Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Powitanie nowego roku

Siostry Klaryski od Wieczystej Adoracji w Kętach sylwestrową noc spędzą na modlitwie.

Niedziela bielsko-żywiecka 52/2020, str. VII

[ TEMATY ]

modlitwa

klaryski

Archiwum klarysek

Zawsze można liczyć na modlitwę sióstr

Zawsze można liczyć na modlitwę sióstr

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na pół godziny przed północą siostry gromadzą się przy Jezusie eucharystycznym. To czas dla nich i dla Oblubieńca. W kaplicy nie ma już świeckich. Trwa adoracja. Wraz z nastaniem nowego roku krótkie, spontaniczne życzenia wypowiada przełożona. Po nich zakonnice znów zatapiają się w modlitwie. Każda adoruje wedle uznania. Jezusa samego jednak nie zostawią. Zawsze któraś przy Nim będzie trwać.

– Nocne czuwanie zaczyna się o godz. 20, a kończy o godz. 6. Gdy sióstr było więcej, wtedy czuwałyśmy po dwie. Teraz jest nas mniej i dlatego pojedynczo dyżurujemy przed Najświętszym Sakramentem. Trwamy tak przez godzinę. Dyżur wydłużony do dwóch godzin mają cztery spośród nas – tłumaczy siostra przełożona Maria Goretti OCPA.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Można rozmawiać

Nowy rok zakonnice witają odświętnym śniadaniem. Przed jego rozpoczęciem padają słowa: „Deo gratias” – „Bogu niech będą dzięki”. To znak, że przy posiłku siostry mogą prowadzić rozmowy. W innych dniach, poza świątecznymi, przy stole obowiązuje pełne milczenie. Noworoczne śniadanie to także okazja do złożenia całej wspólnocie przez jej przełożoną okolicznościowych życzeń.

Innym zwyczajem, który wsiąknął w klasztorne mury, są trzydniowe modlitwy dziękczynno-błagalne, które trwają od 29 do 31 grudnia. Każda siostra dobiera wtedy dogodne dla siebie formy kontaktu z Panem Bogiem i uskutecznia je aż po ostatni dzień starego roku. Podsumowaniem tego czasu bywa błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem, którego o północy udziela ksiądz kapelan.

Doświadczamy dobroci

– Ludzie o nas nie zapominają. To bardzo miłe. Świadczą o tym życzenia i wsparcie, którego nam udzielają. Pomoc jest tak nieoczekiwana, że aż się dziwimy. Czasy są ciężkie. Trudno mówić, że serca się zamknęły, bo wiele osób traci pracę lub jest na zasiłku. Mimo to doświadczamy pięknej ofiarności – podkreśla s. Maria Goretti OCPA.

Obecnie kęcka wspólnota liczy 20 zakonnic. Kilka z nich, ze względu na wiek i stan zdrowia, nie może już brać czynnego udziału w wypełnianiu swego powołania. Ich obowiązki wzięły na siebie młodsze siostry.

Reklama

Stary i nowy rok

Ostatnia okazja na spotkanie z zakonnicami w starym roku nadarzy się podczas Mszy św. o godz. 17.30.

Po niej furta zostanie zamknięta i ponownie otwarta na noworoczną liturgię o godz. 6 rano.

Jak podkreśla s. Maria Goretti OCPA, do tej pory więcej osób bywało w kościele na pożegnanie mijającego roku niż na powitanie nowego. Koronawirus może te proporcje odwrócić.

2020-12-19 20:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dyrektorzy Wydziałów Duszpasterstwa Ogólnego z całej Polski modlili się w klasztorze sióstr klarysek

[ TEMATY ]

modlitwa

KEP

klaryski

Al. Przemysław Skierski

„Chwytając się wyciągniętej dłoni Chrystusa, Kościół XXI wieku znajduje lek na swój lęk, obawy i przeciwności” - powiedział biskup tarnowski Andrzej Jeż podczas Mszy św. w klasztorze sióstr klarysek w Starym Sączu. Modlili się tam również abp Wiktor Skworc i dyrektorzy Wydziałów Duszpasterstwa Ogólnego z całej Polski.

Bp Jeż mówił w homilii, że gdy tracimy z pola widzenia Jezusa, to trzeba Go szukać tak intensywnie, wytrwale i z zaangażowaniem, jak czyniła to Maryja z Józefem. „Kościół w trudnościach bądź w kryzysie to zazwyczaj Kościół przestraszony, Kościół, który stracił z oczu Pana, który utkwił wzrok w dalekim horyzoncie, który zaczął bardziej liczyć na swe siły i nie wypatruje już swego Pana tak intensywnie ani z takim natężeniem, jak powinien” - dodał.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: rządzącym chodzi o ateizację narodu polskiego

2024-08-19 07:32

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Kalwaria Zebrzydowska

Archidiecezja Krakowska

- Na tym polega chrześcijańskie rozumienie tego, czym jest ludzkie życie - od początku do końca, czyli do chwały, jaka nas czeka w niebie, staliśmy się we chrzcie świątynią Ducha Świętego i biada, gdybyśmy tę świątynię, jej świętość, jej czystość skalali i w brudzie grzechu trwali na nasze nieszczęście i nieszczęście innych - mówił abp Marek Jędraszewski 18 sierpnia w czasie głównych uroczystości wieńczących odpust Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kalwarii Zebrzydowskiej.

W czasie homilii metropolita krakowski zauważył, że od czasów oświecenia narasta ruch antychrześcijański negujący całą prawdę o Bogu i człowieku. Zaznaczył, że fakt zmartwychwstania wyniósł ludzką cielesność do niezwykłej godności. Św. Paweł nazwał ciało człowieka „świątynią Ducha Świętego”. W tym kontekście arcybiskup nawiązał do dzieci przychodzących do niego po błogosławieństwo. - Czyniłem krzyżyk na ich czołach, bo ich ciała są święte i muszą być otaczane przez nas czcią i szacunkiem, bo jesteśmy wszyscy stworzeni na Boży obraz i Boże podobieństwo - mówił metropolita.

CZYTAJ DALEJ

Modlitwa za Ojczyznę w Ośnie Lubuskim

2024-08-18 22:34

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Ośno lubuskie

parafia św. Jakuba Apostoła

Artur Błoński

W Ośnie Lubuskim tradycyjnie trzecia niedziela miesiąca to modlitwa w intencji Ojczyzny

W Ośnie Lubuskim tradycyjnie trzecia niedziela miesiąca to modlitwa w intencji Ojczyzny

W Ośnie Lubuskim tradycyjnie trzecia niedziela miesiąca to modlitwa w intencji Ojczyzny połączona z Mszą świętą za Ojczyznę z adoracją relikwii św Andrzeja Boboli.

- Jego kult rozwinął się w naszej parafii po pielgrzymkach, które odbyliśmy po różnych sanktuariach, w tym właśnie św. Andrzeja Boboli i w momencie kiedy na nowo zaczęliśmy odkrywać nasze chrześcijańskie korzenie. Wcześniej Msze św. za ojczyznę odbywały się w parafii sporadycznie, przy okazji większych wydarzeń jak 3 maja czy 11 listopada. Po sprowadzeniu relikwii do naszej parafii, 2 lata temu, przybrało to formę comiesięcznych spotkań - mówi proboszcz parafii ks. Piotr Grabowski.  - Dbając o jego kult, staraliśmy się to połączyć z jego szczególną troską, którą wyraził osobiście w swoich objawieniach, że chce być czczony jako patron Polski i że ten kult jest bardzo ważny. Dziś nasza comiesięczna Msza św. gromadzi ludzi nie tylko z Ośna Lubuskiego, ale także z sąsiednich zaprzyjaźnionych miejscowości. Widzę, że coraz więcej ludzi w naszej parafii zaczyna myśleć o ojczyźnie, zaczyna czuć pewną odpowiedzialność – uważam to za owoc tej modlitwy. Św. Andrzej Bobola zaczął wydobywać z serc myślenie, że odpowiedzialność za ojczyznę to też wymiar życia chrześcijańskiego – dodaje kapłan.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję