Coroczne obchody rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja mają w Chicago niezwykle bogatą oprawę i trwają przez kilka dni. Zanim uroczystości wejdą w kulminacyjną fazę, której zwieńczeniem
jest Parada i Msza św. w intencji Ojczyzny, odbywają się liczne spotkania i imprezy, które są doskonałą okazją do zaprezentowania dorobku kulturalnego, społecznego i gospodarczego
Polonii Amerykańskiej.
W bieżącym roku obchody Majowego Święta rozpoczął burmistrz Miasta Chicago Richard M. Daley, honorując specjalnymi nagrodami szczególnie zasłużonych członków stowarzyszeń i klubów polonijnych.
Następnie Maria Papas, skarbnik Powiatu Cook, zaprosiła w dniu 1 maja przedstawicieli konsulatu RP, reprezentantów Polonii Amerykańskiej oraz duchowieństwo do siedziby Cook County w Downtown.
Wyróżniając okolicznościowymi dyplomami polonijne organizacje Maria Papas przypomniała wielkie nazwiska Polaków, którzy zapisali się trwale w historii Stanów Zjednoczonych Ameryki. Oprócz Tadeusza
Kościuszki i Kazimierza Pułaskiego powinniśmy pamiętać o inżynierze Ralphie Modjeskim, synu Heleny Modrzejewskiej, genialnym budowniczym mostów, o Korczaku Ziółkowskim, współtwórcy wyrzeźbionych
w górze Rushmore głów czterech prezydentów, o profesorze Mieczysławie Bekkerze, konstruktorze pojazdu księżycowego użytego przez załogę Apollo 15 w 1971 r. na Księżycu.
Do majowych obchodów włączył się Konsulat RP w Chicago. Zaprezentowano ekspozycję gospodarczą polskich i polonijnych firm. Laurie Winters, kurator wspaniałej wystawy Leonardo da Vinci i świetność
Polski, prezentowanej w Muzeum Sztuki w Milwaukee, została odznaczona Orderem Zasługi RP.
2 maja polscy, polonijni i amerykańscy politycy spotkali się na tradycyjnym śniadaniu, aby następnie razem przejść na Columbus Drive, gdzie rozpoczęła się tak oczekiwana 3-Majowa Parada, której
Wielkim Marszałkiem była w tym roku pani Maria Lorys.
Ulica "zakwitła" bielą i czerwienią. Najpiękniejszy widok stanowili uczniowie polskich szkół, gdzie uczą się języka polskiego i historii oraz religii. To przywiązanie do korzeni pielęgnowane
w urodzonych już na ziemi amerykańskiej kolejnych pokoleniach Polonusów jest imponujące. Zachwyt zgromadzonych widzów budził widok przepięknych strojów ludowych z różnych regionów Polski, muzyka
folklorystycznych kapel, zespoły taneczne w sarmackich kontuszach, krakowski Lajkonik i ułani....
To był kolorowy i jakże wzruszający przegląd bogatej kultury i tradycji tworzonej przez wieki przez Polaków, a tu w Ameryce pieczołowicie kultywowanej. Jesteśmy dumni z naszego
dziedzictwa!
Parada transmitowana przez amerykańskie i polonijne radiostacje i stacje telewizyjne trwała ponad dwie godziny. Wzbudziła gorące emocje zarówno uczestników, jak i widzów.
Chicago szczyci się wieloma etnicznymi paradami, ale wśród nich Polska Parada jest największa - tysiące uczestników, prawdziwa feeria kolorów, barw, obrazów...
Uroczysta gala na zakończenie długiego i pełnego wrażeń dnia odbyła się w House of White Eagle. Rozdano nagrody w konkursie na Najlepszy Rydwan Parady. Koncertował popularny Zespół
"Golec u´Orkestra".
W niedzielny poranek 3 maja przedstawiciele organizacji polonijnych złożyli kwiaty pod pomnikiem Tadeusza Kościuszki oddając hołd bohaterskiemu obrońcy Konstytucji 3 Maja i uczestnikowi amerykańskiej
wojny o niepodległość. Modlitwę odmówił bp Jerzy Mazur z Polski. Wystąpienie Edwarda Moskala, prezesa PAC i PNA zakończyło spotkanie.
Następnie o godzinie 10.30 w kościele pw. św. Trójcy odprawiono uroczystą Mszę św. w intencji pomyślności Ojczyzny, sponsorowaną przez Polski Związek Narodowy. Głównym celebransem tej
Eucharystii był bp Jerzy Mazur, dawny administrator katolickiej Syberii, a obecnie ordynariusz diecezji w Ełku.
We Mszy św. uczestniczyło liczne grono księży polonijnych, wśród nich ks. Paweł Bandurski, dyrektor Polskiej Misji Duszpasterskiej na Trójcowie i ks. Adam Galkek, redaktor Niedzieli w Chicago.
Wierni wypełnili świątynię po brzegi. W tradycyjnym szpalerze utworzonym przez wartę honorową w historycznych mundurach wojskowych poczty wniosły uroczyście sztandary polonijnych organizacji,
stowarzyszeń, klubów i związków.
Chór Trójcowa "Śpiewajmy Panu" wprowadził podniosły, a zarazem radosny nastrój w przebieg Mszy św. Wszyscy obecni czuli, że oto uczetniczł w szczególnej ceremonii, szczególnej poprzez
niezwykłe uczucie jedności, wiary w Boża moc i siłę narodu polskiego. Ze świątyni wyszliśmy cudownie pokrzepieni i pełni miłości i nadziei.
Do zobaczenia na Majowym Święcie za rok!
Pomóż w rozwoju naszego portalu