- W życiu każdego człowieka potrzebna jest zawsze moc Ducha Świętego, który uzdolni nas do dawania świadectwa o Bogu, tak jak to czynił św. Wojciech - powiedział do kleryków bp Ignacy Dec, przewodnicząc Mszy św. w uroczystość św. Wojciecha - patrona Wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy.
W kaplicy seminaryjnej podczas homilii bp Dec podkreślał: - Jeśli chcemy umierać dla siebie, trzeba się nam otworzyć pełniej na Ducha Świętego i trzeba się zgodzić na każdą przeciwność losu. Bo kiepski jest ksiądz, siostra zakonna, kiepski jest uczeń Pański, gdy nie cierpi dla Chrystusa i nie przyjmuje mocy Ducha Świętego. To jest nasze codzienne zadanie - mówił hierarcha.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W trakcie homilii kaznodzieja zwrócił również uwagę na dwa znamiona św. Wojciecha. Jest on chronologicznie pierwszym świętym należącym do naszego narodu oraz drugim znamieniem to jego męczeństwo.
- Św. Wojciech jest chronologicznie pierwszym świętym należącym do naszego narodu. Jego osoba, życie i działanie związane są z początkami naszego państwa i Kościoła w naszej Ojczyźnie. Otwiera on listę świętych, którzy wpisali się w dzieje naszego narodu - mówił bp Dec.
- To on, jako pierwszy polski męczennik otrzymał szczególną moc Ducha Świętego, by stać się gorliwym świadkiem Chrystusa, aby być dobrym pasterzem. Na nim wypełniły się czytane dzisiaj słowa św. Pawła z Listu do Filipian: Wam bowiem z łaski dane jest to dla Chrystusa: nie tylko w Niego wierzyć, ale i dla Niego cierpieć (Flp 1,29) - zauważył kaznodzieja.