Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Pisze ikony z miłości do Pana

W pracowni Danuty Jęczmyk OV z Jawiszowic powstały trzy wyjątkowe ikony. Jedna z nich zadedykowana jest pielęgniarkom, by dodać im otuchy w czasie epidemii.

Niedziela bielsko-żywiecka 35/2020, str. IV

[ TEMATY ]

pisanie ikon

ikony

archiwum Danuty Jęczmyk OV

Danuta Jęczmyk z ikoną Matki Bożej Czułej

Danuta Jęczmyk z ikoną Matki Bożej Czułej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Koronawirus przysporzył pracy lekarzom i pielęgniarkom. Medycy z narażeniem zdrowia i życia ratują ludzi chorych nie tylko na COVID-19, ale i na inne choroby oraz tych, którzy ulegli wypadkom i innym nieszczęściom.

Danuta Jęczmyk OV napisała ikonę dla pewnej pani, która jest związana ze służbą zdrowia. – Ponieważ akurat byłam po rozmowie nt. pielęgniarek i ich ciężkiej służby, postanowiłam zadedykować to małe dzieło właśnie wszystkim osobom pracującym przy chorych – mówi artystka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ikona przedstawia Eleusę, czyli Matkę Bożą Czułą, nazywaną inaczej Miłosierną. – Jest to szczególnie tkliwy wizerunek Maryi, która tuli do policzka Dzieciątko, jakby przeczuwając zbliżającą się mękę Syna. Obraz wyraża matczyną czułość, serdeczność i miłość Bogurodzicy, a także Jej boleść nad przyszłą męką Chrystusa. W ikonie tej pragnęłam oddać te właśnie uczucia, malując bardzo delikatnie oba oblicza. Myśląc i modląc się podczas pracy o pielęgniarkach, wyraziłam pragnienie, by Dzieciątko Jezus czule objęło i ucałowało każdą z nich – wyjaśnia D. Jęczmyk.

Eleusa oznacza Matkę Bożą Czułą.

Podziel się cytatem

Reklama

Zdjęcie ikony posłała do znajomych, którzy pracują w szpitalach. Zależało jej, aby dotarło do wszystkich pielęgniarek i lekarzy, dodając im nadziei i otuchy w tym trudnym czasie. Modliła się i nadal modli w ich intencjach, tym bardziej że praca medyków jest ciągle bardzo wytężona. Zachorowalność na COVID-19, szczególnie w województwie śląskim, utrzymuje się nadal na wysokim poziomie. Nie ominęła również terenu naszej diecezji, gdzie zachorowali nie tylko świeccy, ale i kapłani.

W blasku Jezusa

W pracowni Danuty Jęczmyk OV w ostatnim czasie powstała również niewielka ikona Jezusa Miłosiernego o wymiarach 19 cm 35 cm napisana według objawień św. Faustyny. Wykonana została temperą jajeczną na dobrze wysezonowanym, nieregularnym, zagruntowanym plastrze drewna.

– Poprosiła mnie o nią przyjaciółka. Wizję św. Faustyny przedstawiłam więc w szacie ikony, stosując reguły tej sztuki. Jezus ma delikatną szatę z widocznymi, geometrycznymi podziałami – światło w ikonie rozchodzi się w sposób geometryczny i symbolizuje harmonię, porządek świata stworzonego, na wzór doskonałości Boga. Ciemne tło w kolorze głębokiego indygo ma za zadanie uwypuklać jasną postać Chrystusa. Gest błogosławieństwa i rozchylenia szaty, miłosierny wyraz twarzy oraz dwa promienie są odtworzeniem obrazu, jaki św. Faustyna opisuje w swoim „Dzienniczku” – mówi autorka ikony. Dopowiada, że pragnęła w niej oddać całą miłość Chrystusa do ludzi: – On chce wszystkich przyciągnąć do siebie promieniami miłości i miłosierdzia. Z Jego przebitego Serca rozlewa się strumień łask i tylko od nas zależy, czy podejdziemy i zostaniemy nimi opromienieni.

Miłość do Pana

Reklama

Danuta Jęczmyk OV jest dziewicą konsekrowaną. Dozgonny ślub czystości złożyła 22 kwietnia 2017 r. na ręce bp. Piotra Gregera i otrzymała dar konsekracji dziewic, tym samym wstępując w stan dziewic konsekrowanych (OV, Ordo Virginum, czyli zakon dziwiec). Wyrazem jej tęsknoty za Oblubieńcem jest tzw. Mandylion – chusta z przedstawieniem Oblicza Chrystusa. Ta ikona wypłynęła wprost z jej serca.

– Jedna ze znajomych sióstr redemptorystek składała pierwsze śluby w wigilię święta Miłosierdzia Bożego. Również i ja w wigilię tego święta, 3 lata temu, otrzymałam dar konsekracji. Ten splot wydarzeń zrodził w moim sercu potrzebę wykonania ikony, na której wyraziłabym piękno oblicza Oblubieńca i miłość Jego do nas i naszą ku Niemu – mówi.

Słowo „mandylion” wywodzi się z greki i oznacza chustę. Pani Danuta wyjaśnia, że ikona Mandylionu należy do wizerunków „acheiropoietos”, czyli nie ręką ludzką uczynionych, cudownych. – Jest z nią związanych wiele legend. Na Wschodzie uznaje się ten wizerunek za cudowny – za jego pośrednictwem ludzie otrzymują łaski uzdrowienia. Najważniejszym uzdrowieniem jest uzdrowienie naszej duszy i serca – byśmy mogli widzieć prawdziwe Oblicze Chrystusa i przylgnąć do Niego – zaznacza.

Warsztat

Danuta Jęczmyk OV wykonuje ikony na desce lipowej lub z miękkiego drewna. Drewno też ma wymiar symboliczny, ponieważ nawiązuje do rajskiego drzewa życia oraz do drzewa krzyża. Na wykonanie jednej ikony potrzebuje ok. 3 miesięcy, a praca jest rozdzielona na kilka etapów trwających od jednego do kilku dni.

Reklama

Deska musi być zagruntowana naturalną zaprawą klejowo-kredową. Przed położeniem gruntu nakleja płótno, również naturalnym klejem. Jego zadaniem jest niwelowanie pracy drewna, ale ma również znaczenie symboliczne: przypomina całun, w którym Chrystus został złożony do grobu. Proces gruntowania trwa kilka dni. – Temperę jajeczną do malowania uzyskuję z medium, czyli mieszaniny żółtka, wina i/lub innych składników w odpowiednich proporcjach oraz pigmentów, głównie pochodzenia naturalnego, np.: mineralnego, roślinnego, ze sproszkowanych kości itp. To również ma znaczenie symboliczne: wino przywodzi nam na myśl Eucharystię, a każdy kolor ma swoją wymowę. Po namalowaniu obrazu czekam ok. 2-3 miesiące, a następnie werniksuję ikonę, czyli zabezpieczam tzw. olifą – tłumaczy artystka.

Do tego dochodzi też pozłotnictwo. Ikona Eleusy, którą artystka zadedykowała pielęgniarkom, jest złocona na pulmencie. Jak się okazuje, na ten żmudny i pracochłonny proces składa się kilka etapów kładzenia pulmentu. Najpierw ikonopisarka rysuje i ręcznie graweruje ornament na zagruntowanej desce. Następnie przygotowuje roztwór i sprawdza gęstość pędzlem. Nakłada pierwszą warstwę, nazywaną „lesz”, która pełni funkcję warstwy pośredniej pomiędzy właściwym pulmentem a gruntem. Następnie kładzie kolejne warstwy – już pulmentu. Szlifuje pomiędzy warstwami aż w końcu po wyszlifowaniu i lekkim wypolerowaniu całości następuje złocenie. Po położeniu złota przychodzi czas na ostatni etap, czyli polerowanie agatem.

– Proces technologiczny wykonania prawdziwej ikony jest długi i czasochłonny. Wartość więc tej pracy wyraża się w modlitwie oraz w czasie, jaki jest jej poświęcony – podsumowuje Danuta Jęczmyk OV. Artystka utrzymuje się prawie wyłącznie z pisania ikon. Każdą pracę omadla i jest ona od początku do końca pisana w indywidualnej intencji, dla konkretnej osoby. Zainteresowani ikonami mogą więcej o tym poczytać na stronie: www.pracowniafides.com.pl prowadzonej przez naszą rozmówczynię.

2020-08-25 13:40

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tworzą ikony w Jawiszowicach

Niedziela bielsko-żywiecka 47/2018, str. V

[ TEMATY ]

ikona

pisanie ikon

NN

Zajęcia na listopadowym kursie pisania ikon

Zajęcia na listopadowym kursie pisania ikon
W parafii św. Marcina w Jawiszowicach odbywa się pierwsza edycja podstawowego Kursu Pisania Ikon. Począwszy od października br. uczestnicy gromadzą się w drugie soboty i niedziele miesiąca w salce parafialnej, gdzie zgłębiają tajniki powstawania ikon, co będzie skutkowało utworzeniem przez każdego ikony Chrystusa Pantokratora.
CZYTAJ DALEJ

Związki homoseksualne czy aborcja – to treści, które mają wejść do obowiązkowej podstawy programowej

2024-11-17 21:31

[ TEMATY ]

edukacja

PAP/Jarek Praszkiewicz

Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka

Minister edukacji narodowej Barbara Nowacka

Ministerstwo Edukacji Narodowej opublikowało projekty rozporządzeń mających wprowadzić do szkół podstawowych i ponadpodstawowych nowy, obowiązkowy przedmiot o nazwie edukacja zdrowotna.

PRZECZYTAJ CAŁOŚĆ ANALIZY: ordoiuris.pl.
CZYTAJ DALEJ

Putin znów straszy bronią atomową. Zaktualizowano doktrynę nuklearną

2024-11-19 11:50

[ TEMATY ]

Białoruś

Rosja

Władimir Putin

broń atomowa

doktryna nuklearna

PAP/EPA

Antywojennej demonstracja w Berlinie, której przewodniczyli rosyjscy opozycjoniści

Antywojennej demonstracja w Berlinie, której przewodniczyli rosyjscy opozycjoniści

Podpisana przez Władimira Putina nowelizacja doktryny nuklearnej, przewidująca, że każdy konwencjonalny atak na Rosję wspomagany przez mocarstwo jądrowe może być uznany za uderzenie dokonane wspólnie, obniża próg zastosowania broni atomowej - oceniła we wtorek agencja AP.

Zaktualizowana rosyjska doktryna nuklearna przewiduje, że podstawą użycia przez Moskwę broni jądrowej byłoby "krytyczne zagrożenie" suwerenności i integralności terytorialnej Białorusi i Rosji. Także udostępnienie "terytorium i zasobów" do agresji na Rosję stanowiłoby podstawę zastosowania "odstraszania nuklearnego" - przekazały rosyjskie agencje i media.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję