Wszystkie obiekty sakralne na terenie naszej diecezji, które noszą wezwanie św. Józefa Robotnika, łączy nie tylko patron, ale też identyczny status jako kaplic dojazdowych. Znajdują się one w: Lipnie (parafia Sarnaki), Korycinach (parafia Rudka) i Krzemieniu (parafia Jabłonna Lacka). Również początki każdej z nich sięgają roku 1982.
Lipno
Najstarszą świątynią w diecezji, noszącą tytuł św. Józefa Robotnika, jest kaplica w Lipnie – rodzinnej wsi pierwszego biskupa drohiczyńskiego Władysława Jędruszuka. Nie była ona pierwszą w historii tej miejscowości, gdyż poprzedziły ją dwie: najpierw maleńka ku czci Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny z 1933 r., a następnie Nawiedzenia Matki Bożej, zbudowana dwadzieścia lat później. Po kolejnych trzech dziesięcioleciach bp Jan Mazur, ówczesny pasterz diecezji siedleckiej, dokonał poświęcenia nowej, dużej kaplicy „Józefowej”, wzniesionej za czasów proboszcza ks. Władysława Śledziewskiego. Budowa, rozpoczęta w 1982 r., postępowała bardzo szybko, chociaż prace wykończeniowe kontynuowano jeszcze po jej oddaniu do użytku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Kaplica, która niedługo będzie już świętować czterdziestolecie istnienia, służy nie tylko mieszkańcom wsi. Tradycją stała się „Piesza nowenna” do jej patrona w marcu, gdy z kościoła parafialnego pielgrzymują tu przez dziewięć dni wierni całej parafii. Drugi charakterystyczny dla tego miejsca zwyczaj związany jest z faktem, że Lipno to „kraina jabłek”. Miejscowi sadownicy zawierzają swoje „warsztaty pracy” św. Józefowi, czego symbolem są przynoszone przez nich gałązki jabłoni, błogosławione przez kapłana podczas uroczystości odpustowej 1 maja.
Koryciny
Największą świątynią św. Józefa Robotnika na terenie diecezji drohiczyńskiej jest kaplica w Korycinach. Inicjatorem budowy kaplicy był długoletni proboszcz parafii Rudka, ks. Michał Badowski, który miał wielkie nabożeństwo do Oblubieńca Maryi. Odpust w jego marcowe święto obchodzono już w kościele parafialnym, stąd nowej świątyni nadano tytuł związany ze wspomnieniem w maju.
Przygotowania do budowy rozpoczęto w 1982 r., ale właściwe prace mogły nastąpić dopiero po dwóch latach. Szczególnie zaangażowany był w nie ks. Krzysztof Żero, ówczesny wikariusz rudzki. Już pod koniec 1984 r. budowla, większa od wielu kościołów parafialnych, w stanie surowym była ukończona. Zaprojektowana przez Jana Krutula z Białegostoku, wraz z salą katechetyczną, ma blisko 600 metrów kwadratowych powierzchni.
W uroczystościach jej poświęcenia 27 października 1985 r. uczestniczyło czterech hierarchów, w tym metropolita z Białegostoku i miejscowy ordynariusz – bp Władysław Jędruszuk (wtedy jako administrator apostolski diecezji pińskiej). W odpowiedzi na popartą przez niego prośbę ks. Badowskiego 7 maja 1986 r. świątynia otrzymała przywilej odpustu zupełnego na dzień 1 maja lub najbliższą niedzielę, nadany mocą specjalnych uprawnień od Stolicy Apostolskiej przez prymasa Polski kard. Józefa Glempa.
Krzemień
Najwięcej trudu kosztowało doprowadzenie do szczęśliwego końca wybudowanie kaplicy św. Józefa Robotnika w nadbużańskim Krzemieniu, a właściwie na gruntach tej miejscowości, ale bliżej sąsiedniego Krzemienia-Wieski. Właśnie różne koncepcje lokalizacji przyhamowały rozpoczęcie prac, chociaż część materiałów mieszkańcy okolicznych miejscowości zaczęli gromadzić już w roku 1982. Starania o jej budowę podjął proboszcz z Jabłonny Lackiej ks. Jan Laskowski. Właściwe prace rozpoczął jednak jego następca ks. Józef Frańczuk. Mając za osobistego patrona właśnie św. Józefa, udało mu się doprowadzić dzieło do skutku.
Duża kaplica w prostym, tradycyjnym kształcie została ukończona w 1986 r. Budowali ją przede wszystkim mieszkańcy trzech Krzemieni: Starejwsi, Wieski i Zagacia. Wspomagali ich wierni z Dzierzb oraz inni ludzie dobrej woli, w tym dawni parafianie, którzy opuścili ojczyznę. Duchowym zwieńczeniem tej pracy było uroczyste pobłogosławienie nowego domu Bożego, czego dokonał w dniu jej patrona – 1 maja 1994 r. – bp Jan Chrapek.