Reklama

Niedziela Świdnicka

Pielgrzymka z Radiem Maryja

„Ewangelia radosną obietnicą” – pod takim hasłem odbyła się Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę. Mszy św. inaugurującej przewodniczył bp Ignacy Dec.

Niedziela świdnicka 30/2021, str. IV

[ TEMATY ]

Radio Maryja

Marek Zygmunt

Złączeni w modlitwie

Złączeni w modlitwie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

U stóp wzgórza jasnogórskiego gromadziła się już od sobotniego popołudnia „Rodzina Radia Maryja”. Niezwykłe to wydarzenie, bo wierni słuchacze i współpracownicy Radia oraz dzieł, przy nim powstałych, przybyli już po raz trzydziesty na Jasną Górę, świętując okrągły jubileusz. Wśród wiernych i kapłanów nie zabrakło przedstawicieli z naszej diecezji.

Wybierać prawdę i dobro

Podczas homilii wygłoszonej w sobotni wieczór biskup senior diecezji świdnickiej wskazał na zagrożenia jakie dziś godzą w Kościół w naszym kraju. Są nimi: ataki na wartości chrześcijańskie, słabość chrześcijaństwa w krajach zachodnich, zapaść demograficzna i napływ do Europy imigrantów obcych kulturowo i religijnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Biskup wskazał, że dziś mówi się o wolności, ale rozumie się ją jako wolność od obowiązków, od powinności dyktowanej przez sumienie, od nakazów i zakazów pochodzących od Boga. – My zaś mówimy, że wolność jest miarą godności człowieka, że jest darem i zadaniem, że jest ona na usługach prawdy i dobra, że jesteśmy wolni, by wybierać prawdę i dobro, by budować a nie niszczyć siebie i drugich – stwierdził bp Ignacy Dec.

– Musimy się obronić przed przewrotną ideologią gender i błędnym ekologizmem, gdzie miejsce Boga zajmuje człowiek, a miejsce człowieka zajmują zwierzęta, gdzie panuje empatia do losu zwierząt, a brakuje empatii do poczętych dzieci – apelował bp Dec.

Obserwowałem jego pokorę

Reklama

W niedzielę do Częstochowy licznie przyjechali pielgrzymi ze Świdnicy, Bielawy, czy Dzierżoniowa. Eucharystii przewodniczył metropolita częstochowski abp Wacław Depo, a koncelebrowali ją m.in. bp Adam Bałabuch oraz proboszcz parafii św. Antoniego z Padwy w Pieszycach ks. prał. Edward Dzik, który dla Niedzieli Świdnickiej wyraził radość z faktu, że tylu pątników dziękowało za 30 lat pracy Radia Maryja.

– Dzisiejsza obecność tylu pielgrzymów, biskupów, kapłanów jest świadectwem gorliwej i owocnej posługi o. Tadeusza Rydzyka. Siedziałem obok niego i obserwowałem jego pokorę i skromność. Podziwiam go za wielkie dzieła ewangelizacyjne, które skutecznie prowadzi – akcentował ks. Dzik, dodając, że także jego parafianie, którzy w większości to emeryci i renciści, przez modlitwę i ofiary wspierają toruńską rozgłośnię. Wyrażają w ten sposób swoją wdzięczność Panu Bogu za dzieło ewangelizacji, które rozszerza się dzięki Radiu Maryja, Telewizji Trwam, Naszemu Dziennikowi i pozostałym inicjatywom.

Stoisko z Siejbą

Pielgrzymi mogli także skorzystać z oferty wielu stoisk prowadzonych przez katolickie wydawnictwa, organizacje czy fundacje. Wśród nich dużym powodzeniem cieszyło się stoisko Świdnickiej Księgarni Diecezjalnej, które oferowało m.in. Siejby Słowa autorstwa bp. Deca.

W tym roku Radio Maryja będzie przeżywało 30 lat swojej działalności. Rocznica zbiega się z 50-leciem kapłaństwa dyrektora rozgłośni, o czym przypomniał prowincjał redemptorystów o. Janusz Sok. Wspólne pielgrzymowanie zakończył koncert i Koronka do Bożego Miłosierdzia.

2021-07-20 10:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

33. Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasną Górę

[ TEMATY ]

Radio Maryja

Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze zakończyła się dwudniowa 33. Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja. Łączy ona wszystkich słuchaczy toruńskiej katolickiej rozgłośni oraz jej sympatyków i przyjaciół. Wierni zjednoczeni pod hasłem: „Uczestniczę w misji Kościoła” modlili się podczas Mszy św., której przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.

Przed rozpoczęciem Eucharystii minister Piotr Ćwik odczytał list prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, Andrzeja Dudy.
CZYTAJ DALEJ

Benedykt XVI: uczmy się modlitwy od św. Szczepana - pierwszego męczennika

Drodzy bracia i siostry, W ostatnich katechezach widzieliśmy, jak czytanie i rozważanie Pisma Świętego w modlitwie osobistej i wspólnotowej otwierają na słuchanie Boga, który do nas mówi i rozbudzają światło, aby zrozumieć teraźniejszość. Dzisiaj chciałbym mówić o świadectwie i modlitwie pierwszego męczennika Kościoła, św. Szczepana, jednego z siedmiu wybranych do posługi miłości względem potrzebujących. W chwili jego męczeństwa, opowiedzianej w Dziejach Apostolskich, ujawnia się po raz kolejny owocny związek między Słowem Bożym a modlitwą. Szczepan został doprowadzony przed trybunał, przed Sanhedryn, gdzie oskarżono go, iż mówił, że „Jezus Nazarejczyk zburzy...[świątynię] i pozmienia zwyczaje, które nam Mojżesz przekazał” (Dz 6, 14). Jezus podczas swego życia publicznego rzeczywiście zapowiadał zniszczenie świątyni Jerozolimskiej: „Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo” (J 2,19). Jednakże, jak zauważył św. Jan Ewangelista, „On zaś mówił o świątyni swego ciała. Gdy więc zmartwychwstał, przypomnieli sobie uczniowie Jego, że to powiedział, i uwierzyli Pismu i słowu, które wyrzekł Jezus” (J, 21-22). Mowa Szczepana przed trybunałem, najdłuższa w Dziejach Apostolskich, rozwija się właśnie na bazie tego proroctwa Jezusa, który jako nowa świątynia inauguruje nowy kult i zastępuje ofiary starożytne ofiarą składaną z samego siebie na krzyżu. Szczepan pragnie ukazać, jak bardzo bezpodstawne jest skierowane przeciw niemu oskarżenie, jakoby obalał Prawo Mojżesza i wyjaśnia swoją wizję historii zbawienia, przymierza między Bogiem a człowiekiem. Odczytuje w ten sposób na nowo cały opis biblijny, itinerarium zawarte w Piśmie Świętym, aby ukazać, że prowadzi ono do „miejsca” ostatecznej obecności Boga, jakim jest Jezus Chrystus, a zwłaszcza Jego męka, śmierć i Zmartwychwstanie. W tej perspektywie Szczepan odczytuje też swoje bycie uczniem Jezusa, naśladując Go aż do męczeństwa. Rozważanie Pisma Świętego pozwala mu w ten sposób zrozumieć jego misję, jego życie, chwilę obecną. Prowadzi go w tym światło Ducha Świętego, jego osobista, głęboka relacja z Panem, tak bardzo, że członkowie Sanhedrynu zobaczyli jego twarz „podobną do oblicza anioła” (Dz 6, 15). Taki znak Bożej pomocy, przypomina promieniejące oblicze Mojżesza, gdy zstępował z góry Synaj po spotkaniu z Bogiem (por. Wj 34,29-35; 2 Kor 3,7-8). W swojej mowie Szczepan wychodzi od powołania Abrahama, pielgrzyma do ziemi wskazanej przez Boga, którą posiadał jedynie na poziomie obietnicy. Następnie przechodzi do Józefa, sprzedanego przez braci, którego jednak Bóg wspierał i uwolnił, aby dojść do Mojżesza, który staje się narzędziem Boga, aby wyzwolić swój naród, ale napotyka również wielokrotnie odrzucenie swego własnego ludu. W tych wydarzeniach, opisywanych przez Pismo Święte, w które Szczepan jest, jak się okazuje religijnie zasłuchany, zawsze ujawnia się Bóg, który niestrudzenie wychodzi człowiekowi naprzeciw, pomimo, że często napotyka uparty sprzeciw, i to zarówno w przeszłości, w chwili obecnej jak i w przyszłości. W tym wszystkim widzi on zapowiedź sprawy samego Jezusa, Syna Bożego, który stał się ciałem, który - tak jak starożytni Ojcowie - napotyka przeszkody, odrzucenie, śmierć. Szczepan odwołuje się zatem do Jozuego, Dawida i Salomona, powiązanych z budową świątyni Jerozolimskiej i kończy słowami proroka Izajasza (66, 1-2): „Niebiosa są moim tronem, a ziemia podnóżkiem nóg moich. Jakiż to dom możecie Mi wystawić i jakież miejsce dać Mi na mieszkanie? Przecież moja ręka to wszystko uczyniła” (Dz 7,49-50). W swoim rozważaniu na temat działania Boga w historii zbawienia, zwracając szczególną uwagę na odwieczną pokusę odrzucenia Boga i Jego działania, stwierdza on, że Jezus jest Sprawiedliwym zapowiadanym przez proroków; w Nim sam Bóg stał się obecny w sposób wyjątkowy i ostateczny: Jezus jest „miejscem” prawdziwego kultu. Szczepan przez pewien czas nie zaprzecza, że świątynia jest ważna, ale podkreśla, że „Najwyższy jednak nie mieszka w dziełach rąk ludzkich” (Dz 7, 48). Nową, prawdziwą świątynią, w której mieszka Bóg jest Jego Syn, który przyjął ludzkie ciało. To człowieczeństwo Chrystusa, Zmartwychwstałego gromadzi ludy i łączy je w sakramencie Jego Ciała i Krwi. Wyrażenie dotyczące świątyni „nie zbudowanej ludzkimi rękami” znajdujemy także w teologii świętego Pawła i Liście do Hebrajczyków: ciało Jezusa, które przyjął On, aby ofiarować siebie samego jako żertwę ofiarną na zadośćuczynienie za grzechy, jest nową świątynią Boga, miejscem obecności Boga żywego. W Nim Bóg jest człowiekiem, Bóg i świat kontaktują się ze sobą: Jezus bierze na siebie cały grzech ludzkości, aby go wnieść w miłość Boga i aby „spalić” go w tej miłości. Zbliżenie się do krzyża, wejście w komunię z Chrystusem oznacza wejście w to przekształcenie, wejście w kontakt z Bogiem, wejście do prawdziwej świątyni. Życie i mowa Szczepana nieoczekiwanie zostają przerwane wraz z ukamienowaniem, ale właśnie jego męczeństwo jest wypełnieniem jego życia i orędzia: staje się on jedno z Chrystusem. W ten sposób jego rozważanie odnośnie do działania Boga w historii, na temat Słowa Bożego, które w Jezusie znalazło swoje całkowite wypełnienie, staje się uczestnictwem w modlitwie Pana Jezusa na krzyżu. Rzeczywiście woła on przed śmiercią: „Panie Jezu, przyjmij ducha mego!” (Dz 7, 59), przyswajając sobie słowa Psalmu 31,6 i powtarzając ostatnią wypowiedź Jezusa na Kalwarii: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego” (Łk 23,46); i wreszcie, tak jak Jezus zawołał donośnym głosem wobec tych, którzy go kamienowali: „Panie, nie poczytaj im tego grzechu!” (Dz 7, 60). Zauważamy, że chociaż z jednej strony modlitwa Szczepana podejmuje modlitwę Jezusa, to jest ona skierowana do kogo innego, gdyż jest ona skierowana do samego Pana, to znaczy do Jezusa, którego uwielbionego kontempluje po prawicy Ojca: „Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga” (w. 56). Drodzy bracia i siostry, świadectwo św. Szczepana daje nam pewne wskazania dla naszej modlitwy i życia. Możemy się pytać: skąd ten pierwszy chrześcijański męczennik czerpał siłę do stawiania czoła swoim prześladowcom i aby dojść do daru z siebie samego? Odpowiedź jest prosta: ze swej relacji z Bogiem, ze swej komunii z Chrystusem, z rozważania Jego historii zbawienia, dostrzegania działania Boga, które swój szczyt osiągnęło w Jezusie Chrystusie. Także nasza modlitwa musi się karmić słuchaniem Słowa Bożego w komunii z Jezusem i Jego Kościołem. Drugi element to ten, że św. Szczepan widzi w dziejach relacji miłości między Bogiem a człowiekiem zapowiedź postaci i misji Jezusa. On - Syn Boży - jest świątynią „nie zbudowaną ludzkimi rękami”, w której obecność Boga stała się tak bliska, że weszła w nasze ludzkie ciało, aby nas doprowadzić do Boga, aby otworzyć nam bramy nieba. Tak więc nasza modlitwa powinna być kontemplacją Jezusa siedzącego po prawicy Boga, Jezusa jako Pana naszego, mojego codziennego życia. W Nim, pod przewodnictwem Ducha Świętego, możemy także i my zwrócić się do Boga, nawiązać realny kontakt z Bogiem, z zaufaniem i zawierzeniem dzieci, które zwracają się do Ojca, który je nieskończenie kocha. Dziękuję. tlum. st (KAI) / Watykan
CZYTAJ DALEJ

Ponad 365 mln chrześcijan prześladowanych na całym świecie

2024-12-26 16:33

[ TEMATY ]

prześladowania

prześladowania chrześcijan

Włodzimierz Rędzioch

Chagall - "Białe Ukrzyżowanie

Chagall - Białe Ukrzyżowanie

Papież Franciszek podczas modlitwy Anioł Pański w Watykanie nawiązując do przypadającego dziś święta św. Szczepana Pierwszego Męczennika wezwał także do modlitwy za chrześcijan prześladowanych z powodu swej wiary. „Maryjo, Królowo Męczenników, pomóż nam być odważnymi świadkami Ewangelii, dla zbawienia świata” - powiedział Ojciec Święty. Według międzywyznaniowej organizacji pomocowej Open Doors ponad 365 mln chrześcijan na całym świecie jest narażonych na wysoki poziom prześladowań i dyskryminacji ze względu na swoją wiarę - to jeden na siedmiu chrześcijan. Organizacja od ponad 30 lat opracowuje ranking 50 krajów o największych prześladowaniach chrześcijan.

Podziel się cytatem Według raportu, Korea Północna po raz kolejny znalazła się na szczycie negatywnego rankingu najcięższych prześladowań, a za nią uplasowały się Somalia, Libia, Erytrea, Jemen, Nigeria, Pakistan, Sudan, Iran i Afganistan. Najbardziej zaludnione kraje świata, Indie i Chiny, zajmują odpowiednio 11. i 19. miejsce.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję