Kościół potrzebuje dziś ludzi, którzy z męstwem i odwagą słuchają, a następnie wypełniają słowo Boże. We współczesnej historii 700-letniej parafii w Pogwizdowie odnalazłam osoby, które pragną iść drogą wyznaczaną przez niebieskich orędowników.
Pomoc płynie z góry
– Nasi święci Apostołowie to naprawdę mocni patronowie. Juda Tadeusz jest od spraw beznadziejnych, a Szymon od wsłuchiwania się w Boga i gorliwego wypełniania woli Bożej. To nasze wsparcie duchowe – mówi proboszcz ks. Józef Potoniec.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Apostołowie Szymon i Juda Tadeusz byli krewnymi Chrystusa. Jezus wybrał ich na swoich uczniów i powołał, aby szli za Nim i głosili Dobrą Nowinę. Szymon, znany z żarliwego wypełniania prawa, po Zesłaniu Ducha Świętego dzielił się historią Zmartwychwstania Pańskiego ze wszystkimi, którzy chcieli słuchać o Mesjaszu. Juda to autor pięknego listu apostolskiego, a także patron spraw trudnych i beznadziejnych. Zarówno św. Szymon, jak i św. Juda są zaliczani do grona męczenników.
Ksiądz proboszcz, w odpowiedzi na potrzebę rozszerzenia kultu świętych Apostołów, na początku września zainicjował szczególne nabożeństwo. – W każdą sobotę modlimy się do naszych patronów. To rozbudowana modlitwa, przeplatana pieśniami. To wołanie do Pana za przyczyną Szymona i Judy – tych, którzy od wieków orędują za nami – tłumaczy kapłan.
Reklama
– Cieszy to, że każdego tygodnia w modlitwie uczestniczy naprawdę wiele osób – dodaje.
Za słowem idą czyny
Święty Szymon, zasłuchany w to, czego pragnie Chrystus, patronuje też grupie biblijnej założonej przy kościele 5 lat temu. Właśnie wtedy w pogwizdowskiej parafii przeprowadzono seminarium odnowy wiary. Przez te rekolekcje Bóg nieoczekiwanie wzbudził wielu członków wspólnoty do żywej relacji z Jezusem oraz otwartości na Ducha Świętego. Wówczas, pod duchowym kierownictwem byłego proboszcza ks. Bronisława Kowalika, zawiązała się biblijna rodzina. – Jestem już starszą osobą, mam 72 lata, myślałam, że posiadam mocny fundament wiary. Jednak spotkanie z żywym Bogiem przeżyłam dopiero w tej grupie, z którą każdego dnia duchowo łączę się na modlitwie i podczas rozważania Pisma Świętego – mówi Zofia Kleszcz, parafianka.
Jak tłumaczy, ważne są też cotygodniowe spotkania w salce, a ich owocem ma być wewnętrzna przemiana uczestników. – Najważniejszym założeniem jest to, że mamy być żywymi świadkami Ewangelii. Po to się spotykamy i studiujemy Słowo – wyjaśnia. Dodaje, że członkowie grupy przed wstąpieniem do wspólnoty nigdy wcześniej nie mieli codziennego kontaktu z Biblią. Nie rozumieli też, co naprawdę dzieje się na ołtarzu podczas Mszy św. – W końcu pełniej przeżywamy Eucharystię, misterium miłości. Chcemy się odwdzięczać Panu Jezusowi poprzez naszą posługę – prowadzenie Drogi Krzyżowej, modlitwy różańcowej, przygotowywanie rozważań… – wymienia p. Zofia.
Reklama
Wielki wkład w formację i życie członków wspólnoty miał ks. Kowalik, były proboszcz, który po 9 latach pracy w Pogwizdowie (2011-20) powrócił do misyjnej posługi w Afryce. Dziś parafianie modlą się, aby praca ks. Kowalika przynosiła błogosławione owoce. – Przed wyjazdem kapłana założyliśmy różę różańcową w jego intencji. Modlimy się o obfite owoce tej posługi, aby Pan prowadził go, wraz z Maryją, przez trudy misyjnego życia – dodaje parafianka.
Nowe spojrzenie
Opiekę teologiczną i duszpasterską nad grupą biblijną, ale także całą wspólnotą parafialną we wrześniu tego roku przejął ks. Potoniec, który przez 6 lat pracował w Pogwizdowie jako wikariusz. Jak przyznaje, nominacja była dla niego zaskoczeniem, ale i wyróżnieniem. – Dziwiłem się dlatego, że takie sytuacje raczej się nie zdarzają – aby z wikariusza zostać proboszczem w tej samej parafii. Przyjąłem decyzję biskupa z zaskoczeniem, ale i wdzięcznością. Parafia jest żywa, pełna wiary. Wspólnota mocno się rozwija – mówi ks. Potoniec.
I tak kościelne inicjatywy można by długo wymieniać. W parafii działa kilka grup. Prężnie rozwija się np. Żywy Różaniec, który obejmuje 15 róż różańcowych. Modlitwa ku czci Maryi jest też podejmowana przez uczniów szkoły podstawowej, a wprowadzona została wśród dzieci przez ks. Józefa, który niegdyś pracował jako katecheta. Jak zapewnia proboszcz, najmłodsi z zapałem przychodzą w niedzielę na zmianę tajemnic. Kapłan pragnie zachęcić do modlitwy także licealistów. Dziękuje również wszystkim rodzicom, którzy przyjeżdżają ze swoimi pociechami na nabożeństwa. – Jak rodzic przyprowadza dziecko do kościoła, to jest to coś ważnego, to jest wielka sprawa. Za to dziękuję – mówi.
Reklama
Ksiądz wikariusz Tomasz Gomulec prowadzi formację grupy młodzieżowej oraz ministrantów i lektorów. – Dużo chłopców posługuje w parafii. Przychodzą nie tylko w niedzielę, ale też w ciągu tygodnia. Niekiedy muszą schodzić z ołtarza na kościół, bo jest ich tak wielu! – mówi z radością ks. Potoniec. Wielka radość bije z serc 35 dziewczynek z Dziewczęcej Służby Maryjnej, która w parafii powstała w 1998 r. Założył ją ks. Janusz Kiełbasa, a obecnie opiekunem jest ks. Józef Potoniec. Schola w niektóre niedziele uświetnia Msze św. śpiewem i muzycznym wielbieniem.
Jedną z najnowszych inicjatyw modlitewnych jest Apostolstwo Pomocy Duszom Czyśćcowym. Ta ważna posługa dla tych, którzy po śmierci wciąż szukają pomocy i ratunku w naszych modlitwach i postach, została przyjęta w Pogwizdowie z entuzjazmem. – Wprowadziliśmy apostolstwo od września i już się sprawdziło. Wielu ludzi podpisało deklaracje i codziennie się modli. A wspólnie w poniedziałki po Mszy św. odmawiamy Koronkę za dusze w czyśćcu cierpiące, śpiewamy... – mówi proboszcz.
Nietypowa wizytówka
Szczególną wizytówką parafii jest wspaniale utrzymany i zadbany… cmentarz. Zanurzony w kolorowych kwiatach, o każdej porze roku, zostawia piękną przestrzeń do refleksji dla tych, którzy zmarłych bliskich – z różnych powodów – odwiedzają tylko w listopadzie. – Parafianie znają siłę modlitwy za zmarłych. Po niedzielnej Eucharystii idą licznie na cmentarz, zapalić świeczkę, westchnąć do nieba w intencji ukochanych osób. Dbają o groby – mówi ks. Potoniec.
Jak przypomina proboszcz parafii, od 1 do 8 listopada po raz kolejny dostaniemy możliwość ulżenia duszom czyśćcowym w ich cierpieniu. W tych dniach można otrzymać odpust zupełny za zmarłych – przy zachowaniu stałych warunków odpustu oraz nawiedzeniu cmentarza. Z tej okazji na pewno skorzystają wierni z parafii Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Pogwizdowie, którym modlitwa za oczyszczających się w miłości bliskich zmarłych, a także nieznajomych, stała się już codziennością.