyzwolenia i akceptacji w krajach, w których nazywanie siebie chrześcijaninem jest równoznaczne z ryzykowaniem życia.

Od Afryki, przez Bliski Wschód po Kubę

Jak mówi ojciec Antonio Aurelio Fernández Serrano, przewodniczący SIT, w Sudanie i Sudanie Południowym ostatnio wydobyto z niewoli pewną liczbę młodych chrześcijan. Projekty organizacji obejmują też Indie, które coraz bardziej doświadczają dramatu prześladowań.

Reklama

„Jesteśmy w Syrii, gdzie wcześniej współistnienie chrześcijan i muzułmanów było pokojowe, a odkąd wybuchła wojna problem prześladowanych chrześcijan staje się coraz bardziej palący. Podobnie jak w Iraku, nie wspominając o Afryce: w Nigerii współpracujemy przy wielu projektach na rzecz uchodźców” - mówi o. Serrano. Do tego dochodzi Kuba, gdzie trwają ciche prześladowania.

Mogą stracić życie, ale nie wyrzekną się wiary

Wśród ponurych sytuacji i czasów są jednak światła nadziei. Ojciec Serrano wspomina wizytę u pewnej dziewczynki chrześcijańskiej w Kara Kusz, niedaleko Mosulu w Iraku. Dziewczynka straciła obie nogi w zamachu bombowym, a za dwa dni przypadały jej urodziny. Kiedy Trynitarze zapytali, co chciałaby otrzymać od nich w prezencie, spodziewali się, że może powie, że kule, lub wózek elektryczny. „Ona odpowiedziała, że niczego takiego nie chce. Poprosiła jedynie o umożliwienie jej w przyszłości odwiedzenia Lourdes” - opowiada o. Serrano.

„Świadectwo, jakie dają ci chrześcijanie, pomaga nam. Osobiście dzięki temu wzrastam w wierze” – zwierza się przewodniczący SIT. „Są gotowi nawet stracić życie, ale nie wyrzekną się wiary” - dodaje.

Uważa, że świat zachodni, który zabiega jedynie o to, by się czuć dobrze fizycznie, z trudem może zrozumieć takie postawy. „Ci ludzie dają nam jednak wspaniały przykład tego, jak żyć naszą wiarą” - dodaje ojciec Serrano.

Krew przelana za wiarę

Wskazuje też na zjawisko, które można by uznać za pewien paradoks. Oto bowiem w krajach, gdzie chrześcijanie są prześladowani za swoją wiarę ich liczba wzrasta. Prezes SIT przekonuje, że jest to wielka odpowiedzialność dla Trynitarzy, którzy wiedzą, iż przelana krew braci i sióstr w wierze jest cenna w oczach Boga.

„Dlatego my również musimy nadać jej ogromną wartość: musimy uznać, że krew tych prześladowanych chrześcijan jest nie tylko zapłatą za wiarę, ale przyczynia się do trwania Kościoła w świecie” - dodaje ojciec Antonio Serrano.

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Bóg pierwszy we mnie uwierzył

2025-01-04 16:47

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Magdalena Pijewska

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Mądrość wychwala sama siebie, chlubi się pośród swego ludu. Otwiera usta na zgromadzeniu Najwyższego i chlubi się przed Jego potęgą. Wtedy przykazał mi Stwórca wszystkiego, Ten, co mnie stworzył, wyznaczył mi mieszkanie i rzekł: «W Jakubie rozbij namiot i w Izraelu obejmij dziedzictwo!» Przed wiekami, na samym początku mnie stworzył i już nigdy istnieć nie przestanę. W świętym przybytku, w Jego obecności, zaczęłam pełnić służbę i przez to na Syjonie mocno stanęłam. Podobnie w mieście umiłowanym dał mi odpoczynek, w Jeruzalem jest moja władza. Zapuściłam korzenie w sławnym narodzie, w posiadłości Pana, w Jego dziedzictwie.
CZYTAJ DALEJ

Właściwie to… nie ma święta Trzech Króli

„Największe uliczne jasełka na świecie” -  takie hasło widnieje na stronie internetowej Orszaku Trzech Króli. Barwne korowody 6 stycznia organizowane są już nie tylko w Polsce, ale też w wielu państwach Europy, np. w Ukrainie, Austrii czy we Włoszech, a także w Afryce i obu Amerykach. A wszystko po to, by… „uczcić trzech króli”  - jak potocznie się mówi, nawet w niektórych kościołach. Tymczasem…. święta Trzech Króli właściwie nie ma, mimo że jest to jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich.

Do zamieszania przyczyniła się sama nazwa święta Trzech Króli, której używa się tylko w niektórych krajach, m.in. w Polsce. Ona sugeruje, że to „mędrcy świata, monarchowie” (jak śpiewamy w znanej kolędzie) są 6 stycznia najważniejsi. Takie określenie uformowało się w średniowieczu pod wpływem szerokiego kultu relikwii "trzech króli", które cesarz niemiecki Barbarossa zabrał z Mediolanu i przywiózł do Kolonii. To tam powstała ogromna katedra, która do dziś zachowuje te relikwie. Przez wieki przybywało tam wielu pielgrzymów. Kult "Trzech Króli" zdominował święto 6 stycznia, kiedy to czytana jest co roku Ewangelia według św. Mateusza o przybyciu mędrców że Wschodu do Betlejem, gdzie odnaleźli oni Dzieciątko, upadli przed Nim na twarz, oddali Mu pokłon i złożyli dary. Ale to wcale nie oni znajdują się w centrum obchodów święta 6 stycznia, którego właściwa nazwa brzmi: Uroczystość Objawienia Pańskiego. To Pan jest w centrum tego Święta. To Jego wielbimy za to, że przez swe narodzenie objawił się światu. A pokłon mędrców ze Wschodu, czyli pogan, jedynie potwierdza że przyszedł On nie tylko do narodu wybranego, ale do wszystkich ludzi dobrej woli, którzy Go szukają i przed Nim chylą głowę.
CZYTAJ DALEJ

Warszawscy urzędnicy chcieli zdjąć krzyż z sali obrad. Interwencja radnych ich powstrzymała

2025-01-06 08:56

[ TEMATY ]

Warszawa

krzyż

Rafał Trzaskowski

Karol Porwich/Niedziela

„Prawica mówi, że zdejmuję krzyże, a żaden krzyż nie został zdjęty"— powiedział Trzaskowski 31 października ub. w wywiadzie udzielonym TVP Info. "Myśmy nie ściągnęli żadnego krzyża. To, co słyszycie państwo bardzo często w przestrzeni publicznej, nie jest prawdą"— powtarzał jak mantrę w trakcie rozmowy. Prawda jest jednak inna. Wystarczy przypomnieć fakty.

29 listopada ur. w Krakowie na konferencji prasowej Prezydent Warszawy znowu oświadczył: "Nie został zdjęty żaden krzyż. Decyzja była tylko i wyłącznie podjęta na przyszłość". Przypomnijmy: chodzi o zarządzenie prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego z początku maja 2024 roku w sprawie wprowadzenia „Standardów równego traktowania w Urzędzie m.st. Warszawy" i dodane do niego wytyczne. Wywołało to olbrzymie kontrowersje. Urzędnicy w Warszawie byli zobowiązywani do usuwania ze symboli religijnych z instytucji samorządowych.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję