Reklama

Niedziela Świdnicka

Urodzona gwiazda

Wiary katolickiej uczyła ją mama, polska szkoła i kościół Świętej Trójcy w Boguszowie!

Niedziela świdnicka 11/2021, str. VII

[ TEMATY ]

gwiazda

piosenkarka

Ryszard Wyszyński

Edyta Piecha na spotkaniu w Boguszowie-Gorcach w 2012 r. z błogosławieństwem Jana Pawła II

Edyta Piecha na spotkaniu w Boguszowie-Gorcach w 2012 r. z błogosławieństwem Jana Pawła II

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Telewizja Polska wyemitowała na przełomie stycznia i lutego 12-odcinkowy serial Urodzona gwiazda, produkcji rosyjskiej. Jego bohaterką jest młoda Polka – Klaudia Kowal, która w latach 50. XX wieku wyjechała z Polski na studia psychologiczne do Leningradu. Los sprawił, że dzięki talentowi i wspaniałemu głosowi śpiewała w polskim amatorskim chórze. Została dostrzeżona i zaproponowano jej rolę solistki w nowo powstałym zespole Planeta. Wraz z tym zespołem rozwijała się jej wielka kariera. Została artystką, znaną szeroko w ówczesnym Związku Radzieckim, koncertującą też poza jego granicami.

Historia młodości

Historię serialowej Klaudii Kowal scenarzyści oparli na biografii Edyty Piechy, Polki urodzonej w górniczej rodzinie we Francji, która w Związku Radzieckim zrobiła oszałamiającą karierę wokalną. O ile media się rozpisują o jej historii życia, jako gwiazdy, o tyle mniej znane są lata jej młodości. Warto więc dodać, że po zakończeniu II wojny światowej Edyta Piecha, będąc jeszcze małą dziewczynką, przyjechała w 1946 r. z rodzicami do Boguszowa, gdzie zamieszkała przy ulicy 1-go Maja, a za jej czasów, ulicy Stalina. Ukończyła tutaj szkołę podstawową, następnie chodziła do liceum pedagogicznego w Wałbrzychu, w którym zdała maturę, jako jedna z najlepszych uczennic. W 1955 r. wyjechała do Leningradu!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wizyta w Boguszowie

Reklama

Ostatni raz Edyta Piecha odwiedziła Boguszów-Gorce, miasto swojej młodości, wraz z ekipą pierwszego programu telewizji rosyjskiej, realizującej o niej film biograficzny, w maju 2012 r. Pracując wówczas w Tygodniku Wałbrzyskim miałam okazję być z nią w miejscach, które odwiedzała po latach. Na ścieżce jej sentymentalnej podróży do lat dzieciństwa nie mogło zabraknąć wizyty w rodzinnym domu. Byłam świadkiem, jak Edyta Piecha oglądała ze wzruszeniem swój dawny pokój i natychmiast na ścianie dostrzegła maleńki zamalowany farbą gwóźdź, który był w tym samym miejscu, gdzie wisiał jej obrazek z Matką Bożą Częstochowską. – Może to nawet ten sam gwoździk – uśmiechnęła się mówiąc to – a ten obrazek, co na nim wisiał, zabrałam po śmierci mamy i mam do dziś – dodała.

Wizyta w szkole i kościele

Na spotkanie w dawnej szkole, na które przyszły jej koleżanki, artystka zabrała do Polski – z prywatnego albumu, oprócz kilku szkolnych zdjęć także szczególną pamiątkę: odbitkę obrazka z błogosławieństwem dla niej od papieża Jana Pawła II, które sobie niezmiernie ceni i zapragnęła jej posiadaniem pochwalić się przed dawnymi przyjaciółkami. Po spotkaniu w szkole, odwiedziła też kościół Świętej Trójcy w Boguszowie. Przypomniała sobie ławkę, w której siedziała podczas I Komunii św. i ponownie w niej usiadła. Spojrzała w kierunku chóru, gdzie kiedyś stawała z koleżankami, by śpiewać w czasie Mszy św. „Sprawdziła” też akustykę, nucąc delikatnie religijną pieśń. Na koniec swoich odwiedzin w Boguszowie była na cmentarzu parafialnym przy ul. Kamiennogórskiej, przy grobie ukochanej mamy, która zmarła w 1971 r.

W filmie widzieliśmy, jak serialowa Klaudia Kowal dawała świadectwo swojej katolickiej wiary, czyniąc znak krzyża po katolicku tak, jak ją nauczyła ukochana mama, co w ówczesnym Związku Radzieckim było niespotykane, wręcz zakazane. – Zachowałam wiarę i o modlitwie pamiętam – powiedziała wtedy, przy nas Edyta Piecha – stojąc przy grobie swojej rodzicielki.

2021-03-09 12:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Niedzielne” gwiazdki

Niedziela Ogólnopolska 51/2018, str. 4

[ TEMATY ]

gwiazda

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Przez cały rok czekaliśmy na te świąteczne dni, pachnące choinką, suszonymi grzybami i śliwkami, piernikami i makowcami. Wreszcie jesteśmy razem przy wigilijnym stole i wypatrujemy pierwszej gwiazdki. śpiewamy kolędy, podążamy na Pasterkę. To wszystko takie swojskie, takie polskie. U nas, w Polsce, święta Bożego Narodzenia zachowały swój religijny charakter. Są pamiątką przyjścia Boga na świat – najpierw wprowadzają nas w ciszę betlejemskiej nocy, a potem radujemy się pod niebiosa, że Zbawiciel jest pośród nas. A to najważniejsze! Nie pozwólmy, aby zabrano nam Boże Narodzenie, jak to się stało w niektórych europejskich krajach, gdzie religijnym świętom na siłę nadaje się świecki wymiar, tworząc ich karykaturę. W wyjątkową, świętą wigilijną noc ludzie pędzący od obowiązków do obowiązków wreszcie się zatrzymują, aby spojrzeć w Niebo, gdzie pierwsza gwiazdka wskazuje drogę do Boga i do drugiego człowieka. Ktoś powiedział że wszechświat ma twarz uśmiechniętego Dziecka. Coś w tym jest...
CZYTAJ DALEJ

Śmierć nie istnieje? Niezwykłe świadectwo kardiologa

2025-02-05 21:25

[ TEMATY ]

świadectwo

Graziako

Doświadczony lekarz, autor książki "Śmierć nie istnieje", który uratował ponad 40 000 serc, wielokrotnie był świadkiem niewytłumaczalnych uzdrowień, a nawet spektakularnych wskrzeszeń. Brzmi niewiarygodnie?

W swojej książce opisał ponad 20 historii, które potwierdziły jego wiarę w Boga. Dostarcza dowody na istnienie życia po życiu i zapewnia, że śmierci wcale nie powinniśmy się obawiać. A wszystko to w oparciu o swoją lekarską praktykę – ponad 30-letni staż i prywatne przeżycia m.in. śmierć syna.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: trzeba będzie bronić wyniku wyborów w Polsce, jeżeli ktoś będzie miał zamiar je zmanipulować

2025-02-05 21:49

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Screen YT

Trzeba będzie bronić wyniku wyborów w Polsce jeżeli się okaże, że w podobny sposób jak w Rumunii, ktoś ma zamiar te wyniki zmanipulować - powiedział podczas środowego wywiadu w Kanale Zero prezydent Andrzej Duda. Stwierdził też, że wpływ na unieważnienie wyborów w Rumunii mogła mieć Komisja Europejska.

Podczas rozmowy poruszona została kwestia wyborów prezydenckich w Rumunii. 24 listopada odbyła się tam pierwsza tura, którą wbrew sondażom wygrał wcześniej szerzej nieznany prawicowy kandydat Calin Georgescu. Choć wyniki zostały uznane, to po kilku dniach wybory zostały unieważnione. Powodem były m.in. podejrzenia co do zaangażowania zagranicznego podmiotu państwowego w ich przebieg. "(Ten scenariusz - PAP) bardzo mnie zaniepokoił i ogromnie mam wiele wątpliwości w związku ze wspomnianym wydarzeniem w Rumunii" - powiedział Duda. "Też sobie zadaję to pytanie" - odpowiedział na pytanie o obawy, co do podobnego scenariusza w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję