Witaj maj, trzeci maj, dla Polaków błogi raj...” – śpiewano w dawnej Polsce, a maj zawsze nam się kojarzył z wiosną i nadzieją na lepsze jutro. Ale nie w tym roku. Wciąż czekamy na to, kiedy wróci normalne życie, i jest w nas już trochę buntu, trochę rozżalenia, czasem pytań: „dlaczego teraz?”, „dlaczego ja?”...
Tymczasem wokoło dzieje się tyle dobrego! Trudny czas stał się okazją, by obudziło się to, co w nas uśpione – także w Kościele. Może przestaniemy patrzeć na niego jak na zhierarchizowaną strukturę, która nie rozumie rzeczywistości. Uświadomimy sobie, że Kościół to my wszyscy – wierzący w Chrystusa i On sam. Tak wiele pięknych inicjatyw ludzi Kościoła zrodziło się w ostatnim czasie! Chcemy pomagać bliźnim bez względu na poglądy, status społeczny czy wyznawaną religię. Nie moralizować, tylko dawać świadectwo swojej wiary przez służbę drugiemu człowiekowi. Na stronie internetowej episkopatu została uruchomiona zakładka, w której można znaleźć działania pomocowe Kościoła; widać skalę tej pomocy w poszczególnych diecezjach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Postawa Kościoła w tym kryzysie pokazuje, jak wielka moc jest w jego wspólnocie. Księża czuwają przy chorych, towarzyszą im w trudnych chwilach, narażając siebie na zarażenie; siostry zakonne posługują w domach pomocy społecznej, w których brakuje personelu. Wielu zostawiło swoją codzienność, by nieść pomoc chorym. Wzruszająca jest też pamięć parafian o swoich kościołach, duszpasterzach. To dobrze, że pamiętamy o tym ekonomicznym wymiarze, który przecież też dotyczy każdej parafii. Ważne, by brać odpowiedzialność za nasze wspólnoty.
Czas pandemii wymaga podjęcia specjalnych kroków. To dobry moment, by bardziej świadomie oddać się opiece Matki Bożej. 3 maja, w dniu Jej święta, w ramach akcji naszego tygodnika „Pokaż światu Królową” (#PokażŚwiatuKrólową), wystawmy w oknach naszych domów Jej święte oblicze. Niech przypomina ono nam i wszystkim wokół, że Maryja jest zawsze z nami, a my zawsze pod Jej opieką...